| Autor |
Wiadomość |
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no tak, jak coś to moge Meg odreanimować, jakby straciła przytomność z wrażenia, ewentualnie ułożyć ją w pozycji przeciwwstrząsowej, jakby zemdlała...
co do brody wikinga... to ja juz nie wiem, czy zostalam piaskowiskowym czesaczem, czy jak?
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Śr sie 03, 2005 11:04 |
|
|
|
 |
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
Julka czesanie zadowolonych zwierzaczków działa kojąco na czeszącego Więc nie grymaś my poprostu chcemy żebyś się dobrze czuła i dzielimy się z Tobą zadowoleniem 
Czy czesanie wikingów też koi nerwy  /wystawia łepek spomiędzy drzew/ Co z tym spacerem 
/Zabiera w międzyczasie z miejscówki Crosisa kłąb wyczesanej wilczej sierści i zanosi na swoje wyrko /
_________________
|
| Śr sie 03, 2005 11:46 |
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Jejku mam poete w baszcie, pozwol wacpan ze przed waszmosciawa sztuka leb moj ciezki pochyle i nazbyt skromne podziwienie me wyraze.
Julia przy czesaniu brody mozna w niej znalesc rozne ciekawe rzeczy, kwiaty, perly, jakies inne ozdoby dorgocenne, i to wszytko potem nalezy do czeszacego, takze sie oplaca.
Zegnam mile towarzystwo, wzywa mnie zew dzikich wod i pieknych lasow, te nasze to za male troche. Moze mi sie uda jakas piekna nimfe albo forumowiczke tam spotkac.
Bywajcie
Crosis zostawiam moja baszte i mieszkajacych tam krasnali pod Twoja opieka.
|
| Śr sie 03, 2005 15:32 |
|
|
|
 |
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
to ja Wiking poproszę z czarnymi jagodami  :):) mrrrr
Crosisowi pod opiekę  Hmm ...
anguo ... jaki spacer jak za oknem burza i deszcz  :?
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
| Śr sie 03, 2005 15:44 |
|
 |
|
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
A to dziewne, bo ja mam cudowną pogodę
Idę na plaże, nerka
_________________ Mors dicit
|
| Śr sie 03, 2005 16:32 |
|
|
|
 |
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
_________________
|
| Śr sie 03, 2005 17:05 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wrocilem
Ciezkie 8 godzin harowki... ale juz za tydzien przelew na konto. Tak to duch obiezyswiata i imprezowicza musi ustapic, bo moze i duch moze sie lazeniem po lesie zywic, ale cialo potrzebuje jedzenia, picia i papierosow.
Wilczek, chodz to Cie wyczesze i podrapie troche... pewnie w tym lesie sie Ciebie pelno rzepow naczepialo, a i kleszcza nie chcielisbysmy zebys miala :>
Wiking, naturalnie, ze sie baszta zajme, Twoja zacna kompania krasnoludow juz wytacza z piwnicy beczke wina...
/Slychac glosy/
Heeeej, kapke tego wina kazdy z checia chlapnal by, heeej, gospodarzu drogi, to Twoj toast wznosimy heeej bardzie juz pijany, graj na lutni graj, I do picia nam spiewaj....
Heeej, nasza kompania, brody az po pas, heeej, drogi druhu nasz, pijze poki czas, heeej drodzy przyjacie, biezcie zaraz tu, poki wino w beczce jest...
No widze, ze juz odszpuntowali... ja tylko kapiel wezme i juz przychodze.
Crosis 
|
| Śr sie 03, 2005 20:48 |
|
 |
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
mam nadzieje, ze nasz wiking na tych terenach lesno-jeziornych sie nie zagubi i nie przytopi (sadzac po opisie moge wnioskowac, ze sie na warmie, ablo mazury wypuścił  )
oby nie w mojej oklicy, cobym nie musiała przypadkiem na nim praktykować umiejętności udzielania pierwszej pomocy... a co gorsza ratowania życia a nie zdrowia 
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Śr sie 03, 2005 21:11 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wiesz, krasnoludy boja sie wody, bo im kolczuga zardzewieje
Crosis
|
| Śr sie 03, 2005 21:16 |
|
 |
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no niby tak, ale na tych terenach to latwo w lesie zabladzic, a potem przypadkiem wleciec do jeziora wiec... jak go znam, to moze sie zapatrzec w jakas nimfe i... nie zauwazyc, ze zbliza sie do wody... a potem to juz moze być za pozno 
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Śr sie 03, 2005 21:18 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Krasnolud jak zabladzi, to popatrzy w gwiazdy, obierze jeden kierunek, wyciagnie toporek i wyrabie sobie droge. A patrzac na naszego Wikinga, nie chce mi sie wierzyc, by jakas nimfa mogla go trwale sprowadzic na manowce
Crosis
|
| Śr sie 03, 2005 21:38 |
|
 |
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no nie wiem... jak pojawia sie w tak niebezpiecznej okolicy jak wa-ma to... ja nie wiem... moze nawet toporek i maczuga mu nie pomoc... biorąc pod uwagę urodę tubylczyń 
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Śr sie 03, 2005 21:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Bylem w Drucianem-Nidzie... faktycznie, tubylczynie niczego sobie... jak w kazdym miejscu w Polsce
Crosis
|
| Śr sie 03, 2005 22:17 |
|
 |
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no tak... w Drucanym to moze i jo, a byles na olsztynskim zamku i widziales biale damy przechadzajace sie tam?
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Śr sie 03, 2005 22:24 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jak zwiedzalem olsztynski zamek, to na skutek pewnych wynalazkow blizej mi bylo do widzenia bialych myszek niz bialych dam.
Crosis
|
| Śr sie 03, 2005 22:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|