amara

a ja uciekne za free

No właśnie.Mieszek odjedzie do ciepłych krajów jak Bałtyk zamarznie.To może się też tam udam.Bo też nie chcę epoki lodowcowej,chyba że w TV.

Skoro ucieczka do zimnych krajów to proponuję wyprawę na biegun z saniami albo -120 stopni w kriokomorze.Tylko,że jak zamarznie Bałtyk to klub morsów zawiesi działalność,bo nie będzie gdzie się kąpać.

A w tym tygodniu ma być i po 35 stopni

Czekaj, czekaj! Nie mów, że Ci się to podoba!
Dla mnie to już przesada. Znów nastał okres, kiedy moim najlepszym przyjacielem jest wentylator

Do 25 stopni rozumiem. Potem mam ochotę emigrować

ToMu, czy takie upały nie przeszkadzają Ci w nauce? Mi przez tą pogodę dwa razy trudniej jest skoncentrować się i ostatnio często jest tak, że naukę zacząć mogę dopiero po zmierzchu, gdy się trochę ochłodzi. Upał odbiera mi chęć do życia, najchętniej bym go przespał jak gad jakiś.

Cholerna temperatura:/ Ciężko się uczyć to raz, a dwa wytrzymać w garniaku na egzaminie:/
Zima, może i jest zimna, ale jeśli mi jest zimno, to mogę zawsze coś ubrać. Jak mi jest gorąco, to skóry nie zerwe. Tak z 24 stopnie i byłbym zadowolony

Katowice godz 13, u mnie na balkonie i to w cieniu termometr wskazuje 33 stopnie.

Powietrze gęste, jest lekki wiaterek który niestety daje po pewnym momencie uczunie włąnczonej w twoją twarz suszarki

zapowiadali na dzis deszcz ciekawe czy sie sprawdzi? oby

Godzina 14.
35 stopni w cieniu.
Wiatr- brak.
Chmury- może gdzieś się chowają.
30 stron A4 od neolitu do sredniowiecza czeka.

U mnie podobnie, ale nie wiem, ile w cieniu, bo wszędzie słońce...

Padać miało podobno od 9 [przelotnie co prawda, ale jednak] - oczywiście ani nie padało, ani się nie zanosi. Może to paruje po drodze czy co?

Chmury to para, to raczej nie parują jeszcze^^ Ale mogą się jakoś rozpływać, rozbijać, albo... wogóle ich nie być^^ Mogą też dotrzeć później- wiadomo wiatr nie sługa. Burze miały być na pięknej linii Gdańsk-Poznań-Wrocław, a jak narazie mam 32 stopnie i jakieś mini chmury^^

Wybieram odpowiedź c)

A z parowaniem chodziło mi o deszcz Obawiam się, że nawet jeśli chmury się pojawią, to deszcz wyparuje przed dotarciem na ziemię

jest 1:59 i mamy burzę
ale czy to coś da- jak narazie powietrze ok , ale założe się że rano wróci bolesna duchota