Bleeeh, wlaśnie wypiłam aspirynę o zapachu jogurtu jagodowego, którym nasiakneła w lodówce...

Grzanie uruchamia się jak chce-teraz grzeje tak, ze az sobie włączyłam wentylator...

podczas oglądania filmików na Youtubie- znowu narutowe spoilery

Teresse, czemu tak dużo aspiryny zażywasz? Już któryś raz czytam o aspirynie w Twoich postach.

Bo mam migreny

wiem ,wiem powinnam cierpieć... pocierpię jak skonczy się zapas w apteczce...

dobra, chyba pora na telesfora, czyli na mnie...Dobranoc...

No to masz ode mnie ofiarowanie zasług recytacji* Sutr i Dharani, na zdrówko

*Modlitwy w buddyzmie mahajany przyjmują formę recytacji Sutr, Dharani i Mantr. Zasługi zebrane poprzez recytację świętych tekstów można następnie ofiarować komukolwiek, aby osoba ta (albo zwierzę lub jakikolwiek inny rodzaj istoty) doświadczyła pozytywnych skutków owych zasług.

O,dzięki

Ja tez będę się modlić za Ciebie...

Ide lulu! Jutro o 10:00 na Mszę Świętą.

Ja bym sobie w kimkę poszedł...

Ale to tak nie wypada, 2h od wstania, co

Bułka z nutellą na kolację, a potem spróbuję przyswoić sobie trochę informacji z OpenGL'a, od których uciekałem cały dzień
Dzień minął dobrze, choć niepotrzebnie wdałem się w te dyskusje w dziale "wiara" Zamówiłem i wpłaciłem pieniądzę na japońskie kadzidełka i Sutrę Wimalakirtiego, wypaliłem wujkowi płyty i na sam koniec dnia znalazłem wpisując w deviantartowej wyszukiwarce "bodhisattwa" poniższy obrazek. Nie odpowiada on żadnemu kanonicznemu przedstawieniu któregoś z bodhisattwów, ale chyba sami przyznacie, że jest piękny

Ojojoj! Zen, znów to roznegliżowanie


Ja miałem dziś dzień wolny. Dwa nie obowiązkowe wykłady. Raz można. Dzień jakoś dobrze zleciał. Posłuchałem troszku, wypaliłem płytkę 2Tm2,3 popisałem na forum. Przed spaniem zacznę czytać Zahira Paulo Coelho, zmówię dziesiątkę różańca w intencji szczególnej dziś, tj. rychłą beatyfikację Jana Pawła II i pójdę spać. Jutro znów krótki dzień na uczeleni, ale pójdę, bo łacina jest i ćwiczenia z muzyki kościelnej (śpiewamy gregoriankę ), a są to obowiązkowe zajęcia.

Oj, Bartas, nie przykładasz się do praktykowania ćwiczenia które Ci zaleciłem. Nie powinno być

tylko

Ok, niech będzie!

No! Jeszcze będzie z Ciebie prawdziwy ninja!

Dzień wypełniony morowym powietrzem...

Bolącym układem kostnym...

Odwołanym turniejem

Kotem z amputowanymi oczami

Stertą brudów do sprzątnięcia...

A poza tym Zencognito wkleja rozneglizowane zdjęcia ...czyli jednak to racja-kazdy facet napala sie piersiami a la balon
dobrze, ze nie szukam zadnego :p:p
eeeeh....

zycie jest piekne ...tylko kiedy się wreszcie skonczy

Każdy? O, przepraszam bardzo!!! Nie każdy! Ja nie!(zrobiłem to dla świętego spokoju :D, żeby Zen się na mnie nie gniewał ) Czuje wstręt do roznegliżowanego ciała kobiety. Nawet w akcie.

Cicho, ja tu pracuję na swój wizerunek forumowego ero-sannina
A na poważnie - uważam, że piersi tej postaci są bardzo ładne, nie wiem co do nich masz. To, że komuś się podobają duże piersi nie oznacza od razu, że małe mu się nie podobają. Myślę, że większość mężczyzn spytana odpowiedziałaby, że to czy im się dany biust podoba zależy przede wszystkim od tego czy jest kształtny i jędrny, a nie od wielkości. Może być brzydkie A i ładne D, może być brzydkie D i ładne A.

A co to za historia z kotkiem bez łapek?