Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 4:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Powieść forumowiczów WIARY :> 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Za siedmioma serwerami, za siedmioma GB danych...

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz sie 26, 2004 13:04
Zobacz profil
Post 
...zyl sobie maly procesorek.

Maly byl i strasznie przestarzaly, ale zli ludzie wykorzystywali go do granic mozliwosci. Wiatraczek nie nadazal z chlodzeniem...procesorek dawal z siebie wszystko....przegrzany, zmeczony ledwo co dyszal, ale postanowil byc twardy, bo wiedzial , ze....


Cz sie 26, 2004 15:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
... pewniego dnia wymienia go na INTEL PENTIUM 4, 3 GHz. O mamo nie !!
Ta myśl jak kula armatnia uderzyła w świadomość małego procesorka. Toż to dla mnie oznacza całkowitą dezintegrację. Przerobią mnie na żyletki...załkał. Muszę działać ! Jak też postanowił tak zrobił...

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pt sie 27, 2004 6:30
Zobacz profil
Post martwy punkt
Co zrobił procesorek - nie wiadomo, ponieważ był on funkcją ludzkiego umysłu, która się niejako zacięła.
Żadna myśl go nie zasiliła, więc przestał istnieć w powieści forumowiczów WIARY, których widocznie nie bawiła już gra zwana powieścią..., chociaż mogła w każdej chwili rozkręcić się od dowolnego początku...


Pn wrz 06, 2004 18:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 29, 2004 8:06
Posty: 101
Post Re: martwy punkt
* napisał(a):
Co zrobił procesorek - nie wiadomo

Wiadomo wiadomo. procesorek spiął się w sobie i postanowił:
teraz...........

_________________
I jak ten głupiec u mądrości wrót
Stoję - i tyle wiem, com wiedział wprzód


Wt wrz 07, 2004 8:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
...teraz coś z zupełnie innej beczki !!

Modrzew !!

eee nikt nie powiedział jednakowoż procesorkowi, że jego właściciel (nadrzędny klepacz w klawiaturę) ma hopla na punkcie Monty Pythona.
I rozpętał się prawdziwy Cyrk...nie bez kozery latający

:)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Wt wrz 07, 2004 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2004 11:29
Posty: 61
Post 
Niestety Cyrk nie mógł zaprezentować swoich kuglarskich umiejętności bo ktoś podwędził namiot. Postanowili więc rozstawić amfiTEATR. Ale tu też natrafili na nieprzewidzane przeszkdy...nie mieli amfiBII. A bez tego jak wiadomo z amfiTEARU nici. Kupili więc bilety do kina i poszli na nocny seans grozy. Tu również spotkała ich niespodzianka gdyż seans okazał ię filmem Gruzy a nie grozy. Rozzcarowani wyszli z kina i podążyli na basen. Tam jak się okazało właśnie zmianiali wodę zeszłoroczną na tą sprzed dwóch lat a ponieważ 2 lata temu była susza to...oczywistych rzeczy nikomu nie trzeba tłumaczyć.
/tylko skąd się tu wzięli nagle Kofta z Friedmanem?/


Wt wrz 07, 2004 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Nasza dzielna ekipa nie zraziła się bynajmniej przejściowymi niepowodzeniami. Zastanawiajace było jednak coś innego. Wszsycy czuli podświadomie, że coś lub ktoś nimi steruje. Co więcej, doszli do wniosku, że nieliniowość oraz zaplanowany chaos wydarzeń mogą się ciągnąć bez końca. O ile sprawa z cyrkiem, kinem i basenem to betka o tyle późniejsze wydarzenia zachwiały w posadach morale naszych bohaterów.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr wrz 08, 2004 11:31
Zobacz profil
Post 
Padły na nich słowa apelu:
Skarby drogie! Zgrajcie się choć w jedną prostą historyjkę - z początkiem, rozwinięciem, zakończeniem i morałem jak kawa na ławę!...


Pt wrz 10, 2004 7:01
Post 
Był to głos ze strony publiczności...


Pt wrz 10, 2004 19:59
Post 
... bo dzielna ekipa miała publiczność.


Pt wrz 10, 2004 20:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
i tak powstal kolejny odcinek popularnego sit coma "Z kawą pod ławę"

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pt wrz 17, 2004 15:23
Zobacz profil
Post 
...odcinek noszacy znamienny tytul
"Sr........nie w banie"

:D


Pt wrz 17, 2004 22:51
Post 
Procesorkowi postanowił pomóc jego właściciel - rozkręcił kompa, wyczyścił obudowę i wiatraczek - a procesorek jeszcze długo pomagał dzieciom właściciela w nauce i zabawie ...


So wrz 18, 2004 9:11
Post 
...wlasciciel zpomnial jednak o jednej sprawie. Jego dzieci byly bardzo inteligentne i bardzo szybko pojely zasady obchodzenia sie z kompem.......
Po kilku latach u drzwi wlasciciela stanelo kilku "smutnych" panow i pokazujac sadowy nakaz aresztowania, skuli kajdanami cala rodzine, a mieszkanie przewrocili do gory nogami, poszukujac nielegalnych programow.

Tak wiec procesorek znow zostal sam i nikt nie chcial go obslugiwac......


So wrz 18, 2004 10:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL