Prawie doskonały stwór byłby, gdyby szreków do tych uszu nie stworzył, zapominając, że wielu nie potrafi ich usuwać. W wyniku czego, coś im dzwoni, ale nie mają pojęcia gdzie.

Szrek też ogr, potrzebny a jakże, można go polubić. Niejeden go naśladuje.

Warto obejrzeć. To robił po wojnie Polak Polakowi, to nie był żaden obcy najeźdźca.

https://www.youtube.com/watch?v=nZblUEiynvs

Dlaczego LUDZIE wszystko niszczą?

Można zerknąć do gazety, wejść na portal informacyjny, posłuchać radia czy telewizji, albo poczytać posty niniejszego forum. I statystycznie zliczyć ilości postów zawierających negatywne zdania o innych ludziach, oraz te zawierające pozytywną konotację.

Skąd się bierze tyle nienawiści? Czy obowiązuje zasada: Złem za zło odpłacaj? Złem zło zwyciężaj?
To spirala zła.
W zalewie negatywnych informacji trudno znaleźć dobro. Trudno samemu skupiać się na tym, co dobre.

Albo coś szczególnego. Gdy nagonka opluwa X, a ty go bronisz (nie dlatego, że jesteś przekonana/y o jego niewinności czy wspaniałości, ale dlatego, że uważasz to za krzywdzenie, bo chcesz pomóc wdeptywanemu w błoto, to co się dzieje? Sam/a zostajesz atakowana/y. Atakowani są ci, których szanujesz. Wytykają ci, że też komuś coś wytknąłeś/wytknęłaś twierdząc, że był to obniżaniem człowieka, a nie krytyką postępowania tegoż.

Każdego można opluć. Wszystko można dezawuować. W jakim celu?

W dążeniu do prawdy?

Oczywiście swojej prawdy.
Popatrz na wypowiedź Idącego " bo chcesz pomóc wdeptywanemu w błoto". Sam będąc potępionym chce ferować wyroki i sądzić ludzi. Kogo powoła na niezależnego świadka?
Dla Afrykańczyka, błoto postrzegane jest za raj, miejsce życia roślin, żródło przetrwania. Ślepiec biegnie z pomocą i zasypuje błoto piaskiem. Tak osądził w swej ślepocie.
Czy można osądzić i skazać ślepca za jego ślepotę? Moim zdaniem nie, byłaby to kara kary, a skazujący niczym nie różniłby się od ślepca.

Naprawdę nie zauważasz @george45, że Idący mówi o innym rodzaju błota niż to, które jest "lubiane" przez Afrykańczyków?

A ty nie zauważasz, że to co jest dla Idącego błotem, dla kogoś innego jest lotosem?

Oczernianie (wdeptywanie w błoto) może być lotosem dla kogoś?

To "oczernianie" to osąd tego który tak uważa. Jego prawda, na którą patrzy okiem, a nie poprzez oko. Dla kogo innego, kto spojrzy również okiem, a nie poprzez oko, Idący oczernia. Patrząc poprzez oko, dostrzeżesz, że ta rzecz, sytuacja jest jaka jest, ani dobra, ani zła, ona jest.

Zdaje się, że niektórzy o tym zapomnieli.
Co grozi za pomówienia i oszczerstwa? Jaka jest kara za oczernianie?
Pomówienie KK to pojęcie używane w prawie do opisania sytuacji, w której osoba bezpodstawnie oskarża lub zarzuca komuś coś, co może wpłynąć na jej reputację lub dobre imię. To rodzaj nieprawdziwego oskarżenia lub oszczerstwa, które może spowodować szkodę dla osoby, której dotyczy. Pomówienie polega na publicznym przedstawieniu fałszywych informacji lub oskarżeń na temat danej osoby. W prawie pomówienie jest traktowane jako naruszenie dóbr osobistych, takich jak dobre imię i reputacja. Oznacza to, że osoba, która padła ofiarą pomówienia, może dochodzić swoich praw w sądzie i żądać naprawienia wyrządzonej jej szkody. Konieczne jest jednak udowodnienie, że oskarżenia były bezpodstawne i że spowodowały rzeczywistą szkodę.

Pomówienie może mieć poważne konsekwencje, zarówno w kontekście prawnym, jak i społecznym. Osoba oskarżona o pomówienie może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych i być zobowiązaną do zadośćuczynienia dla osoby poszkodowanej. Dlatego ważne jest, aby przedstawiać informacje o innych osobach z należytą starannością i opierać się na rzetelnych dowodach, aby uniknąć ryzyka zarzutów pomówienia.
https://porady-prawne.info.pl/pomowienie/

https://www.facebook.com/reel/459547993764214
Kardynał Ryś tańczy belgijkę

Niestety, obecnie nie ma już znaczenia, czy prawdę się mówi, czy kłamstwo. Istne jest, kogo dotyczy. Karalne są tylko oszczerstwa, na równi z mówieniem niewygodnej prawdy o tych, którzy trzymają sądy. Prawem jest Tusk i Bodnar. Wszystko oceniane jest zgodnie z kluczem politycznym. Totalitarna pozycja przekształciła się w totalitarną władzę i to ona decyduje o tym, kogo karać. A za co karać, jest problemem wtórnym. Bo jak się chce psa uderzyć...

No niby wiesz, kto jest prawem, ale jak widzę zbyt często zapominasz. Może coś na pamięć pan doktor powinien przypisać.

Przepisać, jeżeli już, w żadnym razie nie "przypisać"