by the way... temat nadaje się już tylko do zamknięcia
chce tylko dodać, że w kręgu moich znajomych hasło sie przyjęło i teraz jak ktomus sie cos skojarzy to zaraz ktos inny woła: "porzućmy, porzućmy"

zresztą są tego słowa jeszcze inne odmiany, bo nie wszystkim tak łatwo je zapamietać. Tak więc niektórzy wołają: "wyrzeczmy się, wyrzeczmy" czy "przebaczmy, przebaczmy". Nie pytajcie czy to działa. Grunt, że jest zabawnie
