Gasną popioły, upadają słońca, gwiazdy przetaczają się. Milkną audycje, rozmowy się rozklejają, dna butelek się osuszają, rzeki ciemnieją, lasy kamienieją, światło latarń zastyga. Siły odchodzą, wyroki zapadają, nienasycenie niknie w echo i myśli przeciekają między palcami. Emocje opadają, oczy wysychają, nadzieja zanika i kończą się historie. Serca gubią oddech, nieznajomi bezpowrotnie tracą szansę, cienie dopada zima, szaleńcze decyzje się rozmywają, wspomnienia nurkują w niebyt i wszystko co istnieje kończy się zasklepione w odległej o milion lat świetlnych otchłani - czas iść spać.

@Rita: nie wiem, czy "szlag" ma niemieckie korzenie jak chce się powiedzieć "szlag mnie trafia", to by było tak: "mich tritt der Schlag"... a nóż-widelec jednak nasz polski "szlag" to leciałość barbarzyńska? nie wiem.


Ja się napiję herbaty, posiedzę jeszcze na Gadu, poczekam może na maila od mojego kochanego Niemca, poczytam coś i idę spać. już tu dziś chyba nie zajrzę.

dobranoc.

Przygotowałam sobie sałatkę owocową polaną pysznym jogurtem waniliowym, zaparzyłam kawe z cykorii i jak tu nie lubić długich jesiennych wieczorów.
Pozdrawiam Ania.

Chciałam życzyć wam dobrej nocy, ja kładę sie do łóżka z filmem i kawa z cykorii.
Ania.

Dobrych snów wam życzę i dużo siły na jutrzejsze zmaganie się z rzeczywistością. Ja z kawą zbozowa kłade sie do łóżka i mam nadzieję że film Jaśminum mnie wyciszy.
Ania.

Jeszcze przed pójściem spać poćwiczę z tabów fajną, akustyczną balladę pt: Wake Me Up When September Ends zespołu Green Day. Dziś pół dna ćwiczyłem i nie mogę rozszyfrować jednego tematu, a mianowicie tego:

E|----------------|-----------------|----------------|----------------||
B|-----0-----0----|-----3------3----|-----5-----5----|-----3-------3--||
G|-----0-0---0-0--|-----4-4----4-4--|-----5-5---5-5--|-----0-0-----0-0||
D|----------------|---4-------------|---5------------|---0------0-----||
A|---2------------|-2-------2-------|-3-------3------|----------------||
E|-0-------0------|-----------------|----------------|-3-------2------||
"Here Comes The Rain...."

E|----------------|-----------------|----------------|----------------||
B|-----0-----0----|-----3------3----|-----5-----5----|-----7-------7--||
G|---0---0-----0--|-----4-4----4-4--|-----5-5---5--5-|-----7-7-----7-7||
D|----------------|---4-------------|---5------------|---7------------||
A|---2------------|-2-------2-------|-3-------3------|-5------5-------||
E|-0-------0------|-----------------|----------------|----------------||
"Drenched In My...."



Może ktoś wie? Ja dopiero się zacząłem uczyć czytać z tabulatur. Cały czas znałem tylko chwyty, więc doszedłem do wniosku, że jako zapalony muzyk rockowy, nie mogę skończyć swojej edukacji gitarowej na tych 12 akordach.

Jak się zmęczę - a już mi palce puchną, ale się nie poddaję! - zmówię paciorek i pójdę nyny. Jutro jednak jeszcze w domku. Trza się wykurować do końca.

Dobrej nocki

Ja piję przed snem mleko z miodem Jutro rano do lekarza idę, oby mi tylko nie zapisała antybiotyków. Przed chwilą zrobiłem sobie z porwanych korali siostry ręczną malę (to buddyjski sznur modlitewny, służący temu aby nie trzebaby było w myślach pilnować ilości wypowiedzianych modlitw) o 27 paciorkach. Z tandetnych koralików ale jest Jutro pójdzie w użytek
A kiedyś to może sobie kupię taką ładną jak te na zdjęciu...


No, idę spać - dobranoc wszystkim

Alez w tym temacie pachnie buddyzmem, duszno tu, uciekam.............

@Zencognito: fajne te paciorki, fajne...

Kurcze, a mi taki prezent z Nepalu zginął wraz z przeprowadzką....

:(:(


Crosis

Jestem ciekawa czy kiedy Zen byl katolikiem to fascynacja rozancem byla tez tak wielka.

A czy to ważne? Ważne, że teraz jest szczęśliwym człowiekiem

Crosis

Więc zaspokoję Twoją ciekawość i odpowiem Nie, nie było żadnej fascynacji różańcem z mojej strony.

Ten rozaniec jest piekny.




A najpiekniejszy w nim to krzyzyk z Jezusem.

Rozance czesto dostaje w prezencie od przyjaciol, ktorzy odwiedzaja miejsca swiete. Mam z rozany z Lourdes, mam z pesteczek krzewu "lzy Matki Bozej" z Ziemi Swietej, mam z San-Giovanni-Rotondo ale najwiekszym moim "skarbem" jest ten krysztalowy od Jana Pawla II.
Przytulam go czesto do serca podczas wieczornej modlitwy.

Ło, faktycznie śliczny!

Ja przed snem przytulam moje dwa koty, które się na mnie często wieczorem "uwalają".