@Rabarbar
Negujesz i manipulujesz, ustanowionym przez Boga Wszechmogącego, 7 dniem odpoczynku szabatowego, w trosce o zdrowie nasze (Rdz 2,2-3) Świadomy, że wielokrotnie było powtarzane, że w szabat można czynić dobro i głosić Ewangelie. Natomiast ty czynisz zło, negując i manipulując szabatem, zamiast głosić Ewangelie Jezusową.

@marek'u idziesz jak czołg. Argumentujesz jak beton. Powtarzasz mantrę. I doskonale wiesz, że dzień siódmy stworzenie świata, jako i poprzednie, nie trwał 24 godzin. Zaiste nie ma żadnych, ale to absolutnie żadnych podstaw, aby uznać, że począwszy od stworzenia świata było zachowane odliczenia każdego szabatu. Wiesz, ale brniesz. Po co? Dla zabawy?
A co będzie, jeśli jakiś inny beton uwierzy? I będzie się ośmieszał między ludźmi? Opanuj się. Zajmij się czymś pożytecznym.

PIszesz o sobie, wskazując innych. Bo tylko "beton nad betonami" Dokonuje zamachu na zdrowie społeczeństwa, na ekonomię i nie jest prospołeczny. Czyli agitacja, sabotaż i bluźnierstwo są pod paragrafem.

marek12
Nie wskazałeś, w jaki sposób rzekomo manipuluję.
To Ty nie potrafisz uzasadnić swojej tezy, iż "Jezus Zbawiciel odpoczywał w szabat."

Wskazałem Ci cały szereg sytuacji, w których nie odpoczywał. I nie wypierał się tego. To świadectwo, że pewne sposoby interpretowania szabatu odeszły do lamusa - wbrew temu, co piszesz.
Powiem więcej: odbudowujesz to, co NT odrzucił: Prawo, jako sposób na spełnianie Bożych oczekiwań, jako drogę zbawienia. Nie jesteśmy zbawiani przez Prawo: ani to dotyczące szabatu, ani to dotyczące koszerności pokarmów, ani to dotyczące składania dziesięcin, ani to dotyczące ekologii.
Jesteśmy zbawiani Bożą łaską przez wiarę w Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie, abyśmy w posłuszeństwie Jemu, żyli dla chwały Bożej.

Jezus Zbawiciel odpoczywał w szabat, czyniąc dobro i głosił Ewangelie, która nie wymaga wysiłku, i jest terapią dla każdego z nas.

marek12
Dlaczego uważasz, że głoszenie Ewangelii nie wymaga wysiłku?
(12) Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. (13) Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! (1 Tes 5,12-13)
Paweł pracą nazywa duchową aktywność chrześcijańskich przywódców.

Jeśliby zaś przybył Tymoteusz, baczcie, by nie obawiając się niczego, mógł wśród was przebywać, albowiem podobnie jak ja trudzi się dla Pańskiego dzieła. (1 Kor 16,10)
(3) Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono /naszej/ posługi, (4) okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, (5) w chłostach , więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, (6) przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez /objawy/ Ducha Świętego i miłość nieobłudną, (7) przez głoszenie prawdy i moc Bożą, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny, (2 Kor 6,3-7)
Paweł trudem nazywa to, co wiąże się z chrześcijańską służbą.

Rolnik pracujący w znoju pierwszy powinien korzystać z plonów. (2 Tm 2,6)
Paweł używa metafory: zasady dotyczące rolnika pracującego w znoju, Paweł odnosi do chrześcijańskich pracowników.
A zatem sumienna chrześcijańska służba, w tym głoszenie Ewangelii, jest pracą, wysiłkiem, trudem i znojem.

Samo powtórzenie tezy, że "Jezus Zbawiciel odpoczywał w szabat" nie przybliża Cię do jej wykazania.

Wersety w/w dotyczą ewangelistów pracy. Przemierzających odległe kraje pogan i miasta-państwa. Natomiast ustanowiony szabat-sobota. Odpoczywali głosząc Ewangelie Jezusową w zborach, które były w domach albo dla diaspory w synagogach.