Witam. Mam udane małżeństwo, kochającego męża i dwójkę dzieci. Jestem głęboko wierząca, kocham Pana Jezusa i w swoim życiu zawsze staram się kierować jego nauką. Brakuje mi jednak koleżanki, zwyczajnej dziewczyny, matki, żyjącej wiarą i rodziną, do której w chwili przerwy między domowymi obowiązkami można by zadzwonić nawet ot tak, bez celu i podzielić się drobnymi, codziennymi radościami i troskami, czy też porozmawiać o Bogu, wierze, swoich odczuciach; kogoś życzliwego, lubiącego słuchać i rozmawiać z innymi, kogoś, kto będzie się cieszył słysząc mój głos w słuchawce.
wiosna78@interia.eu