sukienka czy spódnica - czyli o ignorancji mężczyzn ;)
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
A tam wiking... generalizujesz  Wiele razy tanczylem z kobieta na obcasach (wazne jest to, jak zdefiniujesz "wysokie obcasy"). A nikt nie kaze jej caly czas w nich chodzic. Na spacer mozna isc boso, a pantofelki na wysokim obcasie poniesie mezczyzna trzymajacy pania pod reke  Troche romantyzmu, fantazji
Crosis
|
| N sie 07, 2005 12:03 |
|
|
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Tanczyles kiedys z panna na wysokich obsacach (powiedzmy wiecej niz 5 cm) rock'rolla. Szczegolnie te elementy gdy zarzucasz ja sobie na boki, na ramie i tym podobne, ja raz oka nie stracilem przez takie piruety z tancerka na szpilkach, a kilka razy bylem dosc pokuty, dziekuje poczekam do nastepnego razu.
Co do noszenie, to lepiej panne na barana i buty w reku, tak jeszcze bardziej romantycznie.
|
| N sie 07, 2005 17:29 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No zeby podrzucac to trzeba miec miejsce  A nie wiem jak Ty ja podrzucales, ze mogles sobie oko szpilka wyjac  Jakas nowa figura
A faktycznie, panna na rece, buciki na plecki i...
Crosis
|
| N sie 07, 2005 18:12 |
|
|
|
 |
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
Poglądy Wikinga na obcasy podobają mi się  Na potańcówkę to max 4,5 cm a i to na 4h i potem zmienić na płask 
_________________
|
| N sie 07, 2005 19:30 |
|
 |
|
Jagienka
Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 21:24 Posty: 21
|
a co powiesz Wikingu na bosonogą tancerkę? Bo ja tańce uwielbiam,a zwłaszcza z wielkimi, brodatymi tancerzami...
_________________ Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia!
|
| Pn sie 29, 2005 16:24 |
|
|
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Jagienka chocby i teraz. uwielbiam tanczyc tez na boso, ewentualnie jesli partnerka sobie zranila stope to wezme na rece.
|
| Pn sie 29, 2005 17:12 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Wiking - pierwsze co zrobi to nie tyle się skaleczy co... poslizgnie  :D
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pn sie 29, 2005 18:01 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
MOcno trzymac
Na rekach unosic... reki nie puszczac przy piruetach...
Ale faktycznie - pewnych tancow na pewnych powierzchniach sie nie zatanczy boso  :P
Crosis
|
| Pn sie 29, 2005 20:16 |
|
 |
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
Cros a na pewnych powieżchniach w butach z plastikowymi flekami to się mozna jedynie wykopyrtnąć drewniany parkiet + plastikowe fleki = lodowisko  drewniany parkiet + plastikowe fleki =
_________________
|
| Wt sie 30, 2005 7:56 |
|
 |
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
Jagienka napisał(a): a co powiesz Wikingu na bosonogą tancerkę? Bo ja tańce uwielbiam,a zwłaszcza z wielkimi, brodatymi tancerzami...
A ta broda to do czego potrzebna ? Jakieś nowe figury, które z niebrodatym nie są do wykonania ? 
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
| Wt sie 30, 2005 8:14 |
|
 |
|
Jagienka
Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 21:24 Posty: 21
|
no cóż - z niebrodatymi pląsam równie ochoczo, ale broda a zwłaszcza ruda mnie wyjątkowo porywa...
_________________ Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia!
|
| Wt sie 30, 2005 15:51 |
|
 |
|
Jagienka
Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 21:24 Posty: 21
|
Wikingu, w tany z Tobą choćby w tej chwili!!!
...ale czy Ty aby nie jesteś gdzieś w dalekim rejsie? Po jakichś zimnych i groźnych morzach północnych? Czy po drodze Ci będzie do prasłowiańskiej, prapolskiej puszczy?
_________________ Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia!
|
| Wt sie 30, 2005 15:55 |
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Jagienka, dla Ciebie przerwe nawet rejs, zostawie statek i poprosze znajomego smaka zeby mnie do Ciebie przeniosl.
(a brode mam faktycznie rudawa)
|
| Wt sie 30, 2005 19:57 |
|
 |
|
Jagienka
Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 21:24 Posty: 21
|
Wikingu, trzymam za słowo!
...a wracając do obcasów... pamiętam, jak któregoś razu zabrałam mojego serdecznego przyjaciela na imprezkę do kolegi. On - wielki miłośnik tańców (całkiem jak nasz Wiking) tak ochoczo wywijał w tańcu partnerką (dodam, że była w obcasach), że wibił nią, tzn. jej nogą, tzn. jej obcasem dziurę w ścianie. Fakt, że była to ściana gipsowa, ale dziura to zawsze dziura.
to mój kamyczek do ogródka, że na bosaka tańczy się znacznie lepiej!!!
_________________ Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia!
|
| Śr sie 31, 2005 7:30 |
|
 |
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Tylko trzeba bedzie wybrac jakis dobry parkiet, byleby nie stara hala gimnastyczna raz na weselu gdy juz rozwalily mi sie buty tanczylem ponad dwie godzinny na bosaka i pozniej wyciagalem drzazgi przez caly nastepny dzien.
|
| Śr sie 31, 2005 10:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|