- Stary, mówię ci, ale ze mnie baran...
- No w sumie...
- Dzięki. Naprawdę strasznie schrzaniłem i potrzebuje pomocy.
- OK, co sie dzieje tak w skrócie?
- Zagapiłem się na przecudowną dziewczynę.
- No i co dalej?
- A ona o dziwo też się do mnie uśmiechnęła, miałem wrażenie że
wpadłem jej w oko!
- Rozumiem. A co było potem, jak już się obudziłeś?
- Ha ha... Problem w tym że potem wsiadła do autobusu i odjechała a ja
nie wiem jak ją teraz odnaleźć...
- Spoko. Wiesz gdzie to było?
- Tak, tu, w Poznaniu na Marszałkowskiej.
- Wiesz kiedy i o której?
- Noo tak. Wczoraj o 17.40, tą datę pewnie na długo popamiętam..
- Ha! mam rozwiązanie:
www.odezwijsie.pl i jedziesz.
- To na pewno nie jakiś spam?
- Na spam to ja s... poglądam z dystansem. Spam to coś co się nie
przyda. Pomagam ci a jak nie to nie!