Zyjemy w naszym kochanym karaju kazdy znas jedzi po polski drogach kazdy znas wie jakie one są są to drogi smierć i rospaczy są to drogi na których leje sie krew kazdego dnia. Mam prawie codzinie styczności zdroga krajowa nr 2 jest droga smierc nie dawano dziewczna 30 lat zgineła ciegla tam sa wypatki. Gdzie są nasz władze gdzie idze akcyza na paliwo. Spowdu nawieszni nasz drug niszcza sie na mam samochody. Atosdrady mam płatne owszem sporo tesz sami jestesmy sobie winny ze tak jedzimy ale cuz mam robic jak zatrzmac to zniwo

Proszę Cię, Luki, pisz po polsku, bo się przykro robi...

Drogi - jakie są, każdy widzi. Akurat w mojej dzielnicy od wczoraj łątają - nie jest źle. Ale znam miejsca, gdzie jest tragicznie.

tragiczne miesc krajowa dwojak koni warszawa koni wrzesnia krajowa 74 krajowa j krajowa 77 krajowa 25 kon bydgoszcz to sa drogi smierci

Wniosek z tego jest taki (po rozumowaniu lukiego) - nie jezdzic!

Ja jezdze i nie powiem, zebym az tak odbieral te drogi. Statystycznie faktycznie mamy bardzo duzy odsetek wypadkow z panstw 15-stki, ale polecam zaznajomic sie z dokumentem "Biała Księga polityki transportowej UE" i poprzedzajacej je zielonej ksiegi. Tam znajduje sie tez analiza problemu i wytyczne dzialan. Ciekawe co zrobia teraz nasi wlodarze.


A wlasnie luki - jednak nazwe tematu i ankiete potrafiles napisac poprawnie? Gratulacje.


Crosis

sporo jedze na slask do kielc radomia bydgosczy znam te drogi wiem ze one sa zalne krwia co chwila krzyz

Odkad Bydgoszcz i Radom to Slask? Poza tym jezdzilem tam - asfalt byl ciagle czarny, a nie czerwony.

W duzej mierze winni sa sami kierowcy - drogi sa jakie sa. Ale to nie powod by wyprzedzac na trzeciego.


Crosis

nie są to slask ale i tak jest teagicznie krew uzułe jako przenisne

Oboje macie rację. Z jednej strony są idioci, którzy się tak spieszą, że zawsze się zmieszczą "na trzeciego"... aż kiedyś im się nie udaje, i giną ludzi. A z drugiej strony - są drogi w stanie, jakim widać: gdzieniegdzie dobrym, czasami znośnym, ale też w wielu miejscach po prostu tragicznym. A stan dróg też wpływa na ilość tragedii drogowych.

w rejonach kielc odcinek ruda melenska -kielc jest dziura na dzuirze preetko mozli bespoczne z 30-40 km na godzne nie idze tam jechac

Trzeba jeżdzić normalnie i stosować się w miarę możliwości do przepisów , luki ty to za wszelką cenę chcesz zwrócić na siebie uwagę... poprzez robienie błędów-celowo jak się domyślam (jeszcze większych niż moje )

krajowa 7 tez jest miejscem czestych wypadkow. bniemal kazdego dnia jest tam jakas kolizja, nie koniecznie z ofiarami smiertelnymi, ale ranni zawsze sa, dla niezorientowanych jest to droga krajowa warszawa - gdańsk