CZas iśc spać a nie marudzić. Czekam kiedy mzua do mnie wroci. Noca autobus szybko jedzie przez maisto ono śpi z niedomknietym okiem... Światła mista zgasły jest ciemno z klawiatura zapewne spedze moją noc bezsenną:]

Taka wieczorowa pora to najlepszy czas na pogaduszki i rozmyslania. Szkoda ze tak malo ludzi jest dostepnych o takich przyzwoitych porach, moze jeszcze wilczek ostatnie minuty wykorzystuje. Pewnie Mieszek jeszcze nie przyszedl.

Musze podjac bardzo wazna decyzje isc spac, czy zajac sie ok. 60 stronami odpowiedzi na roznych tematach. Chyba wybiore to pierwsze, zeby mi sie tematy nie mieszaly potem.

Dla moderacji , za cierpliwosc i ogromna prace czytania wszystkiego

noooo nie może być tak źle skoro cytujesz Sokratesa

... anguo jak wrócisz z tej Twojej wycieczki to zobacz sobie która jest godzina a ja jeszcze nie śpię

dzisiaj poznałam pierwsze terminy egzaminów - fakt, że dopiero zerówki no ale zawsze i już widzę, że czeka mnie ciężki okres ... pfff
ciężkie jest życie studenta


dobranoc

Co Ty Zoe juz spac idziesz?

Ciezkie jest kazdego, dziwne ze potem najlepiej (naogol) pamieta sie wlasnie czasy studeckie.

Chyba mam dołka Niestey...zdałam sobie sprawę ze nie mam znajomych bo jestem zbyt zamknięta i "zdziczała"w nowym towarzystwie.Poza tym ciągle bardziej obchodzi mnie co myśla inni niż co sama chcę... Poza tym chyba wpadam w obsesję na punkcie jednej laski która podrywa wszystkich w koło, jest obłudną "świętoszką" a i tak jej wszystko wychodzi...JESTEM BEZNADZIEJNA !!!!

<nie przejmujcie się-pewnie niedługo mi przejdzie )

Chmurka oczywiscie to nie to co prawdziwe. Wiem jaka ciezkie niewolnictwo robic wszystko by inni Cie zauzyli, polubili, szanowali itd.
Tylko milosc Chrystusa do Ciebie moze z tego wyciagnac. Czasami dostegamy ja przez innych ludzi, ale najwazniejsze ze On Cie kocha, z eza Ciebie umarl i zmartwychwstal.

Co Ci przeszkadza ze ktos sie z Ciebie nasmiewa skoro Chrystus sie usmiecha do Ciebie? Co z tego ze inni nie spogladaja, jesli Chrystus na Ciebie patrzy?

Za kilka dni matura potem pewnie sie dostaniesz na studia spotkasz nowych ludzi, o Twych znajomych z liceum pewnie zapomnisz za dwa trzy lata o tych blizszych powiedzmy za cztery piec. Co tak sie martwisz tym co sie konczy, patrz na to co sie zaczyna.

czas na

znowu do roboty
a fe

ja pracuje nic niemam
inni sie obijają mają
ech

może zaczne sie obijać to zostane kierownikiem albo prezesem jakimś

na nerwy to sen najlepszy

wyzyskiwacze sio z Polski

takie firmy co są dzisiaj to se każdy może założyć
tylko katolikowi niewypada
i jak tu sie cieszyć z wolności ....

taka ladna nocka na rozmowz a tu ludzie juz spia.

Tak naprawde to po co sen? Jest barziej potrzebny dla ciala cyz dla rozumu?

Czemu tak wielu wybitnzch ludzi spalo tak malo. Chocby Napoleon, Da Vinci. Czy nie zyskala bz ludzkosc na wprowadzeniu zakazu spania powzzej 6 godzin?

Ale co ja tu jeszcze robie? za cztery godziny mam wstawac na ryby, a ja tu ludzkosc naprawiam

Nie no, bez przesady, ja nie śpię :):)

I czasem postanawiam, że zostanę takim wybitnym ludziem, ale widocznie nie mam predyspozycji

W moim wypadku snu bardziej potrzebuje ciało, umysł pracuje mniej więcej tak samo niewyspany, ale zamykające się oczy zdecydowanie mu przeszkadzają...

A na rybach tak rano to bym zasnęła jednak

podobno 15 minut na dzień wystarcza mózgowi
a ciało troooche więcej
rekordziści niespania zostają psychicznie chorymi

dobrej nocki

połamania kija

No to mój mózg dostanie więcej niż potrzebuje, niech rośnie w takim razie :D:D

Udaję się w kierunku łóżka, czyli i do spania za jakiś czas. I dobrze, bo już mi się

Branoc wszystkim (oraz miłego dnia tym, którzy zaglądną tu dopiero po wstaniu)

dziekuje Panu za lekcje pokory jak Hiob powtarzam "Bóg dał... Bóg zabrał..."