Re: No nie wiem co zrobić jestem ofiarą przestępstwa
WIST napisał(a):
Tylko nie wiem jak to się ma do mojej wypowiedzi, czy jej zaprzecza, czy potwierdza. W każdym razie jak rozumiem nie chodzi o to aby dawać się katować, ale raczej być gotowym przebaczyć. Trudno jednak aby przebaczyć komuś kto aktualnie tego nie chce. To jak i nowy temat o przekłamaniach jest ważnym krokiem aby może wielu z nas lepiej zrozumiało przesłanie Biblii.
Nie zaprzeczyłem ani nie potwierdziłem. Pokazałem tylko tło które daje dodatkowe światło. Co do gotowości przebaczenia - należy mieć gotowość do końca życia oprawcy. Ile mamy przebaczać też Jezus powiedział, że nie aż 7 (wiele - doskonale) ale aż 77 razy (co rozumiem jako więcej niż wiele - doskonale).
Zresztą Jezus nie umacniał zwyczaju żydowskiego nie przebaczania gdy dostaniesz w drugi policzek ani nie nadstawiania drugiego do bicia - po prostu chciał abyśmy przebaczali nadstawiając policzek do pocałunku pojednania i tak to rozumiem.
