|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Ankieta dotycząca magii
Widząc dwa bardzo aktywne ostatnio tematy dotyczące magii, zacząłem się zastanawiać. Osobiście nie wierzę w magię (zdefiniowaną jako mozliwość osiągnięcia realnego, obiektywnego rezultatu samą wolą lub środkami i czynnościami nie wykazującymi bezpośredniego związku logicznego i przyczynowo-skutkowego z rezultatem wg znanych praw nauk przyrodniczych).
Jednak, dopuszczam niewielką możliwość, że moja niewiara może być pomyłką, a głupio byłoby zignorować użyteczne możliwości  . A statystyki jak wiadomo mogą być przesłanką do podjęcia pewnych wniosków. Dlatego, biorąc pod uwagę, że wiara bądź niewiara w magię nie należy do dogmatów chrześcijańskich, prosiłbym ludzi przekonanych o istnieniu magii o udział w ankiecie.
Jeśli ktoś z użytkowników uznaje znacząco inną definicję magii od podanej powyżej, prosiłbym o podanie również tej definicji.
Proszę o niewypowiadanie się w tym temacie nt. moralnych i etycznych aspektów używania magii.
|
| N mar 08, 2009 11:02 |
|
|
|
 |
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Definicji magii jest dużo. Ja znam taką: magia jest myślą współdziałającą z wolą, spętaną słowem lub inną myślą.
Ale jest różnica między rozumieniem magii. Bo dużo osób myśli, że jak poweimy parę bełkotliwych słów, to pojawi się różowy łoś...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
| N mar 08, 2009 13:38 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Sareneth masz rację. To w zasadzie samo w sobie ciekawe zjawisko, że słowo, które każdy człowiek w prawie każdym języku zrozumie (od Japonii po USA brzmienie dość podobne), i z grubsza wie, o co chodzi, ma aż tyle różnych definicji. Ba, autorzy książek fantastycznych wymyślili setki nowych "systemów magicznych" na potrzeby kreowanych opowieści, niektóre dość przekonujące.
Pisząc tą definicję do ankiety, chciałem po prostu ograniczyć rozumienie magii do działań, w których osiągamy rezultat metodami innymi niż codzienne (w opozycji do np. punktu widzenia Crowley'a (o ile dobrze pamiętam) - gdzie magia to po prostu realizacja woli), takimi "czarodziejskimi"  . Natomiast nie chciałem ograniczać metod tylko do słowa, inwokacji czy gestu. Również źródło siły sprawczej może w mojej definicji być dowolne (a więc wymodlony cud dla mnie też jest magią).
|
| N mar 08, 2009 14:18 |
|
|
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Uważam, że możliwości psychiczne i duchowe człowieka są znacznie większe, niż nam się dzisiaj wydaje, i wykraczają poza schematy definiowane w naukach przyrodniczych ( jak w tytule jednego z filmów o Bondzie - " świat to za mało " ) - zatem w tym sensie wierzę w magię.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn mar 09, 2009 11:20 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dla mnie na przykład NLP jest formą magii...
|
| Pn mar 09, 2009 21:47 |
|
|
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Ja myśle tak, że albo nie ma żadnej magii, albo jest, ale wtedy mniej czy wiecej przenika ona życie kazdego człowieka.
Załóżmy, że /słyszałam o takim pogladzie/ mysli i słowa są wibracjami i przez to mają zdolność przyciągania podobnych wibracji i pewnego rodzaju siłę sprawczą. Złe myśli mogą owocować w naszym życiu niepowodzeniami, nieszczesciami itp. Mysli i słowa wypowiada kazdy, wiec jesli mozliwe jest sprawic nimi cokolwiek, to kazdy ma w tym swoj udział. Z tym, że nie mam pojecia czy mozna podciągnąć to pod magię.
Szczerze mowiąc nie odpowiedziałam nic w ankiecie, bo nie wiem czy wierze w to czy nie - raczej musiałabym sie sama przekonać, bo doswiadczenia innych jakoś nie są do końca dla mnie wiarygodne, choć nie wykluczam takiej mozliwości.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Pn mar 09, 2009 21:47 |
|
 |
|
moc
Dołączył(a): N kwi 19, 2009 16:36 Posty: 96
|
Kliknęłam, że wierzę.
|
| N kwi 19, 2009 19:23 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|