No to witaj raku, rodaku. Jam tez raczysko!
I, wiesz, też nie lubię krytyki, oj nie. Usprawiedliwiasz mnie tym stwierdzeniem, ze to wina znaku horoskopu.
Nie wierzę w horoskopy, bo to, co mi stoi w gwiazdach nie interesuje mnie absolut...

Żabciu... ja ćwicze wieczorkiem bo rano, albo w ciagu dnia to zapominam...

troche czuje sie zdołowana tym, co sie stało w Londynie... ale troche mi ulżyło, bo dostałam wiadomość od przyjaciela, wiec... jestem spokojniejsza, że jemu się nic nie stało, ale... generalnie to ogromna tragedia, bo z tego co wiem to Londyn był spokojnym i tolerancyjnym miastem

Mój tata zaproponował żeby terrorystów przekręcać żywcem przez maszynki do mięsa.
Tacy to nie zasługują na miano człowieka

jestem za... poprostu tacy to nie sa ludzie, tylko jakies stwiry człekokształtne...
dla mnie to straszne... awet po literkach od mojego przyjaxciela wyczułam, że on będąc tam na miejscu jest w cieżkim szoku, mieszkajac i pracujac tam od 2 lat zawsze twierdził, ze to spokojne miasto, a terraz... (no i bardzo dużo Polaków jest w Londynie)

and

Czyli promuje postawę jaką się charakteryzują terroryści. Zabić i to w sposób brutalny. Bardzo to po chrześcijańsku. Gratulacje.

Kto Ci daje prawo do osądzania i potępiania - taki to nie zasługuje itp bzdety.

Ha ha.

Meg... zgadzam sie z toba... ale oczywiście w terrorystów i ich przywódców...

Zejdź ze mnie Podręcz kogoś innego Mogę wyrazić uczucia W takich razach jestem tylko/aż człowiekiem

To nie takie proste.
My wszyscy w mniejszym czy wiekszym stopniu odpowiedamy przemoca na cos co nas oburza, lub by nasze bylo na wierzchu. Cisza wobec czlowieka jest przemoca, obojetnosc jest forma przemocy, ile razy w ciagu dnia zdarza nam sie zlosliwe slowo wobec innych?

W czasie wojny bylo kilka tysiecy gotowych nosic bomby i sie wysadzac z nimi na posterunki policji. Tylko nigdy to tego nie doszlo z powodow technicznych. Czy oblewanie kwasem kobiet ktore byly z niemcami to nie byla forma terroryzmu. Oczywiscie wiekszosc powie ze to robilismy z patryjotyzmu, z milosci do ojczyzny. Dokladnie to samo mowia ci terrorysci.

Zgadzam sie ze z tym trzeba walczyc itd. Ale rzezczywistosc jest bardziej zlorzona, zamiast my dobrzy niewinni obywatele i zli terrorysci.

Zreszta nie zdziwilbym sie gdyby sie okazalo ze material zrobiony do bomb wyprodukowali anglicy, albo nawet i my, i ze pozniej go ekportowalismy do jakiegos kraju muzumanskiego, ale zostal zakupiony pollegalnie w Europie np. na Stadionie w Warszawie

OK Nutka. Ja sam nie jestem bez grzechu, ale promowanie postawy niechrześcijańskiej to chyba coś odwrotnego do nauk Chrystusa, czyż nie?

masz racje wikingu, ale nas to boli, ze gina niewinni ludzie, tylko ze my sami niewiele mozemy z tym zrobić :beczy: jak sie taki chce wysadzać, to niech sie wysadza sam, skoro ma to mu sprawic przyjemnoisc to niech sie wysadza,m ale sam a nie przy okazji tyle innych ludzi, których jedyna wina w tym bylo to, ze sie wlasnie znalezli w tym a nie innym miejscu

Spoon... poprostu w takich sytuacjach emocje biorą górę i tyle... człowiek w takich okolicznościach poprostu czesto nie mli racjonalnie, ale emocjonmalnie... stąd zapewne nasze reakcje, na które tak ostor zareagowałeś

trzeba też pomyśleć, że w tym metrze, czy autobusie mógł się znajdować każdy z nas. To był przypadek, że znajdował się tam właśnie te osoby, jak byś się czuł gdyby to byli twoi bliscy, czy nie chciałbyś ukarania sprawców?

Meg... ja nadal nie mam pewności, czy któregoś z moich przyjaciół tam nie było, od jednego mam wiadomość, ale od reszty... moja kumpela pojechała do Londynu na wakacje może i nawet do pracy i naprawde nie wiem, czy nic jej sie nie stało... poprostu czas niepewności