Duuuuuuuże to strasznie... Niby taka płaska, a jednak - bardzo duża.

Gdzie umieszczona jest antena, jeśli jest wbudowana? Czy jej położenie wpływa na zdrowie? Może macie jakieś rysunki techniczne komórek?

Wystraszyłam się tej grożnej antenki. oglądam swoją komórę (mam jedną szarą) i nic mi z niej nie wystaje. To gdzie ta antenka? Mam Siemiensa A52, prosty i nieskomplikowany jak jego właścicielka.
Wytłumaczcie mi panowie o co chodzi z tą antenką.

Moja siostra jest uzalezniona od swojej komórki bo chodzi z nią nawet do toalety

Antena w komorce nie jest znowu taka grozna... Jesli jest schowana to powinna byc w okolicach gory koma, albo wystaje z tylu w postaci metalowego "lejka" we wglebieniu.. Sluzy zdrowiu np. nietrzymanie anteny palcami. Moc emitowana przez telefon tez nie jest straszna, gora 2W z hakiem mocy ciaglej (najwiecej gdy pokazuje sie slaby zasieg - wtedy stacja wysyla do telefonu polecenie nadawania na najwiekszej mocy). Pomyslcie o ludziach ktorzy obsluguja wojskowe stacje radiolokacyjne, etc. Ja widze z okna dwie stacje bazowe, kazda wali max 60W, a jestem w polu jednej anteny, czyli kolo 20W. I zyje

To jest gorsze niz mikrofale

Zapomniałam dopowiedzieć, że z nią - komórką śpi To się nazywa prawdziwa miłość a nie da sobie wytłumaczyć, że jej za bardzo się napromieniuje głowa

Crosis

oglądałem tę Nokie 6610I i trzeba przyznać, ze jest niczego sobie
w sklepie za 599 zł
od kumpla za ~250 zł
oczywiście mozna zapewne i taniej...

Szalony

Szalony a moze dlatego jestes szalony

Moją Nokię 6610i sprzedałem tylko dlatego, że poprostu po prawie 3 latach ostego użytkowania - zaczęła się psuć. Wyłączała się, czasami ekranik wariował, obudowa nie trzymała się... Wyliczyłem, że za naprawę dałbym tyle, że to się nie opłaca.

A że nie mam zwyczaju kupować dwa razy tego samego modelu - nabyłem sobie Nokię 6030

Niech zgadnę - ma telefon z wibracjami? :>

Hehe.... ale ja tez spie najczesciej z komorka 30 cm od siebie. Moj jedyny budzik.....


A wibracje tez ma


Crosis

Hee u mnie też telefon komórkowy służy jako budzik, tylko on potrafi mnie obudzić.
Ostatnio gdzieś przeczytałam, że na telefonie komórkowym znajduje się o wiele więcej zarazków niż na desce sedesowej

Ja też używam telefonu jako budzika, odkąd mój tradycyjny budzik się zepsuł, jednak kładę go z reguły na szafie, albo w jakimś trudno dostępnym miejscu które wymaga wstania z łóżka w celu wyłączenia telefonu. Gdybym miał telefon pod ręką, w łóżku, odruchowo wyłączałbym budzik i spał dalej, co już mi się kilka razy zdarzyło.

Incognito a fuj ależ ty masz myśli Śpi z nią żeby móc nie wstawać jak budzik dzwoni w telefonie, albo żeby odczytać sms bez wstawania z łóżka po telefon.

Oj przecież tylko sobie żartowałem Ja tam nie widzę w swoich myślach nic "a fuj"