
Piosenka jest dobra na wszystko!
Dawno mnie tu nie było, więc nie wiem dokładnie czy może jest tu już taki temat, jednak wydaje mi się, że nie ma.
Słucham bardzo bardzo dużo bardzo bardzo bardzo różnej muzyki. Gospelu, jazzu, popu, techna, ragge, hip-hopu. No wszystkiego. Jednak mam oczywiście swoje ulubione piosenki, np. "Przewróciło się"Elektrycznych Gitar. Kto zna na pewno przyzna mi rację, że to piosenka niezmiernie optymistyczna.
Zacytuję fragment dla tych, którzy być może nie kojarzą o co chodzi:
"Coś wylało się - nie szkodzi,
zanim stęchnie, to długo jeszcze.
Ja w tym czasię trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę.
Napieszcze sie tym bezruchem, a potem otworzę okna.
W kątach miejsce dla odpadków, bo w te kąty nikt nie zagląda,
łatwiej tak i całkiem znośnie, może czasem coś wyrośnie.
Może ktoś zwróci uwagę, ale kiedyś się wezmę.
Zapuściłem się, to zdrowo, cały luksus polega na tym.
Łatwiej tak i całkiem słusznie, może czasem coś wybuchnie.
Będę się czasem potykał ale kiedyś się wezmę."
A pytanie brzmi: Jaka jest wasza najulubieńsza pioseneczka?? Albo ogólnie podzielcie się tytułem jakiejś fajnej

.
Pozdrawiam[/i]