Autor |
Wiadomość |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Owszem pisałeś, ale nie łączyłem tego bo potem mówiłeś o zachowaniu trzeźwości umysłu...jakby przeczenie nie sądzisz...ale jak tak to sorry
Deska, narty - de gustibus
Ej Qrczak, ja nie jadę w góry po prezenty, jade sie wyszaleć i oczekuję przedniej zabawy na dobrym stoku...dlatego też Alpy rulezzz

_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Cz gru 16, 2004 17:40 |
|
|
|
 |
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Heh... mogę jedynie pomarzyć o takim wyjeździe... Chociaż może kiedys ?
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
Cz gru 16, 2004 17:46 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Mnie też się za komuny nie marzyły nawet Alpy, ale teraz czemu nie
Nigdy nic nie wiadomo
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Cz gru 16, 2004 17:48 |
|
|
|
 |
ElaP
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45 Posty: 156
|
Z tegoz powodu, ze nie posiadam umiejetnosci ani zjezdzania na nartach nie mowiac o snowbordzie, preferuje chodzenie  , mozna powiedziec, ze uwielbiam  . I jakos ciezko mnie przekonac do wyzszosci jednego na drugim  .Ale kazdy robi to co umie i lubi  .Chociaz nie powiem w zimie chodzenie po gorach,moze byc niebezpieczne o czym sie naocznie i na wlasnej skorze przekonalam.Pozdrawiam
_________________ Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)
|
Cz gru 16, 2004 17:48 |
|
 |
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Tzn, ja też ogólnie jestem za chodzeniem. Ale pojeździć tez lubię.
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
Cz gru 16, 2004 17:49 |
|
|
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
No nie...ja wolę deskę i rower...więcej atrakcji, emocji i w ogóle

_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Cz gru 16, 2004 17:54 |
|
 |
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Dżizus i zapewne słuchasz hip-hopu a swoich znajomych tytulujesz 'ziomal' ?
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
Cz gru 16, 2004 17:59 |
|
 |
ElaP
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45 Posty: 156
|
No rower to ja tez lubie, jednak wole chodzic  a czy wiecej atrakcji i emocji jest przy desce i rowerze, z tym bym polemizowala:D
_________________ Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)
|
Cz gru 16, 2004 18:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: preferuje chodzenie
Elu droga.......i o to chodzi by duzo chodzic.
Własnie my ci to oferujemy...."chodzenie" w kolejce do wyciągu  Jakbys sie uparła to mozesz nawet karnet kupić
Co do stoków
Mam nadzieje, ze znow w śzczyrku nie bedzie takich "jaj" jak kiedys. Nie wiem....moze sie juz dogadali w sprawie korzystania ze stokow i nie bedzie znow połowa tras zamknieta.
Macie racje Czechy i Słowacja maja o wiele lepiej przygotowane trasy.....no i najwazniejsze, JEST TANIEJ (trasy i pifffko  ).
Alpy....ech Alpy....tam to juz jest prawdziwy RAJ .....tylko dosyc kosztowny
pozdrowka
|
Pt gru 17, 2004 1:00 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
OFF TOPIC ...
Qrczak - najpierw się zaptaj a potem feruj wyroki, mądrala  Proszę, 6ty post od góry - viewtopic.php?t=531&postdays=0&postorder=asc&start=0 .
Hip hop ma mniej więcej tyle samo wspólnego z muzą co trzepanie dywanów, zresztą było tu o tym: viewtopic.php?t=1391 .
I może to jakbyś był ciekaw: viewtopic.php?t=1020&postdays=0&postorder=asc&start=0 .
OFF TOPIC IS OVER...
A co do Szczyrku, to nie jeżdżę właściwie na górniczych więc mnie omija problem blokowania stoków. A powiem Ci Beli, że byłem na początku tego roku na Sowacji i to nie w jakimś super ośrodku i ceny już nie były takie konkurencyjne, już sie kledzy nasi południowi wycwanili...No, ale fakt taniej niż w Alpach. Niemniej wolę wydać więcej a pojeździć tydzień na super stokach niż się bujać po naszych mizernych trasach i stać godzinami w kolejkach, o! A teraz EURO tanie to się bardziej opłaca - polecam ten region: http://www.silvretta.at/winter_index.htm REWELKA
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt gru 17, 2004 7:38 |
|
 |
ElaP
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45 Posty: 156
|
Beli powiedzialam, Ci ze mozesz pomarzyc o tym, ze bede Ci stala w kolejce  :P:P, Preferuje chodzenie,ale takie gdzie zobacze cos wiecej oprocz kolejki na wyciag czy co  :P Wiec w kolejkach mozesz sam sobie stac  :P:P
_________________ Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)
|
Pt gru 17, 2004 10:23 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Nie, nie ElaP, nie zrozumieliście się z Belim - chodzi o to aby jeżdżący w ogóle nie stali w kolejkach bo szkoda na to czasu
A w kolejce zawsze można poznać ciekawych ludzi, wymienić poglady i w ogóle

_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt gru 17, 2004 10:26 |
|
 |
ElaP
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45 Posty: 156
|
Ja mowie o widokach a nie o ludziach  , a zesmy sie dobrze zrozumieli.Ja nie mam zamiaru za Beliego stac w kolejkach, bo jak powiedzialam wole zobaczyc cos wiecej niz tylko kolejke  a ludzie moga se stac  Jak ide w gory, to po to zeby zaczerpnac troche ciszy i samotnosci, nawet idac z kims:))A mi tez szkoda czasu w staniu w kolejkach dlatego, niech se sam stoi a ja sobie pochodze 
_________________ Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)
|
Pt gru 17, 2004 12:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Spoon
Widzisz to ?
Kobiety są jednak okrutne i zimne.....zerow nich poczucia milosierdzia dla blizniego
(  :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P )
Hmmmmm.....mowisz ze poludniowcy sie wycwanili?..........echhh no coz, jakos to przezyjemy
pozdrowka 
|
Pt gru 17, 2004 15:20 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
No widzę Beli, aż serce żal ściska...
A tyle się mówiło, że polskie dziewczyny są takie super i w oglóle i w szczególe i maja najwięcej witaminy...ech...
Ale nie wyemigruję np do Czech bo jak mi tam zaczną nawijać w ich języku to skonam ze śmiechu przeca
A wycwanili i poczuli kaskę...niemniej i tak się jeszcze opłaca tam jechać (no bo to piwo i w ogóle  ) Tylko, że żarcie takie sobie ... mało, niezadobre...
Aha, no przeiceż wygrywamy w totolotka nie  T w góry jedziemy np na Alaskę  Albo do Peru - widziłam fotoreportaż stamtąd, ale czad
No tylko te amerykanki/alaskanki  i peruwianki  niechętnie
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt gru 17, 2004 15:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|