Czy możliwa jest cywilizacja bez polityków, partii i ustrojów politycznych?

Do założenia tego tematu zainspirował mnie Jacque Fresco, który mówi ze politycy są niepotrzebni. http://www.youtube.com/watch?v=McVEiktDvko
I coś w tym jest. Bo po co mamy utrzymywać tych czy innych darmozjadów?

Mozę za długo już się babrzemy w tym politycznym gównie ze nawet sobie nie wyobrażamy jak bez polityków można by żyć?

Można żyć bez parti i bez polityków. Pojawiały się różne pomysły na to, tylko, że głównie były to wizje niezbyt "przyjazne" (Rok 1984). Ale osobiście uważam, żę polityków mogłoby nie być. Tylko, że ktoś musiałby być...

Naczytaliście się twórczości More'a ? Utopia...

Jest na to tylko jeden sposób: zlikwidować wszelkie umowy i struktury społeczne, bo politycy są niezbędni, aby społeczeństwo mogło być w jakikolwiek sposób zorganizowane. Można wyobrazić sobie taki system w którym każdy rządzi się sam, nie ma prawa, sądów i policji, ale nie chciałbym żyć w takim świecie.

Ja mam na to zawsze jedną odpowiedź: gdyby mogło nie być polityków, to by ich nie było. W historii próbowaliśmy już naprawdę wszystkich możliwości - i doszliśmy do tego, co mamy. Czy to, co mamy, jest zatem dobre ? Nie, nie jest. Czy powinniśmy to poprawiać ? Tak, powinniśmy. Czy kiedyś uda się nam osiągnąc sukces, pokój, dobrobyt ? Nie, nie uda się. Raju na Ziemi nie ma, nie było, i nigdy nie będzie. Ktokolwiek w to wierzy, niech lepiej przestanie, bo to nie ma sensu. Nigdy nie stworzymy " Królestwa Bożego na Ziemi ", cokolwiek ktoś by przez to rozumiał. Nigdy i nigdzie. Trzeba porzucić myślenie utopijne, i trzeźwo spojrzeć na świat.

utopia utopi nierówna. W USA jakoś nie ma sejmu, a żyją sobie w miarę dobrze....


Gdyby ktoś (filozof lub ktokolwiek inny) usiadł obecnie, i po przestudiowaniu każdego z ustrojów wybrałby tylko jego pozytywy, to dostalibyśmy ustrój idealny i skuteczny. Tylko, że obecnie jest tak, jak ktoś powiedział: "demokracja jest złym ustrojem. Tylko, że nikt nie wynalazł lepszego...

A myśleć utopijnie o tym co jest po smierci.

Nie dziękuje ale wole patrzeć realnie na świat. A nie łudzić się ze po tym jak kopne w kalendarz to będę w raju. Jeśli gdzieś można zrobić raj to tu na Ziemi. Wystarczy tylko odrobina dobrej woli i trochę ciężkiej pracy.
Raj nam nie spadnie jak manna z nieba, raj musimy sobie sami zbudować. A jeśli będziemy łudzić się rajem po smierci tak jak np. talibowie to jedynie co zbudujemy tu na ziemi to piekło i w nim zginiemy i nic po nas nie pozostanie.