Jakiś czas temu natrafiłem na jedną grę. Przez przypadek. Nazywała się "Stalker" no i wessało mnie. Dziesiątki godzin spędziłem z otwartą buzią głupio wgapiony w ekran. Dziacieki mówiły:
- Cicho! Tata gra w stalkera...
Niepostrzeżenie klimat tak mnie zawłaszczył że w internecie zacząłem szukać informacji o "strefie" czyli o terenie gdzie miał miejsce wybuch Czarnobylskiej elektrowni (Czy komuś jeszcze dawano w szkole płyn lugola hehe bo mnie tak) . Znalazłem taki rzeczy :
Wycieczka po zonie i nie tylko http://www.elenafilatova.com/index_pl.html
Jak wyżej : http://www.eksel.user.icpnet.pl/opowiadania/4miszmasz/czarnobyl.php
I jeszcze: http://www.eksel.user.icpnet.pl/opowiadania/4miszmasz/czarnobyl10.php
I nasz własny wkład:http://www.opuszczone.com/index_2.php?s=lista_woj&woj=woj_uk
Poczytałem pooglądałem i siadłem kolejny raz do grania żeby chociaż w ten wirtualny sposób móc poszperać na tych terenach. No i oczywiście z biblioteki wypożyczyłem i wstyd sie przyznać jeszcze nie oddałem "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich. Ciekawi mnie czy jeszcze ktoś tutaj został zawłaszczony stalkerem i ma hopla na punkcie Czernobyla.

Nie grałam w Stalkera, ale dorzuce linka /a płyn piłam, a jakże /

http://mojasd.prv.pl/strony/ghosttown tłumaczenie na polski


i to jeszcze jest dość ciekawa stronka
http://pripyat.com/

jak ktoś woli może sobie włączyć wersję angielską

Też muszę pochwalić Stalkera. Ale tylko Cień Czarnobyla, Czyste Niebo to już takie popłuczyny z wykastrowaną fabułą. Do Cienia Czarnobyla obowiązkowo dograć należy Oblivion Lost - mnóstwo poprawionych spraw, Zona żyje.

Ogólnie, klimat niesamowity, śliczna grafika (wschody słońca jak żywe ). Ale Pikniku, mimo zacięcia do s-f, jeszcze jakoś nie trafiło mi się przeczytać.

BEK BEK? I Ty też? Dobra żartowałem. Po całokształcie widać że masz szerokie zainteresowania Grzmot jak chcesz to w poniedziałek mogę ci wystawić piknik na rs-ie. Jako wstępniak może być. Jednak co książka z kartkami to książka. A jeszcze może nie każdy znajdzie, jest film jednego reżysera który był po wybuchu na miejscu. Zapewne jak to u nich powiedzieli mu że nie ma niebezpieczeństwa i wszystko jest cacy. Filmował nawet rozwalony reaktor stojąc na gruzach. Oczywiście to ostatni jego film jest. http://www.dailymotion.pl/video/x33dpr_eine-chronik-schwerwiegender-tage

@ Człowiek

No, a co, w końcu jestem owczą zakałą :D

Ps. Odpisałam Ci kiedys w watku o muzyce naszej młodości /czy jakoś tak/nie wiem czy czytałeś.
A tak na marginesie, to który rocznik jestes? Nie musisz odpowiadać na forum:D

A tam wstydzić sie niemaco 72 to ja

Ło żesz.... teraz to ja sie wstydze....

?


Zaraz mnie jakiś admin ustrzeli za wylewność i co najgorsze będzie miał rację.

Grzmot Czy Oblivion Lost zadziała na wersji gry z DVHK ? No wiesz rozumiesz

Z tego co pamiętam, miał działać na prawie każdej wersji, byle numerek patcha się zgadzał. W razie problemów pomocna będzie stronka http://www.gamecopyworld.com/ .

A tu jest dyskusja o modzie: http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?t=1863.

Ciekawe, ile ten wątek przetrzyma - ostatecznie omawiany produkt, mimo, że to Hyde Park, nie jest zbyt nacechowany chrześcijańskimi wartościami.

Za książkę dzięki, ale już ją gdzieś na dysku mam, po prostu na nastrój odpowiedni czeka.

Przyznam się, że klimat Czarnobyla, tak jak ogólnie klimaty post-apo (Fallout, Mad Max...) mnie 'kręci'. W Stalkera nie miałem okazji grać, za to podobała mi się jedna misja w Call of Duty 4, która rozgrywała się w niedługim czasie po awarii elektrowni atomowej. Fragment filmu z tej misji ukazany jest już w samym intro gry, gdzie pokazywane jest opuszczone miasto, wielkie koło 'Diabelskiego Młyna', tabliczki ostrzegające o radioaktywności w pewnych obszarach miasta etc. no i ten świetny tekst, który pojawia się też podczas samej misji - 'fifty thousand people used to live here... now it's a ghosttown...'.

Jak to nie Chrześcijańska ? "Ludzie ludziom zgotowali taki los..." i tym podobne. Temat do zadumy jak najbardziej konkretny. Psych Jak nie piszesz o demonach to całkiem z ciebie rozsądny gość Nie miałem okazji z żadną częścią CoD się zmierzyć ale jak mówisz że też występują podobne klimaty to spróbuję.

Nie grałem w stalkera, ale za to oglądałem wiele zdjęć zarówno z realu, jak i z gry... I największe wrażenie do tej pory robi na mnie "Czerwony Las"...

Tym co pisali że "nie miałem okazji" polecam na moją odpowiedzialność. Jeżeli komuś się nie spodoba i nie załapie klimatu to poddam się publicznemu opluciu bądź jeszcze bardziej wymyślnym sposobom znieważenia. Z całą odpowiedzialnością. Stalker to pozycja która po prostu wciąga jak tornado czy inne huragany. Może trochę niedopracowana tu i tam ale klimat zabija i każdy fan miejsc opuszczonych czy klimatycznych gier będzie zachwycony. Stawiam dolary przeciw orzechom i wygrywam w cuglach. A jeszcze jedna sprawa. "Bioshock" hehe

Ano, CzłekuBezOczu, gracz też człowiek.

Ta misja, o której pisałem to tylko malutki smaczek Czarnobyla, bo poza nią już tego klimatu w grze nie ma. CoD 4 jako jedyny ze wszystkich części osadzony jest w bliżej nieokreślonej teraźniejszości, a sama misja jest jakby retrospekcją - kapitan opowiada nam o swoich początkach w jednostkach specjalnych i właśnie o tej misji w Czarnobylu, gdzie... na tym skończę, bo spoilery psują całą zabawę. Niemniej jednak misja ta jest całkiem ładnie dopracowana - opuszczone blokowiska, place zabaw, dzikie psy, tabliczki z symbolem radioaktywności, diabelski młyn, skradanie etc. Doprawdy, fajnie jest w czasie misji, kiedy się nie spieszymy, rozejrzeć się wokoło. I zabić tego psa, żeby zobaczyć, co się stanie ; D