
Re: Pomóżmy siostrom benedyktynkom z Jarosławia
Rozumiem że to informacja, ale zastanawia mnie jedno. Można by odnieść wrażenie że gdy potrzeba pilnie pieniędzy, trzeba sięgać do kieszeni wiernych. I naturalnym jest że Kościół utrzymuje się z datków, tylko czy niejako automatycznie takiej pomocy nie mogą udzielić okoliczne parafie? I tu dobrze widać sens takich dyskusji jakie działy się np w temacie
Po co w kościele dzrzwi za 200 tysięcy złotych...:
viewtopic.php?f=27&t=26104. Z mojej perspektywy jest to niezrozumiałe. W mojej parafii również wydatki są duże, ale jednak coś się dzieje, są remonty, wykańcza się wnętrze kościoła (np witraże). Zrezygnowanie zatem z czegoś co nie jest konieczne, aby dać innym to co niezbędne wydaje się rozsądne, a jednak... Nie piszę tego jako krytykant, kto mnie stąd zna ten o tym wie.