Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Zencognito, katolicka perspektywa nie jest moja wlasnoscia,
inaczej nigdy nie bede patrzec bo nie zamierzam tej wiary opuscic i nie zamierzam tez odrywac wiary od zycia.
Ciekawe, ze tak wspaniale czujesz sie w buddyzmie a siedzisz wciaz na forum katolickim. W tej religii zostales wychowany i czy chcesz czy nie, ona w Tobie jest a w buddyzm to sie zabawiasz.
|
Śr wrz 26, 2007 18:48 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Siedzę na forum katolickim, bo mi się tu fajnie rozmawia.  Proszę daruj sobie diagnozowanie mojego wnętrza i stosunku jaki mam do swojej religii, bo nie jesteś do tego kompetentna, a określenie że się "zabawiam" własną religią jest bardzo niestosowne.
|
Śr wrz 26, 2007 18:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zencognito, nic innego nie robie tylko walcze o Twoja dusze wiec nie moge sobie tego darowac choc jestes tym oburzony.
Nie zabawiasz sie religia, tylko zabawiasz sie w buddyzm. Twoja religia to ta w ktorej zostales ochrzczony a ktora porzuciles.
Nie irytuj sie i nie gniewaj, pomysl, ze moze te moje slowa, to jest jakis znak abys jeszcze raz o Chrystusie pomyslal.
***
teraz pewnie otrzymam slowa ze mam sobie darowac nawracania itd....
|
Śr wrz 26, 2007 19:00 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Lucyna napisał(a): Nie zabawiasz sie religia, tylko zabawiasz sie w buddyzm. Równie dobrze mogę napisać, że Ty się zabawiasz w chrześcijaństwo. Lucyna napisał(a): Twoja religia to ta w ktorej zostales ochrzczony a ktora porzuciles. Chrzest przyjąłem jako niemowlę nieświadome nawet własnego istnienia (czytałem, że samoświadomość u człowieka wykształca się ok. 2 roku życia) i w przeciwieństwie do przyjęcia Schronień nie była to moja decyzja, tak więc ja jako osoba bardziej jestem związany z buddyzmem niż chrześcijaństwem, którego przyjęcie nie było nieprzymuszonym wyborem z mojej strony. Chrzest, Komunia i Bierzmowanie są teraz dla mnie nieistotne i nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Moja religia to buddyzm Zen Soto. Lucyna napisał(a): Nie irytuj sie i nie gniewaj, pomysl, ze moze te moje slowa, to jest jakis znak abys jeszcze raz o Chrystusie pomyslal. Też mi znak  Postudiuj Dharmę. Lucyna napisał(a): teraz pewnie otrzymam slowa ze mam sobie darowac nawracania itd....
Właśnie tak.
|
Śr wrz 26, 2007 19:15 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Lucyna napisał(a): Zencognito, nic innego nie robie tylko walcze o Twoja dusze wiec nie moge sobie tego darowac choc jestes tym oburzony.
Zauważę, że o tę duszę nie walczysz przeciwko Zencognito, tylko dla niego, więc bądź delikatna dla Zen 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr wrz 26, 2007 19:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja myślę, może się mylę, że Chrystusa najbardziej ranią tzw. letni katolicy, a zwłaszcza obojętność dusz konsekrowanych- była o tym mowa w "Dzienniczku"...
A do tematu- dzisiaj kompulsywne zakupy- zamierzam pozbyć się 100 zeta  Chce kupić słownik i bezrękawnik, ale i tak będę niezadowolona, bo jest kilka innych książek, na które mnie nie stać...
Wieczorem "Lost" żeby towarzyszyć mamie i bratu
Jutro podwójny odcinek Shippudena 
|
Cz wrz 27, 2007 9:25 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Teresse napisał(a): Wieczorem "Lost" żeby towarzyszyć mamie i bratu Też będę oglądać  A póki co oglądam sobie na necie Family Guy (pl. "Głowa rodziny" )  Teresse napisał(a): Jutro podwójny odcinek Shippudena 
O, dobrze wiedzieć! Ja jednak najbardziej wypatruję nowego odcinka Seto no Hanayome 
|
Cz wrz 27, 2007 9:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Seto  A o czym to??
Ja na razie zabieram się do Basiliska i do Bleacha+ Naruto movies gniją na kompie
A Lost mnie wkurzają, zwłaszcza ostatnio ta namiętna scena  całkiem nie na miejscu, bo serial oglądają tez dzieci... 
|
Cz wrz 27, 2007 9:42 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Teresse napisał(a): Seto  A o czym to?? To o japońskim uczniu, który pojechał z rodzicami na wakacje i od utonięcia uratowała go syrenka, którą zgodnie z syrenim zwyczajem musiał za to poślubić Arcyśmieszne anime, możesz je obejrzeć na tej stronie Teresse napisał(a): A Lost mnie wkurzają, zwłaszcza ostatnio ta namiętna scena  całkiem nie na miejscu, bo serial oglądają tez dzieci... 
Ja nie rozumiem tego nastawienia wielu ludzi, że najgorsze co może być w tv to erotyka.  W LOST od początku serialu jest mnóstwo rannych, zabitych, przemocy, strzelania z pistoletów, było nawet torturowanie Sawyera, więc to jasne, że to nie jest serial dla dzieci. Rodzice, którzy pozwalają go oglądać dzieciom nie powinni się bulwersować erotyką, skoro nie bulwersowała ich przemoc, będąca czymś o wiele gorszym.
|
Cz wrz 27, 2007 10:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Spróbuje zobaczyć, mam nadzieję, że nie jest podobne do Onegai Teacher, hęę?? 
|
Cz wrz 27, 2007 12:24 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Nie wiem, nie oglądałem Onegai Teacher 
|
Cz wrz 27, 2007 12:44 |
|
 |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Sorry ale muszę to napisać bo nie rozumiem.
Lucyno czemu tak bardzo boli Cię że Zen wybrał buddyzm? Próbujesz na siłę go przekonywać, ze zrobił źle. Kurde no! No po co to? Dlaczego nie możesz sobie odpuścić? To tylko i wyłącznie jego sprawa. Piszesz że walczysz o jego duszę  A co Tobie do jego duszy? Może spójrz na niego jako na człowieka (przesympatycznego i mądrego zresztą  ) ani jako na buddystę... I po czym wnioskujesz że on nie rozumie istoty Trzech Schronień? (Wielkie gratulacje Zen  ) Wyluzuj się czasem i nie oceniaj wszystkich jedna miarką!
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
Cz wrz 27, 2007 15:05 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Dzięki Nino za tego posta  W swoim otoczeniu mam wystarczającą ilość osób rozżalonych moim buddyzmem, przynajmniej na forum mogliby sobie ludzie takie teksty odpuścić. A już zwłaszcza mogliby sobie odpuścić chamskie sugerowanie, że nie wiem co robię.
A już zwłaszcza zwłaszcza zwłaszcza mogłyby to sobie odpuścić takie osoby jak Lucyna, których wiedza na temat buddyzmu jest praktycznie zerowa i opiera się na oszczerczych artykułach na Opoce (wobec których już dawno wysłano sprostowania, które Opoka zwyczajnie olała).
Dziś zobaczyłem plan zajęć na następny semestr.
Tragedia :/
Niby przedmiotów mało, ale beznadziejne, zupełnie mnie nie interesujące i nieprzydatne w przyszłym zawodzie, a do tego z bardzo wymagającymi prowadzącymi :/
Niby wtorki i czwartki całkiem wolne, ale np. w poniedziałki 4 godziny wykładów od 16 do 20 -_-'
No ale są też dobre strony dzisiejszego dnia  Właśnie pojawił się nowy odcinek Seto no Hanayome, z kolegą zaczęliśmy prace nad zaległym programem a wszystkie zaległości z rss'ami zostały nadrobione 
|
Cz wrz 27, 2007 15:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
NinaX, boli to caly Kosciol Jezusa Chrystusa a najbardziej cierpi sam Jezus.
Czasem glaskaniem wyrzadza sie czlowiekowi wieksze szkody niz ostrym ale prawdziwym slowem. Wyjdzie to z czasem.
Nic na sile nie staram sie robic, a ze Ty to tak odbierasz to inna sprawa.
Zalecam lekture katechizmu - bladzacych napominac.....
Nie ma innej drogi zbawienia jak tylko przez Jezusa.
Zencognito, mylisz sie, buddyzm znam bardziej niz Ci sie to wydaje, i znam ludzi, ktorzy go praktykowali, i mieli pozniej klopoty z wlasnym zyciem.
|
Cz wrz 27, 2007 16:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
i jeszcze jedno Nino,
Czy pochawalsz odejscie Zencognito z Kosciola?
Czy uwazasz to za jego osobista sprawe?
Czy jakby Twoj przyjaciel odszedl od Chrystusa tez bys mu zadnego slowa krytyki nie powiedziala?
|
Cz wrz 27, 2007 16:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|