Mars. Ten w moskwie to luzik, nawet śmiesznie pewnie by było, kiedyś na Discovery był śmieszny programik o czymś podobnym.
Co do normalnego Marsa, proponuje na dobry początek H.Harrison "Krok od Ziemi", mimo że zbiór poświęcony teleporterowi, to jedno opowiadanko jest właśnie o Marsie
