Pierwotna idea polegała na tym, by siedzieć w piaskownicy, bawić się łopatką i foremkami i lepić babki z piaski, co poniektórym się nie podobało bo nie są już małymi dziećmi.

Piaskownica powstała na skutek wyraźnej potrzeby użytkowników. Niestety ktoś przyszedł i ją rozwalił. Mało tego, ktoś ciągle tu przychodzi i ją rozwala. Cóż, takie życie...

akacjo, a to chyba pierwszy Twój wpis w tym miejscu dla dzieciuchów?

A, chyba nie
Stosunek akacji do piaskowych zabaw jest znany: viewtopic.php?p=170171#170171

Ale jak już się pojawiłaś, to świetnie! Specjalnie dla Ciebie trzymałam zachomikowaną fioletową piaskową kulkę <pac!>

Fioletową piaskową kulkę? A ja myślałem, że farbami się w piaskownicy nie wypada bawić, a ty się tu za mazianie piaskowych kulek na fioletowo zabierasz. ;)

Ja bym chciał żeby śnieg spadł do piaskownicy to byłby dopiero materiał do rzucania. Nostalgia za dawno minionymi czasami ogólniaka się odzywa.

No tak, Angua wykopała to spod piachu, aż sprzed roku.
Jak to było gdy akacja zagościła w piaskolandii a piaskowe ludki wykopały głęboki dół aby zakopać ją w piachu.
No i rzucali też piaskowymi śnieżkami, aż dziwi mnie skąd tam w piaskownicy wziął się śnieg.
Witam powtórnie , i dzięki angui za tak miłe przyjęcie w piaskownicy

Ja nie wiem, gdzie Ty się chowałeś Piaskownicowego piasku wcale nie trzeba kolorować - on już taki jest! W każdym kolorze, jaki sobie wymarzysz. A nawet pachący


Piaskowe babki są 1000 razy lepsze do rzucania! Przede wszystkim łapki nie marzną

A żebyś sam się przekonał o różnorakich właściwościach piaskownicowego piasku, to masz! <i wilczek zakopuje Paschalisa po sam czubek głowy>
Fajnie, nie?
Jak już się odkopiesz, to mogę Cię wziąć na przechadzkę do mojego ukochanego piaskownicowego lasu...





PS. Akacja! Patrz - samolot!
<pac truskawkową babką!>

To ja się odkopuję, czekam aż śnieg spadnie i rozpoczynam bitwę na śnieżki. :D

A te zakopywanie w piasku to mi się podoba - to chrzest piaskowy dla tych co przychodzą tu pierwszy raz
I nie musi tu wcale spaść śnieg, bo ten piasek jest tak kolorowy, i tak pięknie wygląda to piaskowe pole we wszystkich barwach tęczy i fajnie się rzuca tymi piaskowymi kulkami, mają zapach owoców. Jeszcze czuję zapach i smak truskawki po tej babeczce którą rzuciła we mnie Angua
A ta fioletowa kuleczka to chyba była jagodowa.
Ciekawe tylko co tam rośnie w tym piaskowym lesie I co nad tą piaskownicą robił samolot

A czyli to był chrzest. Tak jak dla marynarzy podczas pierwszego rejsu. Miodzio.

A ciebie chyba jeszcze Akacjo nie ochrzczono? <podstępnie zakopuję Akację w piasku i idę lepić bałwana z tego śniegu co już zdążył napadać. >

Ciekawe, czy jak bym Ci dosypała piasku do tego Twojego śniegu, to też się będzie lepił? :P:P

Ale nie dosypię, bo miła jestem :D A w ogóle trochę śniegu na lato się przyda - będziemy sobie chłodzić napoje chłodzące
Tylko pamiętaj, żeby nie zużyć wszystkiego na bałwana!

A ja bym chciała lodowisko w Piaskownicy. Myślicie, że da się załatwić?

Hmm, widziałeś piaskownicową fontannę? Nie? To proszę! <i wilczek urządza Paschalisowi prawdziwą piaskową fontannę - tak, że biedak znów będzie musiał się gramolić spod góry piachu >

<Robię unik za bałwana, żeby zdradzieckie piaski anguy znowu mnie nie przysypały >

Jeśli chodzi o jazdę na łyżwach to jestem jak najbardziej za, ale żeby zrobić lodowisko to mniej tego piasku musi być bo inaczej to w ogóle ślisko nie będzie. ;)

<arc przechadza się obok piaskownicy i nie może wyjść z podziwu, co tam się wyrabia> Ło ludzie!

Obserwuję Was! hihi

Myślisz, że przechytrzysz wilka?

<I Paschalisowe uniki kończą się na Paschalisowych plecach Znaczy Paschalis kończy na własnych plecach :P:P>
Wilki szybko biegają i mają silne łapy


Zawsze możemy zrobić w zatoce Wikinga. Ostatnio nie przypływa, to się raczej nie obrazi

Ale ale! Przypomniało mi się, że miałam przekazać Piaskowiczom zamorskie pozdrowienia od tegoż


Nie mamy nic do ukrycia! hihi :D
Tylko uważaj, bo tu jest strefa rażenia. Można dostać piaskową babką. Nie wierzysz? No to maaasz! <pac!> :D:D

Mam nadzieję, że może być taka o zapachu świeżo skoszonej trawy?

Aaa, ałaaaa! Nic nie widzę! Dostałem prosto w oczy!


<arc ucieka>

No widać, że nowy, no!

Tu się nie ucieka! Tu się oddaje pięknym za nadobne :D:D:D