Mow za siebie. I nie obrazaj innych, ze taki zbior idiotyzmow jest ich wart. Malo nam p.Sowinska wstydu na calym swiecie narobila?

A ja to wysłałem (kilkadziesiąt razy) i moi znajomi także i ich znajomi

Zapchajmy RPD skrzynki mailowe

Akcja wśród znajomych nosi nazwę "Zemsta Homotubisiów"

W sumie... to sie nazywa pokonac ich wlasna bronia OK - przylaczam sie. jak nienawidze lancuszkow, tak ten wysle - moze na drugi raz sie zastanowi nad tym co mowi. Dosyc wstydu sie najadlem - dobrze ze Irlandczycy sa wyrozumiali.

Krzysiek FZ napisał:

Jestem przeciwnikiem zemsty i nienawiści.Nie zapychajmy nikomu skrzynek mailowych, bo spamowanie jest przestępstwem.Rzecznik Praw Dziecka ma być rzecznikiem praw dziecka.A tymczasem nawet polskich bajek chcą dzieciom zabraniać.To,że nas to nie dotyczy nie oznacza byśmy dzieci pozbawiali bajek.

Odnośnie wyrozumiałości Irlandczyków.Polak,Irlandczyk - dwa bratanki.

Tak niskie pobudki, jak np. zemsta są nam obce. Chcemy właśnie wesprzeć Panią Rzecznik w jej działaniach! Nie pozwólmy jej poddać się nagonce Zachodu i libertynów, ślijmy apel.

A czy ten apel nie służy do podzieleniu MW? Bo się tego powoli domyślam,zwłaszcza że polskie bajki też chce się bodajże wykreślić.Jako sympatyk MW bronię tego,co polskie.

Proszę nam nie przypisywać takich pobudek! Dążymy do łączenia ludzi w Prawdzie. Niestety, czasem coś, co jest nazywane polskim, nie jest polskie. Wiele bajek powstałych w epoce PRL dążyło do usunięcia z przedstawionej wizji świata Boga, wiary i rodziny. Należałoby wyprodukować nowe, prawdziwe polskie bajki.

Pozdrawiam

Witamy!

Mamy zaszczyt poinformować o akcji wysyłania listów do Rzecznika Praw Dziecka, Pani Ewy Sowińskiej w akcie poparcia jej inicjatywy sprawdzenia tzw. bajek emitowanych w telewizji publicznej, pod względem ukrytych treści seksualnych. Powstała ona z inicjatywy grupy odpowiedzialnych rodziców, o poglądach patriotycznych.

Kwestią wiadomą jest to, iż w wielu koncernach filmowych oraz medialnych kluczową rolę odgrywają osoby związane z lobby homoseksualnym, masońskim i libertyńskim. W związku z tym, dążą oni do zakodowania w produkcjach animowanych dla dzieci treści zmierzających do afirmacji różnych dewiacji i wypaczeń światopoglądowych.

W naszym apelu odwołujemy się do takich autorytetów, jak prof. Antonio Soro - wybitny teolog watykański, czy zespołu kanadyjskich psychologów. Wiele zawartych w nim argumentów opiera się na informacjach podawanych na antenie Radia Maryja. Pamiętajmy, że O. Tadeusz Rydzyk, jako pierwszy w Polsce zwrócił uwagę na podejrzane treści w "Teletubisiach". Zostały one wyprodukowane na zlecenie stacji BBC - znanej z ostrych ataków na Kościół i tradycyjny model rodziny.

Krytycznie odnosimy się zwłaszcza do zachodnich produkcji filmowych, ale też do części tzw. bajek pochodzących z epoki PRL, ponieważ ich twórcy dążyli do wyeliminowania ze świata przedstawionego Boga, wiary i rodziny. Jako alternatywę proponujemy natomiast produkcję nowych bajek dla dzieci, przepojonych duchem patriotyzmu i katolicyzmu.

Zadziwiła nas postawa ministra edukacji P. Romana Giertycha, który zdystansował się od wypowiedzi Pani Rzecznik. Odbieramy ją jako chęć przypodobania się lewicującym mediom i uniknięcia niechybnej nagonki z ich strony. My jednak nie możemy poddawać się owej presji, konsekwentnie walcząc o nasze poglądy.

Treść naszego apelu jest dostępna pod adresami internetowymi: http://www.stopzboczonymbajkom.republika.pl/ i http://www.stopzboczonymbajkom.za.pl/ . Ów drugi adres, musieliśmy założyć z powodu ponawiających się ataków wrogich nam sił, związanych ze środowiskiem homoseksualistów.

Bylibyśmy wdzięczni za każdy przejaw pomocy. Naszym celem jest dotarcie z owym apelem do jak najszerszych kręgów Polaków.

Z chrześcijańskimi pozdrowieniami,

rzecznik inicjatywy, Arkadiusz Smoktunowicz

Nie muszę chyba dodawać, że liczymy na poparcie Młodzieży Wszechpolskiej, zwłaszcza tego jej skrzydła, które jest najbardziej uwrażliwione na kwestie prorodzinne oraz tym podobnych środowisk.

Dlaczego Roman Giertych zdystansował się od wypowiedzi pani Rzecznik? Ponieważ jest przeciwnikiem całkowitej cenzury.Oglądałem Bolka i Lolka,Smerfy,Misia Uszatka i jakoś nie jestem gejem.Od wiary też z powodu tych bajek nie odeszłem,więc czego je usuwać.Też tu przyjmę postawę ministra Giertycha i zdystansuję się od wypowiedzi p.Sowińskiej.Może lepiej zająć się sprawą parad równości i zakazem promocji homoseksualizmu w szkołach,bo to jest bulwersujące bardziej niż "Teletubisie".Być Wszechpolakiem znaczy być obiektywnym i wiedzieć o co w pierwszej kolejności trzeba walczyć.Otóż o to,by usunąć po pierwsze przemoc i perwersję ze szkół.

Giertych nadal jest obrońcą rodzin i życia.Wcale nie uległ presji lewicy,ale poprostu nie chce zbytniej cenzury.

Ja rozumiem Pana Giertycha o tyle, że media wściekle atakowały go jako ministra od ponad roku, więc może chciał mieć trochę spokoju i postanowił nie kruszyć kopii o akurat tę sprawę... Ale nie można być wiernym w wielkich sprawach, pomijając te małe.

Nie twierdzimy, że ktoś po obejrzeniu tych bajek dzieci stają się homoseksualne - uchowaj Boże!, ale że mogą one kodować w ich umysłach źle pojętą tolerancję lub budzić złe myśli.

Szczęść Boże!

Więc poczekajmy Jampol i zobaczmy jaka będzie odpowiedź na wystosowany list.Podpisy zapewne przybywają,ale rezultat jest nieznany.Zobaczymy.W razie czego będziemy musieli rozstać się nawet z polskimi bajkami.My wytrzymamy,a co z dziećmi które te bajki polubiły? Przecież dzieci się zorientują i co wtedy będzie?

Złe nawyki można zwalczyć. Nie powinno się na podstawie li tylko przyzwyczajeń i zwodniczych sentymentów czegoś bronić. Można zrobić lepsze bajki.

Pozdrawiam!

Możecie mi powiedzieć coś więcej o profesorze Antonio Soro i uzasadnić nazywanie go wybitnym? Cóż takiego dokonał, co by świadczyło o jego wybitności? Proszę o jakieś konkretne przykłady.

Mogą... A jakie są dowody? Bo na zasadzie "może doprowadzić do..." możnaby zakazać wyznawania katolicyzmu, jako iż może prowadzić do fanatycznych postaw.

Bliższych informacji można szukać w Internecie. Prof. Soro jest znany, jako znawca masonerii.

Mogą. Istnieje takie ryzyko, a więc trzeba te bajki sprawdzić.