funeralku

(znów mnie wycieli )

Ile trzeba wypic, by miec kontakt ze zmarłymi tragicznie pilotami???? No kurcze tez bym chciał tak jak ty.

[...]

[...] - wiadomo, kto

..aha
Jakby co to tez mam otwarty przewód. Co prawda kominowy, ale zawsze to przewód.
Jakby co to wstaw sie za mna :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Hej, a które piwo jest wg Was najgorsze??

Krmi według mnie

Meg- racja Karmi jest ble...

Lech też fuj!!!

Najgorsze jest......BEZALKOHOLOWE

Beli: no nie wiem, ja tam lubię redsa.

O wypraszam sobie! Redds nie jest bezalkoholowy! Ma chyba ze 4,5%

Też lubię, ale tylko tego klasycznego - jabłkowego.

No jasne, że tylko jabłkowy.

Odpowiadam:

Nie atakuję piwa ani pijących. Trzydziesty chyba raz podkreślam, że jestem przeciwny pewnym uogólnieniom i reklamowaniu napojów alkoholowych na tym forum.

Jest różnica między piciem piwa a byciem jego niewolnikiem, co się uwidacznia w głębszej dyskusji.

Jestem również przeciwny podobnym manipulacjom:



GDZIE ale to GDZIE i KTO atakuje polskich bohaterów narodowych ??? Wybacz mi ddv tą poufałość, ale: piłeś piwo ?????

Belizariusz: wstawiam sie za woim przewodem za każdym razem. U znajomego kominiarza. Niestety, mój post - a taki był świetny - też mi wycięli. Nie rozumieją po prostu akademickiej dyskusji naukowców.

Masz rację, komisja GILC zbiera się zawsze. I zbierała się w trzech, opisanych przeze mnie przypadkach a raporty z działań komisji są do obejrzenia w sieci.

funeral, ale tu nikt piwa nie reklamuje. Ktos przedstawia swoje poglady , po to jest forum. Ponadto, juz pisalem, jesli mlodziez to czyta i siegnie po piwo, to znaczy, ze brak czytania tego wcale by ich od siegniecia po piwo nie uchronil.

Co do najgorszego piwa: wszystkie te tanie smiecie, typu dragony itd, do tego dostawie Warke Stronk (ble, jakie to slodkie), naturalnie piwa bezalkoholowe. Piwa sztucznie wzmacniane (debowe mocne itp). Gdy to pije czuje sie, jakbym pil u-bota zamowionego u jakiegos lewego barmana.

Co do napojow o smaku piwa, typu redds i spolka... moje typy w takich napojach to:
Redds jablkowy
Qowash
Furstenberg Radler

Karmi.... brrrr.... powinnni tego zabronic

A co do zylch piw... niebieski zywiec smakuje jak plyn do mycia naczyn (do zamowienia m.in. w "Starym Porcie" w Krakowie).

Crosis

funeral

Jestes przeciwny pewnym uogólnieniom....tak napisałes. Sam jednak stosujesz uogólnienia i podciagasz wszystkich pod jedna norme.

Jestem przekonany, ze zdecydowana wiekszosc osób piszacych w tym temacie to ludzie dorosli. Tak wiec nie stanie sie nic złego gdy pogadamy w swoim gronie o tym co lubimy.
Owszem piwo jest alkoholem, ale w przeciwienstwie do "siwuchy" posiada takze walory smakowe, a w niezbyt wielkich ilosciach zdrowotne.....o czym wiedziano juz od wieków.

To co tutaj piszemy, to nie reklama piwa, ale tylko wymiana pogladów osób dorosłych o preferencjach gatunkowych.
Piwo jest dla ludzi, jest smaczne i swietnie gasi pragnienie.

Skoro jestes zgorszony, to napisz do Admina, albo najlepiej nie zaglądaj weogóle do tego topicu.........fanatycznym przeciwnikom piwa mówimy stanowcze NIE!!!! :D:D

Na koniec opowiem wam dowcip o piwie (funeral nie czytaj bo sie zgorszysz)

Kiedys dosyc popularne na Slasku było piwo z browaru w Bytomiu (takie regionalne) Pewnego pieknego dnia, szefostwo browaru postanowiło wysłac próbke piwa na Miedzynarodowe Targi. Po to by oceniono jego smak, klarownośc i nasycenie.
Po dwóch tygodniach przyszła krótka wiadomość z Targów :
Ten koń ma cukrzycę

Ja ogółem to nie przepadam za alkoholem, okazjonalnie pijam tylko piwo i to najczęściej Reddsa, bo tylko on mi smakuje Oczywiście nie mam nic przeciwko piwu w odpowiednich ilościach, ale jestem przeciwnikiem narąbywania się jak świnia.

Karmi... Jak ktoś nie jest uno macho con cojones del ferro, to niech pije

To już naprawdę trzeba się nieźle postarać, żeby narąbać się piwem jak świnia. Jeśli ktoś naprawdę chce się narąbać to raczej sięga po mocniejsze trunki.

Właśnie o takie uogólnienia mi chodzi:



Można też stwierdzić, że domy publiczne oraz heroina są dla ludzi.

Marichuana jest smaczna a wódka gasi pragnienie.