Pragniemy podzielić się z wami tą nową troska związaną z Euro:
Pojawiły się bowiem liczne doniesienia internetowe o możliwości zamachu - dotyczą one zwłaszcza strefy "kibica" przy Pałacu Kultury w Warszawie.
Ponieważ nie można zlekceważyć takich gróźb, ze względu na nasilające się napięcia na świecie
apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności

Apelujemy:
przede wszystkim o gorące modlitwy w intencji pokoju, łagodzenia sytuacji konfliktowych,
bo oczywista dla nas jest sprawa, że to, że istnieje takie zagrożenie - to dlatego, że cały czas na świecie jest niespokojnie, ciągle diabeł i zmotani przez niego ludzie podsycają do kolejnych waśni, sporów, konfliktów
a teraz globalny kryzys jeszcze dodatkowo "podgrzewa" do zachowań agresywnych, gwałtownych
zobaczmy jak od początku kryzysu (od roku 2007) narasta skala konfliktów, ognisk zapalnych,
co gorsza pojawiają się osoby "medialne", a nawet decydenci
którzy straszą nas perspektywą wojny, która jest wg nich naturalną konsekwencją splotu obecnych kryzysowych procesów.

Dlatego ważne jest by w każdym takim konflikcie pojawiły się dusze, które będą dążyć do łagodzenia sytuacji, do pogodzenia zwaśnionych stron, do wskazywania drogi pojednania i przebaczenia w duchu Jezusowego prawa Miłości
... bo nie ma innej drogi
i dlatego cały czas podtrzymujemy apel o coraz liczniejsze włączanie się naszych rodaków w starania na rzecz pokoju w naszej Ojczyźnie i na świecie.

Apelujemy o zdwojoną czujność i czuwanie oraz racjonalne podejście do naszego przecież bezpieczeństwa.
Bo to, że nas zewsząd zapewniają o zdwojonych środkach bezpieczeństwa w Polsce podczas Euro - to jest jedno, ale do końca tego bezpieczeństwa wiadomo że nikt nam nie zapewni. Więc to muszą być nasze indywidualne decyzje, żeby w tych dniach tak postępować, by zminimalizować prawdopodobieństwo narażania siebie czy swojej rodziny na niebezpieczeństwo.

Robimy to z poczucia obywatelskiej troski o bezpieczeństwo naszych rodaków i licznych gości w obliczu istniejącego ryzyka.
Zdajemy sobie sprawę, że może będzie wszystko w porządku, i nic się złego nie wydarzy, ale z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że gdybyśmy milczeli w sytuacji gdy ryzyko występuje, to byłby to grzech zaniedbania, i to grzech w wymiarze społecznym.

„Jutrzenki Pokoju”
zespół redakcyjny

Dobrze. Ja swoją modlitwę dołączam do waszej.