Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Dziś zobaczyłem plan zajęć na następny semestr. Tragedia :/ Niby przedmiotów mało, ale beznadziejne, zupełnie mnie nie interesujące i nieprzydatne w przyszłym zawodzie, a do tego z bardzo wymagającymi prowadzącymi :/ Niby wtorki i czwartki całkiem wolne, ale np. w poniedziałki 4 godziny wykładów od 16 do 20 -_-'
Ja też poznałem swój plan zajęć  Co do przedmiotów to wiedziałem, czego się spodziewać, IV rok jest u nas najbardziej zajechany, kupa nauki... Ale przynajmniej mamy nieźle godziny ułożone
A na marginesie Zen, co Ty studiujesz? 
|
Cz wrz 27, 2007 16:37 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Kamyk napisał(a): A na marginesie Zen, co Ty studiujesz?  Informatykę na Politechnice Szczecińskiej. Niestety z projektowaniem stron internetowych którym się interesuję i z którym wiążę swoją przyszłość zawodową, miał cokolwiek wspólnego tylko jeden przedmiot z tych wszystkich lat studiów. Lucyna napisał(a): Zencognito, mylisz sie, buddyzm znam bardziej niz Ci sie to wydaje, i znam ludzi, ktorzy go praktykowali, i mieli pozniej klopoty z wlasnym zyciem.
Ok, to napisz konkretnie gdzie praktykowali, u jakiego nauczyciela, według jakiej tradycji i jakie to problemy mieli oraz jak te problemy wynikły z ich praktykowania buddyzmu.
Napisz też krótko własnymi słowami o co chodzi w buddyzmie, zobaczymy jak dobrze znasz tą religię. Tylko bądź uczciwa i pisz to co masz w głowie, a nie zaglądaj na strony buddyjskie, wikipedię itd.
Jeśli będzie to konieczne to proszę o wydzielenie mojej dyskusji z Lucyną, bo ja tak tego zostawić nie zamierzam.
|
Cz wrz 27, 2007 16:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zen, wybacz ale na przepytki to jestem juz za stara, i ja Ciebie tez z Biblii nie przepytywalam.
Dalej twierdze, za jakbys znal dobrze nauke Chrystusa, to bys Go nie porzucil.
To jest niemozliwe!
***
Jezeli bardzo rani Cie ten temat to juz przestaje, myslalam ze podchodzisz do tego tematu spokojnie.
Pozdrawiam serdecznie
|
Cz wrz 27, 2007 17:01 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Piszesz, że niby wiesz coś o buddyzmie, a jak Cię proszę o konkrety, to uciekasz. Jak to wygląda?
Dobrze znam nauki Chrystusa i odrzucam tą drogę, bo nie odpowiada mi ani ona sama, ani cel do którego ona prowadzi mi nie pasuje. Jeśli Tobie się taka postawa w głowie nie mieści, to jeszcze nie powód żeby snuć teorie na temat mojej wiedzy religijnej.
Nie rani mnie ten temat, irytuje mnie tylko Twoja postawa pisania o rzeczach o których nie masz pojęcia.
|
Cz wrz 27, 2007 17:12 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Nie wiem czy wiesz Lucyno, ale Budda sam z siebie nie rozpoczął nauczania Dharmy.
Został o to poproszony przez osobowego i wszechmocnego Boga, stwórcę wszechświata, będącego jedną z trzech objawionych osobowych aspektów jednego Boga.
Tak jest napisane w kanonie palijskim - najstarszym zachowanym na piśmie nauczaniu Buddy 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz wrz 27, 2007 17:45 |
|
|
|
 |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Lucyna napisał(a): i jeszcze jedno Nino,
Czy pochawalsz odejscie Zencognito z Kosciola? Czy uwazasz to za jego osobista sprawe? Czy jakby Twoj przyjaciel odszedl od Chrystusa tez bys mu zadnego slowa krytyki nie powiedziala?
1. Nie napisałam, że pochwalam czy popieram. Ale toleruję i nie zwracam się do niego jak do buddysty tylko jak do człowieka. Jeśli ma być w tym wyborze szczęśliwy to jak najbardziej nie mam nic przeciwko.
2. Tak uważam, że to jest jego osobista sprawa. Jego, jego bliskich, przyjaciół. Ale na pewno nie jest Twoim zadaniem osądzanie go czy wmawianie że nie wie co robi.
3. Gdyby mój przyjaciel odszedł od Chrystusa starałabym sie dowiedzieć dlaczego to zrobił. Próbowałabym z nim rozmawiać na ten temat doradzić, pomóc. Ale oczywiście że bym nie powiedziała słów krytyki tylko przez wzgląd na to że zmienił wiarę. Jeśli byłby szczęśliwy w nowej religii to bym to zaakceptowała i cieszyła się że odnalazł to czego szukał. No chyba żeby ta nowa religia spowodowała że byłby smutny, znękany lub zaczął robić złe rzeczy to wtedy sytuacja wygląda inaczej.
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
Cz wrz 27, 2007 19:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dla wszystkich co czekali na Shippudena dzisiaj...
Dattebayo fansubs informuje nas z przykrością, że nie będzie dzisiaj nowego odcinka z angielskimi subami...
Cytuj: Due to circumstances beyond Dattebayo's control, there will be no release of Naruto Shippuuden today. There is currently no estimate for the release of this episode. Asking about release time in feedback will result in immediate and permanent BAN.
Natomiast pytanie kiedy będzie odcinek zaowocuje natychmiastowym i dożywotnim Banem...LOOOOL
Heh, ale za to jest z subami francuskimi, portugalskimi i hebrajskimi...
Zamiast napisać, że im się nie chce to wymyślają, skoro Francuzi mogli zrobić tłumaczenie, to czemu nie da się na angielski przetłumaczyć??
Pozostaje mi czytanie książek kupionych w ramach kompulsywnych zakupów... 
|
Pt wrz 28, 2007 11:53 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Ja obejrzałem wersję raw na animetube, zobaczyłem sharinganowy atak Kakashiego i w końcu mogę sobie dać spokój z oglądaniem Shippudena  W ogóle jak ten odcinek się beznadziejnie ciągnął... Przedłużali jak tylko mogli - retrospekcje, powtórki z poprzednich odcinków, minutowe ujęcia jak Kakashi skacze po balach lub drużyna Gaia biegnie... Żenuła
A dziś wieczorem wychodzi 372 chapter mangi Naruto  Aż dziwne że żadnych obrazków spoilerowych jeszcze nie ma...
|
Pt wrz 28, 2007 12:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Według mnie najlepsze jest Sexy Jutsu
A co do sposobów walki to najbardziej lubię puppet masterów...
A co do spoilerów to ja ostatnio mam pecha, co chwila trafiam na jakieś...Jakiś noob napisał już kim jest Pein- lider Akatsuki...
|
Pt wrz 28, 2007 13:17 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Nachodziłem się, nachodziłem i nic nie kupiłem  Wiem już gdzie kupić spodnie, gdzie kupić buty i gdzie kupić bluzy, ale nadal nie wiem gdzie kupić kurtkę, nigdzie nie widziałem takiej jaka by mi odpowiadała. No i torby ciekawej też nigdzie nie znalazłem. Z tego powodu nie mogę kupić nic. Najpierw muszę kupić kurtkę, do niej dobiorę buty. Do kurtki i butów dobiorę spodnie oraz torbę, a do spodni i kurtki bluzy. W Galerii Centrum fajną kurtkę widziałem, ale 370 zł kosztowała. -_-'
|
Wt paź 02, 2007 15:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cóż - takie ceny
Zawsze możesz poszukać po tańszych sklepach, nie zawsze oznacza to gorszą jakość... poza tym ja jednak preferuję kupowanie ciuchów na jesień "w posezonowych obniżkach" - jako, że problem mody mnie nie dotyczy, wychodzę na tym zadziwiająco dobrze - na przykład za skórzaną kurtkę z farbowanej na czarno cielęcej skórki zapłaciłem 220 zł
Crosis
|
Wt paź 02, 2007 15:53 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Bluzy i spodnie to raczej nie są ciuchy sezonowe, nadają się na wszystkie pory roku poza najgorętszymi okresami lata  Cienka kurtka na jesień jest mi zaś po prostu potrzebna, bo nie mam takowej i obecnie używam kurtki brata. Niby ma się szybko zrobić bardzo chłodno, no ale nigdy nie wiadomo.
|
Wt paź 02, 2007 16:04 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
A ja zamiast kurtki chodzę na razie w swetrach - i przynajmniej mam codziennie inaczej  A w dzień to w ogóle w krótkim rękawku; co za zwariowana jesień 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt paź 02, 2007 18:27 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Teraz to już się zmieni. Wreszcie nadchodzi prawdziwa jesień. 
_________________ www.onephoto.net
|
Wt paź 02, 2007 19:25 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Widzę, że nie tylko mnie dopadło zakupowe szaleństwo  Z tą tylko różnicą, że ja kupuję akcesoria dla dzieciaczka  Dziś zakupiłam śliczny zielony kocyk w serduszka, pościel do łóżeczka w pszczółki i koszulę nocną dla mamy karmiącej  :D

_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr paź 03, 2007 14:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|