Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 12:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom 
Autor Wiadomość
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
brunero napisał(a):
Wigilia coraz bliżej, niedługo temat pojawi się w TVN. Ciekawe, że przed majowym weekendem nie rozprawiają z takim samym zapałem o zabijaniu świń. Żeby nie psuć lemingom apetytu na grillowe smakołyki?

A te "lemingi" to tak w ramach Bożonarodzeniowych życzeń Pokój niesie ludziom wszem"?


Śr gru 17, 2014 15:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Alus napisał(a):
brunero napisał(a):
Wigilia coraz bliżej, niedługo temat pojawi się w TVN. Ciekawe, że przed majowym weekendem nie rozprawiają z takim samym zapałem o zabijaniu świń. Żeby nie psuć lemingom apetytu na grillowe smakołyki?

A te "lemingi" to tak w ramach Bożonarodzeniowych życzeń Pokój niesie ludziom wszem"?

Przepraszam. Miało być młodzi, wykształceni i z wielkich ośrodków.

_________________
laudare benedicere praedicare


Śr gru 17, 2014 15:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Verbal napisał(a):
Zwyczaj jadania akurat tej konkretnej ryby na kolację wigilijną datuje się od roku 1948. Wynikał z kłopotów zaopatrzeniowych.Nie to ,że wcześniej nie jadano go w ogóle - jadano raczej rzadko z uwagi na marne walory kulinarne.Prawie w ogóle nie w Polsce zachodniej , rzadko w centralnej.


No to dziwna sprawa. W moim mieście (poza PL) tradycyjnie sprzedawaje się karpie przed Wigilią. A Polonii tu aż tyle nie mieszka, żeby pokryć podaż. Problemów zaopatrzeniowych nie ma i nie było od 1948, na wigilię jada się tutaj mięso - ale tradycja karpia wigilijnego pozostała.

Ba, w polskiej wikipedii nawet hasła "Karp wigilijny" nie ma (nawet pod hasłem "Karp" jest tylko linijka tekstu). Hasło odnalazłem natomiast w dwóch innych językach. Według tych danych tradycja karpia wigilijnego jest w Europie Srodkowej i Wschodniej, a w w szezczególności w / na: Niemczech, Śląsku, Czechach, Węgrzech. Raz przyrządzony skromnie, innym razem wystawnie wśród dwunastu potraw. Najstarsza wzmianka o karpiu wigilijnym pochodzi od Wilhelma z Rubruku z dworu chana mongolskiego, którego małżonka miała być nestoriańską chrześcijanką. Miało być to w roku 1253 AD.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr gru 17, 2014 15:22
Zobacz profil
Post Re: Ubój rytualny...karpia
Verbal napisał(a):
Alus napisał(a):
[Karp już w starożytnych Chinach.


OK , w Chinach.

Zwyczaj jadania akurat tej konkretnej ryby na kolację wigilijną datuje się od roku 1948. Wynikał z kłopotów zaopatrzeniowych.Nie to ,że wcześniej nie jadano go w ogóle - jadano raczej rzadko z uwagi na marne walory kulinarne.Prawie w ogóle nie w Polsce zachodniej , rzadko w centralnej.
W 1937 r na wigilię w 34 pułku piechoty w Białej Podlaskiej - podano , jak zwykle , śledzie.
Wigilie ziemiańskie to np szczupaki z szafranem.
To rybne propozycje Ćwierczakiewiczowej z roku 1911 :

Paszteciki z ryb we francuskim cieście
Szczupak duszony z jarzynami
Szczupak z pieczarkowym sosem lub pietruszkowym i garniturem
Sandacz z jajami
Karasie ze śmietaną
Karp lub leszcz na szaro z rodzynkami
Lin smażony z kapustą czerwoną lub białą
Szczupak lub sandacz smażony

Czyli komuniści poszli w ślady cystersów
http://karpia.pl/karp-na-wigilijnym-stole/


Śr gru 17, 2014 15:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
bert04 napisał(a):
Problemów zaopatrzeniowych nie ma i nie było od 1948, na wigilię jada się tutaj mięso - ale tradycja karpia wigilijnego pozostała.


Bert mnie natchnął. J99 pytał o wigilijne zwyczaje ateistyczne. Odparłem, że nie czuję potrzeby i nie wprowadzam. No i kłamałem. Czuję wielką potrzebę zjedzenia jakiegoś dobrego mięcha, więc jeśli organizacja Wigilii spada na mnie (w jakimś małym stopniu) to serwuję, obok jarskich (dla fundamentalistów), pierożki z kapustą, grzybami i mięsem. Taka mieszanka jest, moim zdaniem, najlepsza. O ile starsi (nawet niewierzący) patrzą na to mniej lub bardziej krzywym okiem, to dzieci są zadowolone.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr gru 17, 2014 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18
Posty: 186
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
bert04 napisał(a):
[
No to dziwna sprawa. D.



Nie taka dziwna.Jadano ryby , tak , ale nie jakoś ściśle tradycyjnie karpia
Karp to ryba łatwa w hodowli i szybko nabierająca masy.W latach 47-48 , przy praktycznie nieistniejącej flocie rybackiej oraz wyniszczonych hodowlach trudniejszych "w uprawie" gatunków był jak znalazł.Hasło propagandowe z tym związane przypisuje się Hilaremu Mincowi.
Polskie hodowle karpia rozwijające się od czasu sprowadzenia jej przez cystersów kompletnie upadły zresztą w XVII wieku.W Bawarii o karpiu wigilijnym nie słyszeli.


Śr gru 17, 2014 15:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Verbal napisał(a):
Nie taka dziwna.Jadano ryby , tak , ale nie jakoś ściśle tradycyjnie karpia


Wiem wiem, zaraz będzie o bobrze, który też - dla potrzeb postnych - był rybą.

Verbal napisał(a):
Hasło propagandowe z tym związane przypisuje się Hilaremu Mincowi.


A jeszcze mi powiedz, skąd się wziął karp u Pana Tau, Hilary Minc pepikom podrzucił?

Verbal napisał(a):
W Bawarii o karpiu wigilijnym nie słyszeli.


http://www.br.de/nachrichten/unterfrank ... g-110.html

Niektórzy nie liczą Frankonii do Bawarii, ale administracyjnie jest częścią.

A ci co nie słyszeli, mogą sobie przeczytać:

http://de.wikipedia.org/wiki/Weihnachtskarpfen

(Oba linki niemieckie, ale to w kontekście rozmowy)

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr gru 17, 2014 15:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Jajko napisał(a):
to serwuję, obok jarskich (dla fundamentalistów), pierożki z kapustą, grzybami i mięsem.


Ech... dla mnie jednym z wielu uroków tego święta jest właśnie taka odmiana jadłospisu, że każdy stara się "wyczarować" jak najsmaczniejsze danie bez użycia mięsa. Czy to rybne czy to jarskie (co nie jest tożsame). U nas tradycyjnie jest karp na trzy sposoby, jakieś śledzie (szczupaka, nawiązując do postów Verbala - nie mamy), do tego sałatki, łazanki i uszka. Jak się komuś zachce, to nawet bigos ze śliwkami - pycha. Raz do roku.

A u Ciebie pieroooogi. Z kapustom i grzybami. I miensem... No masakra. Może od razu pizzę i hamburgery zamów, dzieci się jeszcze bardziej ucieszą. :evil:


PS: Wiem, dygresja, sorry.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr gru 17, 2014 15:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18
Posty: 186
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
bert04 napisał(a):
[e
Niektórzy nie liczą Frankonii do Bawarii, ale administracyjnie jest częścią.

)



No nie wiem.Co do Czech w ogóle się nie interesowałem. Mnie rodzina z Norymbergii przekonywała ,że u nich żadnego karpia się nie jada.
Kolberg pisał o tradycyjnych wigiliach w Wielkopolsce - śledzie przede wszystkim , ryby (nie wyłącznie karpie ) - tylko w bogatszych domach.

Maria Jankowska - Wołyń , lata międzywojenne :
'Mama na wigilię przygotowywała kutię. ........... Przed świętami biło się prosiaka z przeznaczeniem na kiełbasy, szynki i boczki, peklowało się w specjalnej marynacie, a następnie były one wędzone.
Wigilia rozpoczynała się modlitwą. Na wigilijnym stole nie mogło zabraknąć tradycyjnego czerwonego barszczu z uszkami faszerowanymi mielonymi grzybami. Były również pierogi z kapustą, z suszonymi jabłkami i gruszkami oraz z makiem. Były ryby smażone złowione przez ojca w pobliskiej rzece.


Śr gru 17, 2014 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Verbal napisał(a):
Mnie rodzina z Norymbergii przekonywała ,że u nich żadnego karpia się nie jada.
W moich rejonach północnych Niemiec tradycyjną potrawą wigilijną jest - nie spadnij z krzesła - kiełbaska smażona i sałatka kartoflana*. Tyle na wigilię, skromnie jak można, bez 12 potraw, tylko jeden posiłek. Ponoć wywodzi się o z tradycji, że Maryja i Józef przed narodzeniem Jezusa musieli w pośpiechu szukać gospody i na porządną wieczerzę też nie mieli czasu.

A mimo to nigdy nie było problemu z zakupem karpia, swego czasu prosto z jeziora tuż przed wigilią.

__________________________
*to już Jajkowie pirogi nawet są na wyższym poziomie
Verbal napisał(a):
Kolberg pisał o tradycyjnych wigiliach w Wielkopolsce - śledzie przede wszystkim , ryby (nie wyłącznie karpie ) - tylko w bogatszych domach.


A to nie przeczę, że tradycje wigilijne zależały od głębokości portfela. Przetrwały do dziś głównie tradycje mieszczańskie, a karp jest właśnie takim czymś: za drogi dla chłopa, za "pospolity" dla szlachcica.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr gru 17, 2014 16:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Może byście przynajmniej w Wigilię dali odpocząć waszym zbolałym żołądkom i nie zmuszali ich do ciągłego trawienia mięcha :razz: . Rybki owszem, ale już kiełbaski w Wigilię to przesada :) .
A tak swoją drogą warto przypomnieć ciekawostkę, którą znam jedynie z opowieści, że w adwencie nawet mleka nie pijano, (czasy jakoś tak w przedwojennej Polsce). Dzisiaj na słowo "post", wyrzeczenie, czy umartwienie współcześni konsumenci dostają gęsiej skórki.
A i słowo karnawał pewnie pochodzi od carne wł - mięso. Znaczy karnawał - "czas jedzenia mięsa". Cóż wypada tylko życzyć smacznego posilającym się produktami mięsopodobnymi :razz: z marketów.


Śr gru 17, 2014 16:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
magda68 napisał(a):
Może byście przynajmniej w Wigilię dali odpocząć waszym zbolałym żołądkom i nie zmuszali ich do ciągłego trawienia mięcha :razz: . Rybki owszem, ale już kiełbaski w Wigilię to przesada :) .


Czy wigilijny żołądek aby faktycznie odpoczywa, jak nie trawi mięsa, ale za to górę innych rzeczy?
Akurat potrawy wigilijne do specjalnie lekkostrawnych nie należą: grzyby, smażone (często panierowane) ryby, raczej tłuste (karp, śledzie - choć te raczej w śmietanie), tłusta kapusta podsmażana, groch, fasola (czasem w barszczu), a na deser makowiec z orzechami. I wszystko w dużych ilościach. Co to ma wspólnego z postem i odpoczynkiem dla żołądka, to nie wiem.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr gru 17, 2014 18:10
Zobacz profil
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Jajko napisał(a):
magda68 napisał(a):
Może byście przynajmniej w Wigilię dali odpocząć waszym zbolałym żołądkom i nie zmuszali ich do ciągłego trawienia mięcha :razz: . Rybki owszem, ale już kiełbaski w Wigilię to przesada :) .


Czy wigilijny żołądek aby faktycznie odpoczywa, jak nie trawi mięsa, ale za to górę innych rzeczy?
Akurat potrawy wigilijne do specjalnie lekkostrawnych nie należą: grzyby, smażone (często panierowane) ryby, raczej tłuste (karp, śledzie - choć te raczej w śmietanie), tłusta kapusta podsmażana, groch, fasola (czasem w barszczu), a na deser makowiec z orzechami. I wszystko w dużych ilościach. Co to ma wspólnego z postem i odpoczynkiem dla żołądka, to nie wiem.

Co do ilości też znasz jakieś obligatoryjne przepisy?


Śr gru 17, 2014 18:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Do czego odnosi się "też"?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr gru 17, 2014 18:17
Zobacz profil
Post Re: Krwawe Święta - apel o oszczędzenie cierpień karpiom
Jajko napisał(a):
Bert mnie natchnął. J99 pytał o wigilijne zwyczaje ateistyczne. Odparłem, że nie czuję potrzeby i nie wprowadzam. No i kłamałem. Czuję wielką potrzebę zjedzenia jakiegoś dobrego mięcha, więc jeśli organizacja Wigilii spada na mnie (w jakimś małym stopniu) to serwuję, obok jarskich (dla fundamentalistów), pierożki z kapustą, grzybami i mięsem. Taka mieszanka jest, moim zdaniem, najlepsza. O ile starsi (nawet niewierzący) patrzą na to mniej lub bardziej krzywym okiem, to dzieci są zadowolone.

No co ty! Co to za pomysły? Mięso w Wigilię?? Nie popadaj w fundamentalizm ewangelicki!! Mam nadzieję, że choc gęsi nie podasz, bo jeszcze przez przypadek jakis ewangelik ci życzenia wigilijne złoży. :twisted:
Jak chcesz być w Wigilię tak świecki, ze aż antychrzescijański, to w Europie zostaje ci tylko zielenina i korzonki!


Śr gru 17, 2014 18:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL