Może ktoś z Was wie , jak tam się na serio żyje ?
Chodzi o zwykłe życie: spędzanie wolnego czasu, jedzenie, pracę, relaks, realizowanie się w wierze.
Nie chodzi mi WCALE o politykę bo kwestie swobód politycznych w tym kraju nie będą w tym temacie poruszane (jak ktos chce to niech sobie założy nowy temat).
Chodzi mi o realia życiowe zwykłego człowieka mieszkańca Witebska, Połocka, Homla

Mój przyjaciel ma żonę Białorusinkę i uwielbia ten kraj. Mało biurokracji, wszystko można załatwić od ręki (bynajmniej nie chodzi o łapówki, choć i na te jest miejsce), dobre drogi, mili ludzie, fajna atmosfera. Kilka razy już tam jechał i samochodem i pociągiem i zawsze na luzie, bez stresu, bezpiecznie. Z tego co mówił chciałby się tam przeprowadzić, gdyby nie niskie zarobki, nawet na "wschodnie" realia.

Oto chodzi, poza autorytaryzmem Łukaszenki (która swoją drogą jest da kraju oprócz udręki także jakąs ochroną),też widzę wiele plusów mieszkania na Białorusi.
Pozostaje kwestia różnic w mentalności Polaka z ziem odzyskanych i wschodniego Białorusina