Ja nie moge ...


Crosis

już wyczesuje tygryska... to chyba lepsze niz reanimacja...

[szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur] [szur]

dzęki, teraz to spokojnie mogę za dwie i pół godzinki isć spać

tyle czasu mnie nie bylo i widze, ze nikt tygryska nie wyczesał, takie miał zaniedbane futerko jak tak mozna, a tygrysek teraz jest taki mieciutki znow

Mieciutki.... jak kaczuszka



A ja ide spac, dobranoc piaskowicze, podrapie tylko Wilczka za uchem ...

[drap][drap][slychac przeciagniecie sie i pomruk zadowolenia Wilczka][drap][drap]

Milej nocki

Crosis

no tak, a o tygrysku nikt ne pomysli
[głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask] [głask]
tygryska po mieciutkim futerku

a już myślałąm, że o tygrysku się zapomni,a le jednak Julia czuwa Teraz jest takie mięciutkie futerko, że można używać zamiast poduszki
Dobranoc Crosis

nie wiem czy wilczek wpasuje sie na moj dywanik, ale chetnie zaprosze tygryska jako mieciutka poduszeczke

tygrysek jest zainteresowany propozycją/ przynosi kocyk Nutki, żeby nie było zimno

jak fajnie... tygrysek ma syuperanckie futerko, a jeszcze tak swierzo wyczesane jest tak puszyste jak... az przyjemnie sie w nie wtulic. no to chyba moge juz isc spac [i Julia powoli drepcze do swojej baszty w tygryskiem]

Witam
czy jeszcze ktos zostal by imprezowac czy wszyscy juz bujacie w krainie snow. Staralem sie dotrzec wczesniej ale dzis autobusy cos kiepskawo chodza. Impreza miala byc z okazji Lupusa, bo wczoraj nie bylo. AQle mogla tez byc z okzaji pierwszego blogoslawionego cygana, w zwiazku z tym ze to najwiekszi imprezowicze swiata, wiec mozan by powiedziec ze dzis imprezowanie weszlo w sfere blogoslawionych

dobra, dobra... ja juz mam na dzis dosc, ide do siebie... zwlaszcza ze mam na dzisiejsza nocke podusie z tygryska
branoc pozostalym

No i wzgardziła imprezą...
Nie to nie, będzie więcej dla nas (jeszcze nie wiem, czego, ale wiem za to, że Wiking nie zawiedzie w tym względzie ).

Ja oczywiście jestem; dobre miejsce sobie dziś znalazłam, pod Crosisową dłonią :):)

Oczywiście z błogosławionych przykład brać trzeba - chyba na początek tańce będą dobre?

Co do Chmurki - pisała gdzieś, ze wyjeżdża do Francji.

Zoe - czy kiedy płyniesz i Ci się ogon wystawi nad powierzchnię wody, staje się nogami? Frapuje mnie to

Dzis postanowilem z ionnej manki i zrobilem sernik z rodzynkami, makowiec z bialego maku i sekacz. Troche mi to ostatnie zajelo czasu, ale doszedlem do wysokosci 175 cm. Moze innym uda mi sie wyzej.

Do picia przynioslem soki, takie typowe tez, ale jesli ktos chce poprubowac mam np. z czerwonych alg.
Dla pijacych (soczkow) mam miod poltorak, odlezany dwanascie lat.

Co do Zoe, mysle ze gdy plynie nie zmienia sie jej na nogi, by to by spowalnialo plywanie, byloby wiec zupelnie nie potrzebne. Najwyzej jesli nie chce by ktos zauwazyl ze jest syrena, to sprawia ze powstaje kamuflarz naokolo nog i wydaje sie ze plynie normalna dziewczyna.

No i oczywiscie przynioslem masc. Nie jest ona z zapasow dostarczonych przez mile panny, ale zrobiony na ich wzor, ze swiezego aloesu i odrobiny lodu grenladskiego.

anguo wiesz ... zazwyczaj jak płynę to mam ogon pod wodą ... zresztą ... tak pomyślmy chwilkę (;) ) jakbym miała ogon w górze to dzięki czemu bym się poruszała :lol:
No ale w skrajnych wypadkach => patrz wyjaśnienie Wikinga
(ps spodobało mi sie )

i w ogóle dziękuję za maść wczoraj jak położyłam na swojej nodze garnuszek z galaretką to zaczęła mi się od spodu rozpuszczać z ciepła ale dziś już jest lepiej ... pieką tylko trochę, a twarz wraca do normalnego (w miare) wyglądu

ehh i znowu przegapiłam imprezę ... a wbrew pozorom na kompie siedziałam do 0,16 z tym, że nie na forum
a co do soczków ... lubie z żurawiny ... macie taki :D

miłego dnia