A czy to raz Ci mówiłam, żebyś przyszedł? Teraz masz zaległe już dwie wizyty, bo na Dwudziestkach organy nie grają. Musisz więc dobrać sobie jeszcze inną mszę

Reszty głównie nie zrozumiałam Poszukam sobie jakiejś fajnej ikonki i wyikonkuję wyrazy tajemnicze [przynajmniej w tym kontekście] :


A teraz pomyśl, czy coś z tego rozumiesz i przetłumacz mi proszę z Twojego na wilczy

Nie ma sprawy

Spiesze z wyjasnieniem

1 - Rieger Gebrueder (Bracia Rieger) - Czeska, a wtedy Austrowegierska firma z Jaegerndorfu, zajmujaca sie budowa i montazem organow.

2 - Głos - to po prostu głos Kiedy wlaczony jest jeden glos, to przy nacisnieciu jednego klawisza gra jedna piszczalka. Kiedy 20 - gra piszczalek 20, lub wiecej. Kazdy glos ma swoja barwe dzwieku, i nazwe. Przy nazwie podaje sie zawsze liczbe, oznaczajaca dlugosc podstawowej piszczalki, w stopach. Glosy mozna podzielic na wargowe (labialne) - te zwykle, i jezykowe, o ktorych mowa w nastepnym punkcie. (Powyzszy tekst w maksymalnym uproszczeniu ) Organy majace 30 glosow posiadaja circa 1500 piszczalek. Podstawowym glosem organow jest Pryncypal.

Glosy zwykle wygladaja np. tak http://organstops.org/o/OpenDiapason.html
albo tak
http://organstops.org/o/OpenDiapason.html

Moga byc z metalu, albo z drewna.

3 - Jezyki - glosy jezykowe. Sa to glosy o zupelnie innej budowie, i dzwieku. Elementem wytwarzajacym dzwiek nie jest slup drgajacego powietrza w piszczalce, ale drewniany, lub metalowy jezyk. Wiekszosc glosow jezykowych (Trabka, Puzon, Fagot, Bombarda) ma ostry, i bardzo silny dzwiek, chociaz sa tez glosy o innym, specyficznym brzmieniu.

Przyklad tu: http://organstops.org/t/Trumpet.html
albo tu http://organstops.org/t/Trombone.html

Przy puzonie masz przekroj przez piszczalke, widac znajdujacy sie w srodku jezyk.

4 - Volles Werk Mowimy tak, gdy organy romantyczne szkoly niemieckiej graja wiekszoscia glosow (czyli pleno), dajac specyficzne dla danego instrumentu, i kosciola brzmienie. Organy moga tez grac Tutti, czyli wszystkimi glosami. Halas potrafi byc pierwszorzedny

W życiu bym nie wpadła na to, że te języki to takie dosłowne Raczej podejrzewałam, że to jakaś odmiana głosów

Ale wygląda na to, że mówisz prawdę. Bo u nas bywa głośno :D:D

To jeszcze dwie ciekawostki:

Króciutki fragment na organach grających pleno: http://organy.art.pl/sounds/pleno.mp3

... i Tutti: http://organy.art.pl/sounds/tutti.mp3

I plik demonstrujący specyficzne brzmienie głosów językowych (na samym początku) : http://republika.pl/organ/6_pliki/012cmpr.mp3 (Jest to preludium z cyklu bacha "Preludium i fuga c-moll")

I dla kontrastu "druga częśc", czyli fuga, którą rozpoczyna delikatne brzmienie organowych fletów.

Pozdrawiam!

Nie wkleiłem drugiej części

http://republika.pl/organ/6_pliki/013cmfg.mp3

Znowu chyba czegoś nie wiem, ale............
Szalony.... co Ty masz wspólnego z organami? Grasz na jakichś?

Niestety na organach i innych instrumentach klawiszowych grać nie umiem, choć siostra zakrystianka mówi, że jescze bym się nauczył...

Rozumiem - miłośnik organów Ja też baaardzo lubię organy (choć ja tylko od strony muzycznej, a nie technicznej )

A tu jest forum dla Ciebie:
http://www.organy.com.pl/forum/
choć pewnie je znasz.

Bylem dzis w Kolegiacie (*), ale siostra pichcila cos w kantorku, i kosciol byl "na glucho zawarty", zakrystia tez, wiec zdjecia Konfesji Sw.Jana jak na razie nie ma.


* - W srodkowisku lektorskim mowi sie, ze ktos jest na parafii, a gdy uczestniczy we Mszy Sw. poza prezbiterium (nie sluzy), ze jest na kosciele[i]. U Sw.Anny popularna jest tez uzyta przeze mnie forma - [i]Gdzie jest x.Kazimierz ? - W kolegiacie.

Poczeka Ja kiedyś tam będziesz miał okazję.
Dlaczego właściwie Kolegiata jest zamykana na dzień?

Mysle, ze ze wzgledu na zabytki, ktore sie tam znajduja, a niektore da sie wyniesc... Poza tym - jest tam takze przeciez Najswietszy Sakrament. Zamyka sie na ogol, gdy siostry / koscielnego nie ma w zakrystii. Otwarta jest chyba jakos do 11ej, i od 18 do mszy wieczornej.

Aha - kamery sa (w kosciele, i okolicach). Bylo kolo 10, ale teraz doszlo chyba z 6 w roznych miejscach parafii - Wielki Brat patrzy

a u Dominikanów ani Mariackiego nie zamykają na przykład.

Ale po dominikanach caly czas chodzi koscielny. Poza tym - co tam ukradniesz ? (No chyba, ze ktos ta wielka puszke wyniesie). Poza tym tam jest wielki ruch wiernych i turystow. W mariackim masz w zakrystii takie centrum monitoringu, ze zwatpic mozna. Wejscie dla turystow jest platne, a z kolei tym "na modlitwe" nie dojdziesz pod glowny oltarz. Po kosciele stoja porzadkowi-straznicy. Polowa ludzi wchodzi jednak glownym, bo za darmo, i walcuje po nogach ludzi kleczacych przed Najswietszym Sakramentem w bocznej kaplicy. Halas jest taki, ze trudno sie pomodlic, a klasa liturgii (poza x.Piorkowskim, i Sandeckim) jest raczej watpliwa. Rzadko tam zagladam.