Wróciłem do domu pełen zapału do pisania pracy magisterskiej. Do dzieła!

(...)
- To przejdzie - powiedział nauczyciel.
(...)

Większość moich znajomych pisała pracę kilka lat a ja nawet nie dociągnąłem - porzuciłem studia na ostatnim roku, semestr przed rozpoczęciem pisania...
A więc - Powodzenia i wytrwałości!
Przyda Ci się.

Ja się zatrzymałem po inzynierce... nawet poszedłem na zaoczną magisterkę, ale praca za bardzo kolidowałaby mi ze studiami - trzeba będzie za rok powtórzyć operację;)

Ale powodzenie, powodzenia

Ja inżynierkę napisałem tak naprawdę w miesiąc intensywnego siedzenia i klepania w klawiaturę... koszty były ogromne:
kilogramy kawy;
hektolitry piwa;
litry wódki;
kartony magnezu;
sztangi papierosów.

Ale mimo wszystko się udało o zostałej jednym z pierwszych w Polsce autorów pracy o tej tematyce

Pamiętaj, że im bardziej się czymś interesujesz, tym lepiej się o tym pisze


Crosis

uh, ja zaraz idę na usunięcie p.ieprzyków.

pa pa P.ieprzyki!

Dzięki, większość częśći praktycznej (w postaci dodatku do joomli) mam już gotową Jeśli się przyłożę to całą pracę skończę do końca semestru.

Yhm! Bardzo przyjemnie mi się pisało, aż nie chciało mi się czym innym zajmować

Gdy wchodziłem na forum codziennie, ciągle obserwowałem tematy i pisałem. Teraz, gdy wchodzę raz na tydzień, prawie w ogóle nie chce mi się pisać. No ale to dobrze, będę miał więcej czasu na praktykę, pisanie pracy i czytanie o webdesignie

do roboty, do roboty... Czy u Was też jest jeszcze całkiem ładna... JESIEŃ?

Dzieli nas zaledwie kilkadziesiąt kilometrów, ale u nas jest jeszcze całkiem PASKUDNA jesień.

@olinka: dziś i u nas było brzydko. Wieczór za to zapowiada się cudownie. Moje kochanie napisało kilka miłych słów i być może się już niedługo znów zobaczymy!
mein lieber M. mmmmm....MmmMmMmmMmmM hi hi. wariuję powoli

ble. W piątek Enigma podchodzi do DSD II. NIezłe jazdy będą

Enigmo,
1. dobrze, że przynajmniej w przypadku pogody istnieje względna równość między miastami
2. będziesz egzaminować, czy zdawać DSD
3. pozdrowienia dla Deine lieber .... (Marcus, Manfred, Michaell ?)
4. czasem powody popadnięcia w obłęd są usprawiedliwione, ale tylko czasami

Ech, ci młodzi zakochani :D

Dzięki Ci, Panie, że mnie strzała amora nie trafiła



A zatem powodzenia Będę trzymał kciuki i modlił się za Ciebie!

@olinka: Matthias

@Bartas: dzięki.

Przychodzę na forum po tygodniu, a tu tak mało postów, co się dzieje? W ogóle to czy ktoś mi może powiedzieć, czemu forum tak wolno działa? Trzy minuty mi się każda strona wgrywa :/
Co u Was słychać? Jak zamierzacie spędzić ostatni dzień 2007 i pierwszy dzień 2008 roku?

Mam pomysł na sylwka: zgrzewka piwa Żywiec (6 piwek), szampan, coś na przekąskę, cztery ściany swojego cichego kąta i ... muzyka. Zapowiada się super wieczór! Pójdę w kimę po dwunastej, bo i tak nie będę miał co robić, a poza tym będę już nieźle wstawiony

Bo gdybym, kuźwa, miał gdzie i z KIM wyjść to bym poszedł.

Tak poza tym to dla mnie zawsze było święto rodzinne przy wspólnym stole. Tym bardziej, że dwa lata temu odszedł w ten radosny dzień do Pana mój kochany dziadek, który wręcz kochał sylwestra :( Rok po śmierci nie było wielkiej żałoby, ale też nie było hucznie. Jednak w tym roku rodzina zarządziła, że ma być normalnie i każdy sobie coś sam organizuje. I tak rodzice wychodzą do znajomych, siostra do kumpeli, wujostwo do znajomych, babcia do kuzynki, druga babcia też gdzieś tam do koleżanki do Niemiec. A ja sam jak pies przy budzie!!!!!! :(:(

<okrutny>

Ahaha! A ja mam z kim! I mam gdzie! I będzie tam ciepło! ! I będzie alkohol i muzyka! No i antykoncepcja też się znajdzie w wydaniu eNPeR! (najpierw poprawnie rżnij). Ależ hedonista ze mnie...

</okrutny>

Ja w Sylwestra idę na 18 do świątyni na Nauki Dharmy i zazen, a po tym wracam do domu, do rodziny Alkoholu oczywiście pić nie będę - zresztą wraz z końcem roku minie 9 miesięcy całkowitej abstynencji 1 stycznia ponownie idę do świątyni, tym razem na 11.00, na Ceremonię Noworoczną
W ogóle to teraz mamy taką serię ceremonii - wczoraj odbyła się Tanbutsu-e czyli Ceremonia Skruchy przed 88 Buddhami, do świątyni przyjechała uczennica naszego opata, mniszka buddyjska w tradycji Soto, Czcigodna Homyo która zostanie przynajmniej do ceremonii noworocznej (choć mam nadzieję, że dłużej, bo to bardzo miła osoba) Dziś o 18 odbyła się ceremonia odnowienia wskazań Ryaku Fusatsu, jednak jest ona tylko dla osób które przyjęły Jukai lub wskazania Bodhisattwy w jakiejkolwiek tradycji, czyli nie dla mnie
Tak czy siak, zmianę roku spędzę bardzo oryginalnie bo bez alkoholu i siedzenia do późna, za to uczestnicząc w ceremoniach

W ogóle dowiedziałem się niedawno, że kanon buddyzmu Mahajana składa się ze 100 tomów, z których każdy ma gdzieś tak 500 stron i w których zawarte jest ponad 5000 dzieł Czytania na całe życie - a raczej tłumaczenia, bo bardzo niewielka część została przetłumaczona na polski (nawet nie wiem czy w całości jest po angielsku).