Autor |
Wiadomość |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Szukam przeszłości
Szukam przeszłości w zeszycie pamięci
na kartkach które kiedyś zapisałem
to co ocalało składam w notesie
zbieram wspomnienia które zachowałem
Wciąż widzę te same znajome twarze
te same cienie spotykam w mroku
staram się zapomnieć nie jestem w stanie
przeszłość spotykam na każdym kroku
Próbuję poskładać to swoje życie
złożyć posklejać co z niego zostało
wspomnienie Ciebie ciągle powraca
czas go nie zatrze w sercu pozostało
Nie mogę go wyrzucić zostanie rana
minionego czasu nikt cofnąć nie może
zgasła nadzieja wspomnienia zostały
i tylko przyszłość ocalić je może
Przeszłość zabrała kartki zapisane
w księdze pamięci zatrzymał je czas
to co było nie wróci trzeba żyć dalej
przeżycia .wspomnienia zostaną w nas
|
Wt cze 20, 2006 16:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Wielka Polska"
Prawdziwie Wielka Polska to Polska oparta na Dekalogu
to Polska oparta na wierze i miłości
to Polska dla wszystkich religii i narodów.
|
Wt lip 11, 2006 13:44 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Płatki nadziei
Nadzieje te niespełnione
łzami rozpaczy spłynęły
marzenia sercem wyśnione
wraz z Tobą odpłynęły
Już tulipany przekwitły
kwiecień roztacza uroki
jeszcze słychać za drzwiami
Twoje donośne kroki
To co po Tobie zostało
na zawsze z serca wyrzucę
ukryję smutek w poduszce
do wspomnień już nie wrócę
Chwycę życie w swe dłonie
tak mocno że aż zaboli
będę pić nektar tej chwili
samotnie i bardzo powoli
A kiedy w płatki nadziei
wiosna tulipan ubierze
nikt mi już nigdy więcej
tej chwili nie odbierze
Naucz mnie Panie
Naucz mnie Panie Twej miłości
naucz szacunku do bliźniego
naucz cierpienia i radości
naucz rozumieć człowieka każdego
Dopomóż dzielić się z innymi
solą i kromką zwykłego chleba
naucz wybierać właściwe drogi
prowadź i kieruj gdy zajdzie potrzeba
Pozwól zobaczyć to co jest dobre
ojcowskim dotykiem otwórz oczy
abym mógł ujrzeć uroki świata
jasność poranka i ciemność nocy
|
So lip 15, 2006 15:02 |
|
|
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Jesteś moim Aniołem
Ty jesteś moim Stróżem
bo zawsze jesteś ze mną
czy w dzień pogodny,jasny
czy w noc głuchą i ciemną
Czy Bóg Cię posłał po to
byś strzegł mnie tu na ziemi
pokazał właściwą drogę
wyprowadził z krainy cieni
I świat inny pokazał
świat prawdy i radości
do którego lgnie każde serce
to świat Bożej miłości
Bym zawsze do niego dążył
w jego kierunku śpieszył
i razem z Tobą Aniele
kiedyś u Ojca się cieszył
Mówisz do mnie Panie
Ty mówisz do mnie Panie
jasnym błękitem chmury
głęboką zielenią lasów
i majestatem góry
Rano perłami rosy
w południe żarem słońca
nocą sierpem księżyca
i blaskiem gwiazd tysiąca
Latem ulewną burzą
zimą mrozem i śniegiem
wirem rzeki głębokiej
piaszczystym morza brzegiem
Rojem barwnych motyli
śpiewem ptaków na drzewie
i tęczą kolorową
rozświetloną na niebie
Obecność Swoją znaczysz
powietrzem,ogniem i wodą
szumem traw przypominasz
pamiętaj : „- Jestem z Tobą-”
R.S.
|
Śr paź 18, 2006 22:19 |
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
Pochodzę ze Sląska chcę wam opowiedzieć historię związaną z naszym kościólkiem pod wezwaniem Bożego Ciała,Wydarzenia miały miejsce w
W 15 wieku w czasie wojen husyckich Cały śląsk był objęty wojną
Do chorej matki jechał na koniu z pobliskiego Rybnika ksiądz Walenty z Przenajświętszym Sakramentem a drogi były w tym czasie bardzo niebezpieczne.Gdy ks. spostrzegł że ścigają go husyci schował bursę z Przenajświętszym Sakramentem do dziupli drzewa dębowego.Zdążył jeszcze ujechać tak około 500m dgy na małej polanie husyci go dogonili i zabili .Według legendy na tym miejscu gdzie zginął wytrysło źródełko
Do momentu odnalezienia bursy z hostią minęło wiele lat .Pewnego razu pasterze pasący swoje zwierzęta obok dębu zauważyli dziwną jasność unoszącą się właśnie nad tym dębem.Wezwali miejscowego proboszcza i ruszyli na to miejsce gdzie nad dębem unosiła się jasność .Jeden z księży sięga do zagłębienia dziupli i wyciąga bursę z Przenajświętszym Sakramentem.Na miejscu tym wybudowano kościół a na miejscu gdzie stał dąb znajduje się obecnie ołtarz główny.Natomiast na miejscu gdzie zginął ks,Walenty wybudowano kaplicę .Różne były jej dzieje
Zniszczopna przez szkody górnicze została zburzona a na jej miejscu wybudowano nową.Jest to miejsce szczególne Każdego 13 o godz20.00 odbywają się tu apele fatimskie Z roku na rok przybywa tu pielgrzumów kktórzy tu znajdują ciszę i spokój a także wytchnienie po ciężkiej pracy
poniżej przesyłam kilka wierszy mojego autorstwa związanych z tym tematem
Jest takie miejsce na naszej ziemi
Jest takie miejsce na naszej ziemi
daleko w sercu polany schowane
gdzie stare drzewa szepczą legendy
tutejszym mieszkańcom od wieków znane
Tu trawy i drzewa pokłon oddają
ziemi znaczonej krwią Walentego
który oddał Bogu Swe młode życie
za wiarę i cześć dla Ciała Bożego
Złożona ofiara skromnego sługi
zmieniła oblicze i dzieje tej ziemi
Snopy słoneczne padając na ziemię
znaczą miejsce kaźni blaskiem promieni
Źródełko szemrze modlitwę dziękczynną
a woda chłodem żar powietrza ziębi
dłonie złożone jak do modlitwy czerpią
krople życia z samej jego głębi
Cisza i spokój chwalą imię Pana
nawet wiatr milknie i posłusznie słucha
ziemia uświęcona opiekę czuje
samego Ojca i Syna i Ducha
Nasza Studzienko miejsce ukochane
klejnocie bezcenny na mapie świata
śmiercią męczeńską ks.Walentego
przetrwasz na tej ziemi do końca świata
Fatimskie apele
Zerwana przypadkiem kartka z kalendarza
na dzień trzynastego datę pokazuje
tylko raz w miesiącu taki dzień się zdarza
gdzie na apel chętnie każdy pielgrzymuje
To nasza Studzienka miejsce ukochane
na cichej polanie położone w lesie
na apel fatimski przez Ciebie wybrane
a modlitwy wiernych echo na świat niesie
Okoliczna ludność często tu przychodzi
bo Cię Matko kocha i bardzo szanuje
zaufali Tobie i starzy i młodzi
Twą obecność wśród nas tu się zawsze czuje
Każdy tu przynosi cierpienia i znoje
prosi Byś do Boga za nim się wstawiła
pomożesz pocieszysz wszystkie dzieci swoje
obdzielisz łaskami któreś wyprosiła
Kiedy mrok zapada noc gwiazdy zapali
które jak latarnie zabłysną na niebie
my Pani Fatimska choć grzeszni i mali
światełka wdzięczności palimy dla Ciebie
Nawet księżyc złoty nad wierzchołkiem drzewa
oświetlił Studzienkę rozproszył ciemności
zachwycony że lud swej Panience śpiewa
ufny w jej opiekę i pełen radości
O Matko Fatimska Królowo na niebie
kochana przez ludzi Matko różańcowa
niech w ten wieczór cichy modlitwą do Ciebie
wdzięczność za Twą miłość każdy w sercu schowa
Fatimska Pani
Z dalekiej Fatimy ślesz Matko orędzie
dla Swojego ludu i świata całego
które dla potomnych drogowskazem będzie
wiarą i nadzieją człowieka grzesznego
Tyś w naszej Studzience miejsce Swe wybrała
tu modlitwy szepce wietrzyk pośród drzew
na apel fatimski ludziom przekazała
a dnia trzynastego latem słychać śpiew
Gdy wieczór zapada mrok ziemię okrywa
zasłoną ciemności otoczy kaplicę
każdy wierny pielgrzym chętnie tu przybywa
by światełko wiary nieś przed Twe oblicze
Spójrz Fatimska Pani z nieba na Swe dzieci
wejrzyj w serca które dla Ciebie dziś biją
niech w ten czas wieczorny modlitwa doleci
do Bożego tronu wielbiąc Cię Maryjo
I ja tu przychodzę gdy ból i cierpienie
przygniotło ciężarem nadwątlone siły
to u Ciebie Pani znajdę ukojenie
bo każdy nieszczęśnik Twemu sercu miły
W Twoje Boskie dłonie swoje troski składam
prosząc Byś u Syna za mną się wstawiła
jak listek na ziemię tak u Twych stóp padam
dziękując za łaski któreś wyprosiła
Ty jak płatki róży rozchylisz ramiona
by objąć opieką Tych co są w rozterce
Tyś tarcza niebieska i przed złem ochrona
ufnością napełnisz każde ludzkie serce
Nieraz bardzo ranię Matko serce Twoje
Ty mi nie policzysz jak wielka ma wina
życia mi nie starczy aby prośby moje
w części choć przebłagać mogły Twego Syna
Paciorki różańca co dzień odmawiane
są Twoimi łzami by uprosić Syna
i za jego mocą łaski otrzymane
sprawią że zmazana będzie moja wina
R.S
Nasz Kościół pod wezwaniem Bożego Ciała
jego dzieje na tle historii tak nam Bóg ułożył
że na tej ziemi przez ofiarę krwi pamiątka została
ks,Walentego który to za wiarę Swoje życie złożył
By wrogom nie wpadła w ręce Hostia Święta
ukrył ją do dziupli drzewa dębowego
a przez pszczoły leśne pod ochronę wzięta
dała początek budowie Kościoła naszego
Żeby śmierć ks.Walentego daremną nie była
miejsce w którym zginął Studzienką nazwano
a pamięć o Jego czynie wśród potomnych żyła
w hołdzie Sanktuarium Bożego Ciała zbudowano
RS.
[/b]
|
Pt paź 20, 2006 18:08 |
|
|
|
 |
renia
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 19:17 Posty: 149
|
I jeszcze jeden o naszej pięknej Studzience
„Nasza perełka”
Jest takie miejsce, szczególne na Ziemi
Wśród lasów zielonych, gdzie każdy ptak śpiewa
Gdzie listek na wietrze barwami się mieni
I o dawnych czasach szumią wokół drzewa
To nasza Studzienka, miejsce bardzo znane
Wiąże się z legendą o księdzu Walentym
Przez pielgrzymów latem chętnie odwiedzane
Przez lud jankowicki zwane miejscem świętym
Tu dzielny Walenty spełnił wolę Boga
Życie swe poświęcił broniąc chwały Jego
Ginąc na tej ziemi z niecnej ręki wroga
Dokonał on czynu bardzo szlachetnego
By niewiernym nie wpadła w ręce Hostia Święta
Schował Ją do dziupli drzewa dębowego
A przez pszczoły leśne pod opiekę wzięta
Stała się zaczątkiem kościoła naszego
Na polanie w miejscu gdzie Walenty zginął
Powstałe źródełko spragnionych częstuje
Przeminęły lata i zły czas przeminął
Tamte wydarzenia człowiek w duszy czuje
Przybył na to miejsce kiedyś pielgrzym stary
I Studzienką naszą się zaopiekował
Za wszystkie od ludzi otrzymane dary
Chociaż bardzo biedny to dzwon ufundował
Do naszej Studzienki także Matka Święta
Z dalekiej Fatimy śle nam swe orędzie
I o dniu trzynastym każdy z nas pamięta
Na pamiątkę objawień na apel przybędzie
Bo nasza Studzienka jak perełka mała
Którą gdzieś Bóg zgubił rozdzielając dary
Największym się skarbem dla mieszkańców stała
Jest miejscem skupienia modlitwy i wiary
|
Pt paź 20, 2006 18:11 |
|
 |
memento
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 10:41 Posty: 93
|
 Antyapokalipsa
Pozabijajmy się sami na przekór naturze
Kto o tym doniesie temu na górze?
Zastępy aniołów i piekielne hordy
Nie nastąpią wojna, głód i mordy
Zabijmy bestie gołymi rękami
My nie jesteśmy marionetkami
Zróbmy na złość panu szatanowi
Niech wie, że jesteśmy gotowi
Do zadania śmiertelnego ciosu
Jesteśmy władcami własnego losu
Zapomnijmy o tym co wykute w stali
… jesteśmy na to jeszcze za mali
Leże w zimną noc na leśnej polanie
Modle się, oszczędź mnie mój Panie
Ludzie są potrzebni na tym świecie
O czym pisaliby w jutrzejszej gazecie?
Kto mnie pokocha kiedyś szczerze?
Kto okłamie choć ja mu uwierzę?
Kto zapali świeczkę na cmentarzu?
Kto położy kwiaty na Twoim ołtarzu?
Tylu Bogów jest do wymyślenia
Tyle świętych ksiąg jest do stworzenia
Ludzie są potrzebni…
_________________ The Vampires Are Coming
|
Pt paź 27, 2006 12:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Piękna Irlandia
Irlandio pełna zieleni
każdy twój zakątek nią się mieni
pod lazurowe niebo sięgają góry twe
twój krajobraz podziwiać chcę,Eire.
Dla ToJa
ToJa choć nie znam Cię
pokój i dobro ślę
trwaj nieustannie w dobrym
nie zrażaj się przeciwnościami w życiu tym.
Przeciw złu
Niech zła nie będzie ni śladu
niech pierzchnie z ziemi niczym pył
dobro ostoi się wśród prześladowań gradu
zły w poczuciu triumfu nie będzie żył
na koniec zła wszak przyjdzie czas
dzięki wierze wytrwamy i złu oprzemy się
dzięki potężnej obronie zło nie dotknie nas
wśród mroków laicyzacji złu powiemy "nie".
|
Wt paź 31, 2006 21:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Irlandzkie rytmy
W rytm muzyki irlandzkiej wędruję po Eire
w myślach przemierzam mile kolejne
irlandzka muzyka w mych uszach brzmi
zielone łąki Irlandii przypomina mi
myślami Eire obejmuję
wśród tej zieleni spaceruję
niczym Atlantyku powiew muzyka mknie
i do Eire przenosi całego mnie.
|
N lis 05, 2006 20:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Droga Świętego Patryka
Zaczynał od rzeczy prostych,by do wielkich przejść
modlił się i kontemplował,aby bez lęku z Ewangelią do pogan wejść
nie szukał wygód,lecz wybrał trud
przez Jego wytwałość dokonał się ewangelizacji cud
przemierzył całą irlandzką ziemię
nawrócił Celtów pogańskie plemię.
|
N lis 05, 2006 20:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To teraz wejście w eschatologię.
Gotowość na przemijanie
Miejmy świadomość,że ten świat to przystanek na drodze
opuszczając świat w nową rzeczywistość wchodzę
rzeczywistość ta zawsze przed nami
zbliża się małymi lub dużymi krokami
żyjemy tu lat tyle,ile nam wyznaczone
pielgrzymujemy tylko w jedną stronę
nie wie świat,że i tak przeminie
że to,co nietrwałe prędzej czy później minie
świat nie chce słyszeć o przemijaniu,wręcz zatyka uszy
lecz na tamten świat nie zabierzemy nic oprócz własnej duszy.
|
Cz lis 09, 2006 15:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Irlandczycy
Jesteśmy jak Irlandczycy
jak mieszkańcy tej Zielonej Wyspy
historię podobną mamy
tańce nasze i kraj uwielbiamy.
Modlitwa bez granic
Czy na krańcach Wszechświata będziemy
czy na dnie kopalnianego szybu
w naszej modlitwie wysłuchani zostaniemy.
Tajemnica Trójcy
Tajemnica Trójcy zakryta przed nami
miłość plus miłość plus miłość złączone w Jedno
doskonała więź miłości,bo Bóg jest samą Miłością
On zawsze z nami,w nas i ponad nami
przed nami kroczy,by drogę wskazywać i prowadzić nas
za nami idzie by nas osłaniać od zła
Jest niemal wszędzie.Amen.
Ofensywa miłości
Z miłością w sercu na front ruszajmy
przeciwnikowi się nie poddawajmy
nieśmy miłość,gdzie tylko się da
dobro wystarczy do pokonania zła.
|
Cz lis 23, 2006 18:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Eire - moja Zielona Wyspa
Spojrzenie na Eire,pełną zieleni wyspę
na klify Moheru w słońcu rozbłysłe
ta wyspa swoją zielenią zachwyca mnie
każda oceaniczna fala brzegi Eire tnie
cała Irlandia z milczącym klasztorów spokojem
z pełnym celtyckich wzorów przepięknym swym strojem
od skocznych tańców dudniąca
i brzmieniem harf tętniąca
Zielona Wyspa przyciąga uwagę mą
i choć rajem nie jest to i tak lubię ją.
|
N lis 26, 2006 18:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Atlantyk
Ocean taki rozległy
jakże głebokie są jego wody
podczas sztormów wicher przebiegły
latem oceaniczny wiatr dla ochłody
szalejące sztormowe fale na klifach się rozbiegły
uderzają w nie z hukiem podczas sztormowej pogody.
Emigracja
Z dala od Raju
nowym wyzwaniom stawiając czoła
poznając wszystko i wszystkich dookoła
staliśmy się emigrantami na Wszechświata skraju
tęsknimy za Ojczyzną,której umysły naukowców poznać nie zdołają
Ojczyzną tą dla nas emigrantów jest Niebo
nie zapominajmy na Ziemi o istnieniu miejsca tego
wszyscy za wytrwałość w wierze wieniec chwały tam otrzymają.
Irlandia-moja ulubiona wyspa
Eire za Twoimi klifami tęsknię
za zieleni Twej pięknem
na Twej zielonej trawie położyć się chcę
popatrzeć na lazurowe niebo twe
poznawać pragnę Twoje zabytki i Twą historię
stepować chcę słysząc celtyckie rytmy Twoje
Irlandio zmienia się oblicze Twe
licznie odwiedzamy Cię
otwarte ramiona masz
w dążeniu do jedności i zgody niezłomnie trwasz.
O Polsce
Kraj otoczony morzem i górami
pokryty różnymi zabytkami
nie brak tu lasów i rozległych łąk
tylko wciąż brak między nami wyciągniętych rąk
wciąż konflikt jakiś wybucha
a dawno już minęła wojenna zawierucha
teraz na słowa walka się toczy
kto się wzbogaci a komu sprawę się wytoczy
ale dobro też jest w Tobie
pomagasz każdej osobie
wiara Twa mocno trwa
nie straszny Ci oręż zła.
|
So sty 13, 2007 19:54 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
scorpio napisał(a): Wiersz autorstwa pani Ali
"Idę do Ciebie po omacku - jak ślepiec mrocznymi ścieżkami życia ciernista droga pod stopami a w uszach - Twoje Effatha wzywa mnie po imieniu i pieśń nową w usta mi wkłada Zbieram moje okruchy wiary z pokorą syna marnotrawnego podnoszę wzrok nieśmiało z cichym - przebacz" A. Sosnowska
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Cz wrz 10, 2009 19:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|