Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 21, 2025 21:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Katolicy, 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
Ona ma pretensje do niezlokalizowanego zjawiska.


nie hitman, on ma pretensje do zjawiska ulokowanego tu, na tym forum (które to z pewnością wynika z szerszego problemu) i ma rację! ma rację w tym, co mówi o naszej postawie względem konkretnej osoby. i przerażające -jak dla mnie - jest, że ci, którzy brali udział w tamtej rozmowie 'nie wiedzą o co chodzi'!

kto nie rozumie, niech poczyta sobie całe - obie dyskusje dot. tematu. a polecam spojrzenie na to pod kątem autorki. ręce z szumem opadają na niektóre wypowiedzi...
dziewczyna popełniła błąd szukając pomocy na forum? zielona mrówka udzieliła jej mądrej rady i szczerze, to chyba po tej radzie dyskusja powinna się albo skończyć albo trzymać się właśnie takiej linii.

miksturka, mnie osobiście jako katoliczce jest głupio. daleko mi do doskonałości, ale proszę - nie miej takiego zdania na temat całego Kościoła. mądrość Kościoła jest większa niż mądrość poszczególnych katolików. smutne jest to, że nigdy nie wiadomo na kogo się trafi...


So mar 08, 2008 11:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Real no właśnie, dziewczyna ma problem, zwraca się o pomoc, jedni dają rady inni nie wiedzą co powiedzieć i milczą a inni czegoś tu nie rozumieją i opieprzają tą osobę.
Jak jako katolik zastałem oskarżony o to, że tamtą dziewczynę zwyzywałem i w ogóle nie chciałem jej pomóc. A to nie prawda i to to chodzi.
O to, że każdy katolik jest inny a on wrzuca wszystkich do jednego worka.
Jednego ząb boli i ma zły dzień do go dziewczyna zdradza to w emocjach napisze coś złego co nie? Tzn nie usprawiedliwiam takiego czegoś jako złego czynu, ale tłumaczę, że na wypowiedzi wpływają różne czynniki.
Bo katolik to osoba która pomaga "przykazanie miłości" a to, że ma zły dzień czy czegoś nie rozumie nie czyni z katolika demona.

świerszcząca miksturka napisał(a):
Nawiasem mówiąc modlitwy zbędne - historia Europy XX wieku uczy, że ludzie w czasie wojen zanosili modlitwy do niebios, a te w swej wszechmocy i w swym miłosierdziu milczały.


A skąd wiesz? Skąd wiesz czy gdyby nie modlitwy to polaka jeszcze by istniała. A cud warszawiaki? Gdzie żaden żołnierz nie zginął podczas obrony gdy porażka byłą prkatycznie pewna?
Jak ty sobie wyobrażasz cud? Ludzie się pomodlą i przeciwnicy znikną bądź skapitulują?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 08, 2008 12:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
PS. Dlaczego słowo związane z posypywaniem pieprzem jest niecenzuralne? :P

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 08, 2008 12:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Czarna przyprawa od której się kicha, nie można jej nawet z imienia tu napisać. :P

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 08, 2008 12:24
Zobacz profil
Post 
Obcy, Ty chyba nie do końca łapiesz o co mi chodzi.

jeszcze raz proponuję - przeczytaj całe rozmowy pod kątem autorki, przy maksimum wyobraźni i empatii na jaką Cie stać.
jest miejsce i czas na przechwałki o stanie mojej wiedzy na temat prawa koscielnego, jest też takt w formie przekazywania tej wiedzy, jest również mądrość powiedzenia 'nie wiem'.

Ty, jako katolik poczułeś się oskarżony a ja powiedziałam, że mi jako katoliczce jest głupio...

moim zdaniem post miksturki był słusznie gorzkim wyrazem jego opinii na temat tego, co przecztał. pewnie, że teraz najlepiej jest zacząć go 'nawracać' odwracając się w ten sposób od przyczyny, dla której tak stwierdził.


So mar 08, 2008 12:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post Re: Katolicy,
świerszcząca miksturka napisał(a):
Praktycznie posiadam wszystkie elementy wiary, który tworzyłyby ze mnie chrześcijanina, ale wiem dobrze, że charakter takiej wiary jest kultury i że gdybym się urodził w innym miejscu i czasie otrzymałbym inny przekonujący system religijny.


Czyli nie wierzysz. Bo wiara nie polega na mniej, czy bardziej przekonujacym systemie religijnym. W ogole nie polega na systemie zadnym.

_________________
---
teh podpiss


So mar 08, 2008 13:11
Zobacz profil
Post Re: Katolicy,
cau_kownik napisał(a):
świerszcząca miksturka napisał(a):
Praktycznie posiadam wszystkie elementy wiary, który tworzyłyby ze mnie chrześcijanina, ale wiem dobrze, że charakter takiej wiary jest kultury i że gdybym się urodził w innym miejscu i czasie otrzymałbym inny przekonujący system religijny.


Czyli nie wierzysz. Bo wiara nie polega na mniej, czy bardziej przekonujacym systemie religijnym. W ogole nie polega na systemie zadnym.

Może ja Ci coś wyjaśnię. Otóż ja dobrze wiem, że Ty pojęcia bladego nie masz o tym skąd pochodzi czasoprzestrzeń w której żyjemy. Bladego pojęcia cau_kowniku. Światopoglądy wyjaśniające (teizmy i ateizm) dają ludziom nieetyczne poczucie, że mają coś do powiedzenia.

0bcy_astronomie,
Wszystko można próbować bronić tym, że ludzie są różni i każdej zarzucać pars pro toto. Faktem zaś jest, że dziewczyna, która zwróciła się do pomoc do Forumowiczy forum tegoż, otrzymała porady podłe, godne odrzucenia od siebie jak najdalej i zabrania się ze spokojem za własne życie. Jeśli Cię tu uspokoi to tak - myślę, że porady były katolickie.


So mar 08, 2008 15:01
Post 
Real,

Wiem że ludzie są różni :) Spokojnie.
Jutro np. wybieram się do Augustianów w Krakowie, bo słyszałem że ma być o. Verlinde i jakkolwiek ani myślę się nawracać przecież :)) to jednak cenię tego człowieka i chętnie go posłucham. Tu po prostu postanowiłem zrobić to na co forumowicze zasługiwali - dziewczyna zadała pytanie a Ci wpadli w szał że "coś wiedzą" w dziedzinie którą spokojnie mogą studiować osoby które z trójczynami maturę zdają - teologii. Jedyne na co pozasługiwali to chwycić ich i wytarmosić za ucho jak jakiegoś rozbrykanego gimnazjalistę. Cóż ja wolę tego nie zostawiać na Sąd Ostateczny na wypadek gdyby się nie odbył, a teraz robię to z troski o to, żeby nie było tak wyraźnej sprzeczności między wszechmocną miłością Stwórcy i stworzonym dziełem ;)


So mar 08, 2008 15:07
Post 
tarmoś, Miksturka, a ja pomogę tam, gdzie w swoim sumieniu uznam to za mądre ;)
bo Miłość jest nie kochana!

pozdrawiam i powodzenia jutro (nigdy nie wiadomo...)


So mar 08, 2008 15:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Ale ja dalej nie wiem o co Ci chodzi. :)

Patrz, dziewczyna miała problem... Jaki?
I co jej Ci źle katolicy powiedzieli?

Tzn ja tam nie widziałem, żadnej złej RADY godnej odrzucenia. Tzn no wiadomo o co mi chodzi.
Podaj przykłady i o nich pomówimy.
A nie - gadaliście w PEWNYM temacie na temat CZEGOŚ powiedzieliście COŚ złego.

Po prostu podaj przykład o co Ci konkretnie chodzi, bo wiem o jaki temat Ci chodzi, ale nie wiem do jakiej się odnosisz odpowiedzi.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So mar 08, 2008 15:18
Zobacz profil
Post 
Nie.


So mar 08, 2008 15:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
świerszcząca miksturka napisał(a):
Nie.

Nie, bo nie. Porażający argument.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


So mar 08, 2008 15:43
Zobacz profil WWW
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
świerszcząca miksturka napisał(a):
Nie.

Nie, bo nie. Porażający argument.

To nie był argument, tylko odmowa porażający katoliku.


So mar 08, 2008 15:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
świerszcząca miksturka napisał(a):
Stanisław Adam napisał(a):
świerszcząca miksturka napisał(a):
Nie.

Nie, bo nie. Porażający argument.

To nie był argument, tylko odmowa porażający katoliku.

Aha, to przepraszam.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


So mar 08, 2008 15:50
Zobacz profil WWW
Post 
Obcy, proszę Cię, nie rozumiesz - nie chwal się tym chociaż. o ile nie wyciągasz wniosków z tamtych rozmów, to do jasnej ciasnej - w tym temacie to chyba zostało wyjaśnione...

jakich Ty przykładów chcesz, mam Ci cytaty tu powklejać? rzecz właśnie w tym, że sam cytat ze stwierdzeniem jak najbardziej zgodnym z nauczaniem Kościoła niczego nie załatwi, sens jest w całości tamtej rozmowy i w jej efekcie w postaci postu 'pomocy' (zwrócę jedynie uwagę na mistrzostwo świata w wykonaniu Teresse...)


So mar 08, 2008 15:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL