Myslalam, ze ten obrazek byl troche miejszy Sorry. To mial byc taki tylko maly dodatek.

Płomyku, indycze mięso jest o wiele zdrowsze od kaczego, zapewniam cię. A poza tym w indyku są wszystkie formy mięsa, i schab, i skrzydełka, i łopatka, i karczek. Oj...Indyk jest uniwersalny!.
Niech żyją indyki.choćby dla naszej późniejszej ich konsumpcji.

bobo

Bardzo lubie czytac twoje posty. Dla mojej rodziny jeden indyk to stanowczo za duzo. Zwykle swietujemy z innymi i tak wspolnie dzielimy sie jednym ptakiem. Szkoda mi ich troche, ale czlowiek musi cos tam jesc. Swinka czy indyk, miesko dobre. Zgadzam sie.

Czy lubicie marcheweczke z kotlecikiem schabowym? To jedno z moich ilubionych dan, moi rodzice bardzo tez lubili.

Jadlam kaczke w chinskiej restauracji i prawie wogole miesa nie bylo. Celulka byla zawinieta skora kaczki i to bylo cale kacze danie. Pozniej po tym malym przysmaku zaczela sie prawdziwa uczta, seafood. Krabiki, osmiorniczki (nie lubie) i prawns...

Wszystkie moje doświadczenia z kaczkami wyglądały podobnie - prawie w ogóle mięsa nie było Rzeczywiście nie ma to jak indyk, a najlepiej panierowane filety z indyka
Marchewka+groszek - to jest to

Zeszliśmy na tematy kulinarne nieco. Faktycznie na kaczce jest wiele tłuuuuustej skóry, a jednym indykiem można obdzielić niejednokrotnie wiele głodnych gębuś. Żeby tylko nasza kaczka nie okazała się gruboskórna dla naszej nacji. Żeby w niej było choć trochę z indyka.

hehe
wątek kulinarny!!!!:razz:



nie lubie
na marchewke jestem uczulony
a schabowy jest dla mnie za mało krwisty
poza tym smakuje jak siano a nie mięso
indyki są pyszne