Po pierwsze - a skąd ja mam wiedzieć, czy Jezus Chrystus jest moim zbawicielem? Ewangelie, jak już powiedziałem, mogą być interpretacjami, a nie dokładnymi faktami.

Po drugie, mówisz że masz dość przesłanek za prawdziwością Biblii, ale jakoś z głowy nie jesteś w stanie ich podać. Pewnie kiedyś tam wysłuchałeś filmików w youtube i uznałeś to za wystarczający dowód prawdziwości Biblii - tyle że raczej bardziej chciałeś jej uwierzyć, niż uwierzyłeś, bo miałeś wystarczające przesłanki. Gdyby miało miejsce to drugie, to z łatwością przytoczyłbyś tutaj argumenty, gdyż miałyby one dla Ciebie istotne znaczenie. Ale Ty tego nie robisz, lecz odsyłasz do filmików - na co zwrócił Ci uwagę także bramin.

Po trzecie - co do Zbawiciela jeszcze - to dla mnie obecność Boga jest ważna z tego powodu, jak mi jest tutaj, w tym życiu. Przyszłe życie też oczywiście jest ważne, ale najistotniejsze jest tu i teraz: chcę być zbawiony tu i teraz, a nie tylko po śmierci.

Przy takim podejściu, to NIGDY nie nabierzesz 100% pewności, bo widzę, że tylko taka Cię interesuje...
Czy w przypadku innych starożytnych dokumentów/pism żądasz takiej samej niezbitej pewności, że np. jakieś zapiski o Platonie, Aleksandrze Wielkim, czy Władysławie Jagielle są dokładnymi faktami bez cienia niepewności?
Może zadam wyjściowe pytanie:
Czy w ogóle widzisz w swoim życiu potrzebę Zbawiciela i jak tę potrzebę pojmujesz - czyli kim jest wg Ciebie Zbawiciel i dlaczego (ewentualnie) Go potrzebujesz?

Haha... gdy w 1992/93 roku się nawracałem, to nawet nie wiedziałem, że kiedyś może być jakiś jutub, hehe...
Temat, jaki omawiamy jest w wątku dedykowanym ChatGPT, więc pozwól, że się posłużę tym, co on wygenerował, a z czym ja się zgadzam (nie będę tracił czasu na pisanie, gdy mogę zacytować właśnie to, co mógłbym napisać; 8 poniższych punktów można dalej rozwijać):
PROSZĘ PODAĆ ARGUMENTY, KTÓRE SĄ PRZYTACZANE, BY DOWODZIĆ, ŻE BIBLIA JEST WIARYGODNA.

Istnieje wiele argumentów, które są przytaczane w celu dowodzenia wiarygodności Biblii. Oto niektóre z głównych argumentów:

1. Archeologia i historia: Wiele odkryć archeologicznych i danych historycznych potwierdza wiele wydarzeń i miejsc opisanych w Biblii. Odkrycia takie jak starożytne manuskrypty biblijne, starożytne miasta i inne dowody archeologiczne dostarczają potwierdzenia dla wielu biblijnych opisów.

2. Jedność przekazu: Biblia została napisana przez wielu różnych autorów w ciągu setek lat, a mimo to zachowuje spójność w swoim przekazie. To świadczy o jej jedności i inspiracji Bożej.

3. Proroctwa: Wiele proroctw zawartych w Starym Testamencie zostało spełnionych w Nowym Testamencie, co stanowi argument za boskim źródłem Biblii.

4. Unikalność naukowa i etyczna: Biblia zawiera wskazówki etyczne i naukowe, które były przedstawiane setki lub tysiące lat przed ich odkryciem przez naukowców, co sugeruje, że Biblia zawiera boską wiedzę.

5. Wpływ na historię i kulturę: Biblia miała ogromny wpływ na historię, kulturę i literaturę światową. Jej wpływ jest widoczny w wielu dziedzinach życia, co świadczy o jej ważności i wpływie.

6. Żywotność przekazu: Mimo upływu czasu i wielu prób zniszczenia lub zafałszowania tekstu biblijnego, Biblia nadal pozostaje jednym z najważniejszych i najwierniejszych tekstów w historii ludzkości.

7. Zbliżona treść wielu rękopisów: Istnieje ogromna ilość rękopisów Biblii, a ich treść jest na ogół bardzo zbliżona. To świadczy o staranności w przekazywaniu tekstu biblijnego przez wieki.

8. Świadectwa oddziaływania społecznego: Przekaz biblijny jest ciągle żywy i ma wpływ na życie i wiarę wielu ludzi na całym świecie.

Oczywiście, te argumenty nie przekonają każdej osoby, ponieważ wiarygodność Biblii jest często kwestią osobistego przekonania i wiary. Jednak dla wielu ludzi te argumenty stanowią mocne dowody na wiarygodność Biblii jako świętego tekstu.

Wobec tego dobrze, że zadałem wyżej pytanie - masz okazję opowiedzieć mi/nam, o tym zbawieniu, jakie pragniesz...
[jest coś w teologii takiego, jak pewność zbawienia - bywa ona źle wg mnie pojmowana czasami, ale dobrze rozumiana, daje to, czego chcesz: zbawienie nie tylko po śmierci, ale też docześnie >> zbawienie od potępienia; ale Ty może innego zbawienia chcesz, to je opisz...]

Co do wypowiedzi chata: nie ma tam żadnych konkretów i dowodów na to, że te argumenty za autentycznością Biblii są prawdziwe.

Pytanie o zbawienie. Chciałbym być zbawiony najogólniej rzecz biorąc od nieszczęścia, od cierpienia, jakie jest pokaźną częścią życia. Od smutku, bólu, lęku, strachu, złości, rozpaczy, braku miłości, braku szczęścia, braku sensu.

Bo to tylko szybkie wypunktowanie (8 pozycji) tego, co można rozwijać dalej... Nie ciągnąłem dalej tej rozmowy, stąd tylko te punkty widzisz... Dla mnie każdy ten punkt ma wartość, ale Ty pewnie to zignorujesz, więc szkoda czasu(?) na przekonywanie się...

I tego wszystkiego chciałby docześnie zaznać? Wiesz, że to niemożliwe!! [chyba, że to "lista" na wieczność - aa!, to jak najbardziej prawdziwe!].

Wiem, że całkowicie od tego nie zostanę zbawiony w tym życiu. Ale mam taką nadzieję, że może nasilenie tych stanów zostanie zmniejszone, tak jak bardzo głośny dźwięk, który trwa, może być ściszony - i wtedy jest to bardziej możliwe do zniesienia.

A możesz mi przytoczyć jakiś fragment Biblii, który mówi o tym, że z tych stanów mogę zostać zbawiony po śmierci?

Wiesz, że ja nie wierzę w natychmiastowe dalsze życie zaraz po śmierci; wierzę w natychmiastowe dalsze życie, ale dopiero po zmartwychwstaniu... (a między zgonem a powstaniem z martwych, nieboszczyk - płci obojga - o niczym nie wie, niczego nie odczuwa i niczego nie doświadcza z tego, co się dzieje gdziekolwiek na świecie i we wszechświecie).
Zatem odesłać mogę do np. początkowego opisu nowej ziemi i nowego nieba:

Ap 21,1-7 PAU
(1) Następnie ujrzałem nowe niebo i nową ziemię, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły. Również morza już nie ma.
(2) I zobaczyłem, że z nieba od Boga zstępuje Miasto Święte, nowe Jeruzalem, gotowe jak oblubienica, która wystroiła się dla swojego męża.
(3) Usłyszałem też potężny głos rozlegający się od tronu: „Oto mieszkanie Boga z ludźmi. On zamieszka z nimi i będą Jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi.
(4) On otrze z ich oczu każdą łzę i nie będzie już śmierci ani bólu, ani krzyku, ani cierpienia, bo pierwsze rzeczy przeminęły”.
(5) Ten, który zasiadał na tronie, powiedział: „Oto wszystko czynię nowe”. I dodał: „Zapisz to, bo są to słowa wiarygodne i prawdziwe”.
(6) Powiedział mi również: „Stało się! Ja jestem Alfa i Omega. Początek i Koniec. Ja spragnionemu dam pić ze źródła wody życia - za darmo.
(7) Zwycięzca to otrzyma. Ja będę jego Bogiem, a on będzie moim synem.

Może Tobie będzie się to za mało wydawać, ale mnie treść w. 4 w zupełności zadowala - bo Jan nie tylko wspomina kilka doczesnych naszych ludzkich utrapień, to słowami: "bo pierwsze rzeczy przeminęły" ogarnia to wszytko, czego nie ma potrzeby szczegółowo wyliczać, ponieważ cokolwiek nas teraz trapi, a co jest złym skutkiem grzechu Adama, wchodzi w zakres tych "pierwszych rzeczy"... a ponieważ one mają przeminąć (Jan pisze to w czasie przeszłym, bo miał wizję tego, co nadal jest przyszłością jeszcze dla nas), więc spokojnie możesz tak samo "zapakować" w to pojęcie to wszystko, co wyliczyłeś w poprzednim wpisie...
Tak to widzę!

Zacytuję to jedno zdanie z:

Komentarz Historyczno-Kulturowy - Objawiene 21:4
Opisy te nawiązują szczególnie do Izj 35:10; Izj 51:11 i Izj 65:16-19.

W Objawieniu/Apokalipsie jest mnóstwo odwołań do ST, więc w Ap 21,4 też takie odwołania są widoczne, co autor Komentarza zauważa, wskazując na pewne teksty z Księgi Izajasza.
Mogę je przytoczyć:

Iz 35:10 PAU
(10) Odkupieni przez PANA powrócą i przyjdą na Syjon z weselem. Wieczna radość zagości na ich twarzach. Ogarnie ich szczęście i radość, a udręka i smutek ulecą daleko.

Iz 51:11 PAU
(11) Odkupieni przez PANA powrócą i przyjdą na Syjon z weselem. Niekończąca się radość będzie ich koroną. Ogarnie ich szczęście i radość, a udręka i smutek przeminą.

Iz 65:16-19 PAU
(16) Kto życzy sobie błogosławieństwa na ziemi, niech życzy sobie błogosławieństwa od Boga wiernego, a kto przysięga na ziemi, na Boga wiernego niech składa swą przysięgę. Bo pójdą w niepamięć poprzednie udręki i będą zakryte przed moimi oczyma.
(17) Bo oto Ja stwarzam nowe niebo i nową ziemię i poprzednich rzeczy nie będą już wspominać, nikomu na myśl już nie przyjdą.
(18) Cieszcie się więc i radujcie na zawsze tym, co teraz tworzę, bo stwarzam Jerozolimę jako wesele i jej lud jako przyczynę radości.
(19) Będę się cieszył z Jerozolimy i radował z mojego ludu. Nie będzie już w niej słychać płaczu ani głosów narzekania.

Można też to zacytować:

Ap 7,9-17 PAU
(9) Następnie zobaczyłem ogromny tłum, którego nikt nie mógł policzyć, ze wszystkich narodów, plemion, ludów i języków. Stali przed tronem i przed Barankiem ubrani w białe szaty, a w rękach trzymali palmy.
(10) I wołali potężnym głosem: „Zbawienie u naszego Boga, siedzącego na tronie, i u Baranka”.
(11) Wszyscy aniołowie, którzy stali wokół tronu, Starszych i czterech Istot żywych, upadli przed tronem i oddali Bogu pokłon,
(12) mówiąc: „Amen. Uwielbienie, chwała, mądrość, dziękczynienie, cześć, moc i potęga naszemu Bogu na wieki wieków. Amen”.
(13) Wtedy odezwał się jeden ze Starszych i zapytał mnie: „Kim są ci ubrani w białe szaty i skąd przyszli?”.
(14) Odpowiedziałem mu: „Panie mój, ty wiesz!”. Odrzekł mi: „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku. Wyprali swoje szaty i wybielili je we krwi Baranka.
(15) Dlatego są przed tronem Boga i służą Mu dniem i nocą w Jego świątyni. Wśród nich zamieszka Siedzący na tronie.
(16) Już nie zaznają głodu ani pragnienia, już nie porazi ich słońce ani żaden upał,
(17) bo będzie ich pasł Baranek stojący na środku tronu. On poprowadzi ich do źródeł wody życia, a Bóg otrze z ich oczu każdą łzę”.

Jak więc widać, rysuje się świetlana przyszłość - dla tych, co uznają Boże warunki wejścia do niej... No, fakt taki, że trzeba uszanować wolę Króla i nie można sobie po swojemu próbować dostać jakimś "tylnym wejściem", czy wg tego, co się komu podoba i co sobie myśli, że tą wolą Króla-Boga jest... [do króla Anglii też nie można ot tak sobie wejść z ulicy bez liczenia się z dworską etykietą - jeśli taki porządek ludzie szanują, to tym bardziej winni poznać i uszanować porządek Boski; tak uważam...].

No, brzmi to zachęcająco. Tylko Ap 7 jest trochę mniej ciekawa, bo tam trzeba stać w białych szatach z palmami w ręku przed tronem Boga i Go wielbić. To trochę nieciekawa perspektywa.

I tego się trzymaj, a co do szczegółów (palmy itp.), to ja bym to zostawił jako tło dla tego, co Cię wszak interesuje: zbawienie/uratowanie/ocalenie od tego, co teraz Tobie (i innym, w tym mnie) przeszkadza na tym świecie...
Można na to tak spojrzeć, że gdy para narzeczonych jest w sobie zakochana, to pragną być razem, choć pewne zwyczaje w obu rodzinach mogą się jej, czy jemu nie podobać za bardzo...
Przytaczam takie porównanie, bo w Biblii są też użyte podobieństwa więzi Pana Boga z Jego ludem do więzi małżeńskich (Chrystus-Oblubieniec >< Kościół/Lud Boży-Oblubienica); gdy jest miłość, to ona niweluje to, co się może wydawać niefajne (choć nie wiem, co miałoby być niefajnego w machaniu palmami na cześć Króla?... Jeszcze takiej prawdziwej palmy nie miałem okazji trzymać w ręku... - więc ja się piszę na to! A Ty nie kręć nosem... ).

No fajnie, wiadomości, że w przyszłym życiu może być radość i szczęście, przychodzą z różnych źródeł, nie tylko z Biblii (objawienia Maryjne, relacje z NDE, relacje osób zmarłych). Dlatego skłonny jestem wierzyć w to.

Z drugiej strony, wg niektórych informacji, nasze bolesne położenie w tym życiu może się przedłużyć po śmierci - jest to tzw. czyściec, wyznawany przez Kościół katolicki.

Natomiast, czy możesz przytoczyć fragmenty Biblii, które mówią o tym, że Bóg może przynieść pewną ulgę i radość także w tym życiu?

Akurat co do zawartości nawiasu, to mam sceptyczne zdanie o tych rzeczach; osobiście bazuję na Biblii - ona mi wystarcza w zupełności, aby z optymizmem patrzeć w przyszłość... tę dalszą przyszłość...

Jak wyżej - nie uznaję czyśćca, bo nie znajduję w Biblii na niego potwierdzenia.

Mogę, ale uprzedzam: to są obietnice, a więc nie gwarancja! Nie ma takiego prostego przełożenia, że "ulga i radość w tym życiu" są pewnikiem dla Bożych dzieci; ten świat to jest pole walki i bywa różnie...
Oto przykładowe obietnice z Biblii wzięte:

Ps 34:18-19 PAU
(18) PAN słyszy wołających o pomoc i uwolni ich ze wszystkich ucisków.
(19) PAN jest blisko cierpiących udrękę, wybawi złamanych na duchu.

Ps 55:23 PAU
(23) Zrzuć swój ciężar na PANA, a On cię podźwignie, nigdy nie pozwoli upaść prawemu.

Ps 126:5 PAU
(5) Ci, którzy we łzach sieją, będą zbierać z radością.

Mt 11:28 PAU
(28) Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście. Ja dam wam wytchnienie.

J 14,27 PAU
(27) Pozostawiam wam pokój, obdarzam was moim pokojem. Ale Ja nie obdarzam was w taki sposób, jak czyni to świat. Nie pozwólcie, aby wasze serca były wstrząśnięte i nie lękajcie się.

J 16:33 PAU
(33) To wam powiedziałem, abyście radowali się pokojem dzięki Mnie. W świecie będziecie doświadczać ucisków, lecz ufajcie! - Ja zwyciężyłem świat.

Flp 4:6-7 PAU
(6) O nic się nie martwcie, lecz we wszystkim przedstawiajcie wasze prośby Bogu, modląc się i błagając z dziękczynieniem.
(7) A pokój Boży, który przewyższa wszelkie poznanie, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.

1P 5:7 PAU
(7) Powierzcie Mu wszystkie swoje zmartwienia, a On zatroszczy się o was.

Trójcy też nie uznajesz bo nie ma takiego słowa w Biblii?

Andy72 - nie chodzi o samo słowo, ale o temat. Nie ma słowa "Trójca", ale idea Trójjedynego Boga jest w Biblii obecna (Bóg jest jeden w jedności Trzech Osób) - więc tak wierzę! [cieszę się, że mogłem Cię uspokoić]

Czyściec też jest. Jest o grzechu przeciw Duchowi, księga Machabejska którą to Luter odrzucił, o tym że ktoś sam ocaleje ale jakby przez ogień, oraz optymistyczna interpretacja Łazarza i bogacza, tam bogacz nie był całkiem zepsuty, skoro martwił się o swoich braci.
Luter przyjął że ma sposób na Zbawienie. Po prostu sprężyć się i nie dopuścić myśli że będzie potępiony."pewność zbawienia"
Pozostał mu niepokój związany z czyśccem, więc go odrzucił, chcąc od razy bez naprawy, pomaszerować prosto do Nieba.

Andy72, a zechcesz posłuchać nagrania, gdzie najwięcej właśnie o przypowieści nt Łazarza i bogacza jest powiedziane? Tytuł nagrania: Czy umarli wciąż żyją? -> https://youtu.be/RM3Lb8olsVA

@Andy,

przez ogień można przechodzić też na ziemi, prawda?