Witajcie, po długim namyśle zdecydowałam się napisać. Mam na imię Kaja, mam trzydzieści kilka lat (choć to nie jest istotne). Po przebytym w dzieciństwie wypadku jestem niepełnosprawna, jeżdżę na wózku inwalidzkim. To też nie jest ważne. Ważne jest to, że potrzebuję przyjaciela. Potrzebuję kogoś, z kim mogłabym normalnie pogadać. Kto zobaczyłby mnie a nie mój wózek. Moim problemem, choć to nie jest dobre słowo, jest... Dużo tego jest. Bolesne wspomnienia, bolesna teraźniejszość, niepewna przyszłość. To taki skrót, by nie zniechęcić Was do tego posta. To nie jest tak, że widzę tylko zło i ból. Życie to dar, który ja dostałam, kilkukrotnie. W moim życiu zdarzyło się wiele pięknych rzeczy, lecz blakną one, gdy przychodzi kryzys. Tak jak teraz. Teraz są łzy, alkohol, samotność. Dlatego potrzebuję Ciebie, właśnie Ciebie. Proszę bądź moim przyjacielem, nieważne czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną, ile masz lat, co robisz w życiu...
Nie chcę pisać tutaj więcej, jeśli zechcesz mnie poznać napisz
kajarabek@wp.pl. Dziękuję i czekam