Taki oto ciekawy link pojawił się dziś na Wykopie.
120 sposobó na umysłowego "kopa"
Moim zdaniem świetna lista, mam nadzieję, że uda mi się jak najwięcej z tych punktów wprowadzić w życie.

Przejrzałam listę, na razie pobieżne i powiem,że to kapitalna sprawa dla dobra ludzkiego umysłu i pobudzenia uśpionych w człowieku możliwości, ludzkiego potencjału, który w nas drzemie
Niedawno przeczytałam w Internecie analogiczny artykuł o tym, w jaki sposób nauka, na przykład języka obcego, czy nauka w ogóle, chroni mózg przed chorobą Alzheimera...im dłużej on jest aktywny poprzez pracę intelektu, tym lepiej dla nas na przyszłość!

A mi się niezbyt podoba. Niektóre z proponowanych punktów są niezgodne z moją wiarą.

A które dokładnie? Pomijam seks, chyba, że zgodnie z katolickimi wskazówkami do niego


Crosis

No i co z tego? Przecież nie musisz robić wszystkich. To tak jakbyś będąc abstynentką powiedziała, że Ci się restauracja nie podoba bo ze 120 produktów w menu 2-3 to alkohol.

Tym bardziej, że te punkty mają sens... pomijając sam cel rozwoju umysłu rozwijają też człowieka jako całość... jest tam sztuka, taniec, dbanie o ciało

Crosis

ciekawe skąd ten mądrala co to napisał to wie, bo przyczyny Alzheimera ciągle są nieznane...

Przyczyny są rzeczywiście nieznane, ale o mechanizmie samej choroby trochę już wiadomo. Z tego co pamiętam, to jest mniej więcej tak, że im sprawniejszy masz mózg, tym symptomy choroby rozwijają się wolniej. Sprawny mózg po prostu dłużej jest w stanie poradzić sobie z chorobą, jest bardziej elastyczny.

Co do samych sposobów, to przecież nic odkrywczego Przecież wiadomo, że lepiej jeść zdrowo, mieć hobby, uprawiać sport a do tego jeszcze gimnastykować mózg różnymi łamigłówkami logicznymi. A do tego jeszcze tańczyć, śpiewać i haftować...

które ?

teresse, wyciągasz kiepskie wnioski - chronić nie znaczy zapobiegać w 100%. A to, że osoby z wytrenowanym, sprawnym mózgiem (jak pisała Rita) dłużej opierają się chorobie - to wiadomo.

Crosis

Woaa.. WIelkie dzieki za artykul, zawsze szukalem takich rad na kilka tygodni przed sesja.. na pewno sie przyda

No autorowi też by się przydało, conajmniej kilka punktów się dubluje.
Ale poza tym bardzo ok, pozytywne i wogóle warte, przynajmiej w sporej części, używania na codzień. (Jakoś nie wierze, żeby ktokolwiek dał rade trzymać się wszystkich punktów w życiu codziennym).