Lęk przed ciemnością, wybujała wyobraźnia. ;/
| Autor |
Wiadomość |
|
Moo
Dołączył(a): So lut 07, 2009 1:39 Posty: 21
|
 Lęk przed ciemnością, wybujała wyobraźnia. ;/
Witam
Mam pewnien problem...
Otóż boje się ciemności... Gdy mam już sie położyć spać i zgasić światło czuje lęk. Gdy jest ciemno w pokoju moja wyobraźnia zaczyna snuć różne niefajne historie, związane zazwyczaj z godzina 3 czyli godzina duchów itp... Przez to miedzy innymi ten temat o tej porze pisze:P:D
Dopiero gdy zrobi sie jasno zasypiam:| i nie bardzo mi to odpowiada...
Moge liczyc na jakies porady przezywyciezyc te leki nocne??
|
| So lut 07, 2009 2:47 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Standardowa; Nie gas swiatla/kup male cudo na sciane.
|
| So lut 07, 2009 4:46 |
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Albo lampkę solną, daje fajne, ciepłe śwatło.
A tak na marginesie dlaczego 3 miałaby być godziną duchów? Pierwsze słyszę.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| So lut 07, 2009 23:15 |
|
|
|
 |
|
Moo
Dołączył(a): So lut 07, 2009 1:39 Posty: 21
|
Nie godzina duchów tylko godzina demonow/szatana, zle mi sie napisalo;p
|
| Pn lut 09, 2009 19:11 |
|
 |
|
pani_dawkins
Dołączył(a): N sty 18, 2009 15:49 Posty: 57
|
Ok, podejdę poważnie do tematu- ja panicznie boję się być sama w domu i nie śpię ze zgaszonym światłem i tak od 21 lat. Przez t mam problemy z koncentracją, a ataki paniki to nic przyjemnego. jest terapia na fobie nazywa się cognitive behavioral therapy- zapisz się, to jest poważny problem i nie czuj się głupio, bo psychologowie od tej terapii właśnie się tym zajmują. ja teraz jestem na terapii grupowej właśnie zwiazku z tą fobią. pomyśl o tym, bo potem jest tylko gorzej.unikanie sytuacji, tj spanie z zapalonym światłem do końca życia jest po prostu bez sensu, jest męczące i niezdrowe, więc powodzenia! mam nadzieję, że pomyślnie pójdzie
|
| Pn lut 09, 2009 19:17 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Porada pani_dawkins ma sens, ale na szybko mozna wyprobowac po prostu modlitwe (np. Ojcze nasz). Jezeli wierzysz w demony, to moze wierzysz i w Boga i w Jezusa, ktory zwyciezyl szatana i swiat. Jezeli jestes pod Jego opieka (a jestes, jezeli tego zechcesz), to zaden demon ci nie moze zaszkodzic.
I moze mniej jesc wieczorem.  Budzenie sie okolo godz, 3 nad ranem spowodowane jest czesto przeciazeniem watroby (od tego tez snia sie zmory). Sprobuj pojsc spac bez kolacji.
|
| Pn lut 09, 2009 19:24 |
|
 |
|
pani_dawkins
Dołączył(a): N sty 18, 2009 15:49 Posty: 57
|
Ja obawiam się, że tu nie jest problem z budzeniem się w nocy, tylko ze spaniem ogólnie. Ok, opowiem w skrócie moją historię:
boję się od kiedy pamiętam
próbowałam modlitwy (kiedy wierzyłam), potem słuchania muzyki, czytania książek do późna w nocy, żeby się wymęczyć, dzwonienia po ludziach, myślenia racjonalnie, oglądanie tv do późna, nie jedzenia, chodzenia spać o 8, wszystkiego po prostu co mi kto poradził łącznie z próbami spania ze zgaszonym światłem. Wynik? Kiedy robi się ciemno, wpadam w stan depresyjny, zaczynam myśleć, że wszyscy jakoś sobie radzą, a ja nie mogę, co tylko pogrąża mój stan, potem mam atak paniki- walenie serca, pocenie się rąk, skurcze mięśni i płacz generalnie na koniec. Nie śpię i nie funkcjonuję. teraz zaczełam w końcu terapię, bo odważyłam się powiedzieć o tym specjaliście. I nagle okazało się, że nie jestem głupia, dziecinna albo nienormalna. Po prostu trzeba odkryć przyczynę, a nie w kółko leczyć symptomy, bo to walka z wiatrakami. Myśle, że Moo już wypróbował/a podstawowych rzeczy, moim zdaniem im dłużej zwlekasz z pomocą specjalisty tym bez sensu dłużej się męczysz.
|
| Pn lut 09, 2009 19:32 |
|
 |
|
Moo
Dołączył(a): So lut 07, 2009 1:39 Posty: 21
|
Kurcze jak czytam wasze odpowiedzi to zaczynam sie bać coraz bardziej...
Tyle, ze to zaczeło sie dziac niedawno, a dokładnie wtedy gdy zaczełam sie tak troche nawracac, powróciłam do modlitwy, do Boga.
Nie wyobrazam sobie teraz bym polozyla sie spac bez odmowienia koronki...
Dzisiaj w nocy ogladałam filmy do 4:30:/ az wkoncu wyczerpałam sie i zaspałam. Z różancem na szyi... nie powiem troche mnie to uspokoiło.
[/list]
|
| Śr lut 11, 2009 19:19 |
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Nie godzina duchów tylko godzina demonow/szatana, zle mi sie napisalo;p
chyba będę upierdliwa, ale dlaczego jest godzina demonow?
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Śr lut 11, 2009 19:37 |
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
dlaczego 3.00 jest godziną demonów
Admin, please, zróbcie tu jakiś Edit!!!
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Śr lut 11, 2009 19:38 |
|
 |
|
Moo
Dołączył(a): So lut 07, 2009 1:39 Posty: 21
|
Doświadczenie wielu egzorcystów potwierdza istnienie w ciągu nocy takiej pory, w której działanie złych duchów się nasila. Najczęściej zdarza się to od godziny trzeciej i trwa, w zależności od przypadku, przez pełną godzinę lub w jej granicach. Można ten czas nazwać godziną panowania zła. Wielokrotnie udowodniono, że wyznawcy szatana, naśladując czas liturgiczny Kościoła katolickiego, przeciwstawiają pewnym chrześcijańskim praktykom swoje własne, służące w ciągu dnia, miesiąca lub roku do hołdowania kultowi demonów. Należy zatem mieć w świadomości to, iż jak w Kościele katolickim godzina 15.00 zyskała miano godziny miłosierdzia, tak dla satanistów 3.00 w nocy jest godziną diabła, w której objawia się w sposób szczególny jego niszcząca moc. W tej godzinie istnieje duże prawdopodobieństwo interwencji demonicznej skierowanej na osobę opętaną lub na kogoś z jej otoczenia(...).Jest to trudny moment związany ze zmęczeniem fizycznym (środek nocy), ale również z natężeniem oddziaływania zła, które za wszelką cenę chce podkreślić swoją władzę nad daną osobą i całym światem."
Źródło: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index ... om_conte... [www.egzorcyzmy.katolik....]
|
| Śr lut 11, 2009 19:42 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Ja jak obejrzę dobry horror, to tak ze trzy dni muszę dochodzić do siebie wieczorami ;d
Nasza wyobraźnia jest fascynująca ;d
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| Śr lut 11, 2009 20:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie chiałem się wypowiadać w temacie, w którym ktoś oczekuje poważnej pomocy duchowej mając przeciwny światopogląd, ale w tym momencie uważam, że muszę coś powiedzieć.
Moo napisał(a): Doświadczenie wielu egzorcystów potwierdza istnienie w ciągu nocy takiej pory, w której działanie złych duchów się nasila. [...] Wielokrotnie udowodniono, że wyznawcy szatana, naśladując czas liturgiczny Kościoła katolickiego, przeciwstawiają pewnym chrześcijańskim praktykom swoje własne, służące w ciągu dnia, miesiąca lub roku do hołdowania kultowi demonów. [...] W tej godzinie istnieje duże prawdopodobieństwo interwencji demonicznej skierowanej na osobę opętaną lub na kogoś z jej otoczenia(...).
Moja rada może się wydawać złośliwa, cyniczna i w ogóle nieadekwatna, ale napiszę tak czy siak: za dużo czytasz takich rzeczy, zbyt poważnie to traktujesz. Zainteresuj się czymś innym, przestań widzieć wokół siebie tylko zło i zagrożenie.
Jesteś pod opieką Boga, on cały czas na Ciebie patrzy. Dopóki szczerze wierzysz, żadne demony Ci nie zaszkodzą, a sataniści wolą pić piwo i słuchać metalu.
|
| Śr lut 11, 2009 21:00 |
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Moja rada może się wydawać złośliwa, cyniczna i w ogóle nieadekwatna, ale napiszę tak czy siak: za dużo czytasz takich rzeczy, zbyt poważnie to traktujesz. Zainteresuj się czymś innym, przestań widzieć wokół siebie tylko zło i zagrożenie. Jesteś pod opieką Boga, on cały czas na Ciebie patrzy. Dopóki szczerze wierzysz, żadne demony Ci nie zaszkodzą, a sataniści wolą pić piwo i słuchać metalu. ... i zagryzać czarnym kotem  Grzmot, wg mnie całkiem słuszna uwaga  Moo, wyobraź sobie, że takie myślenie odwraca Cię od Boga. Pomyśl lepiej co możesz zrobić jutro dobrego, zobacz Moo, nic nie wiedziałam o godzinie demonów i żyję, i całkiem mi z tym dobrze. Może gdy tyle uwagi poświecamy złu, to własnie ułatwiamy mu dostęp do siebie - pomyśl o tym. Najgorsza jest ignorancja, a uwagę możesz poświecić Bogu czy bliźnim. Cytuj: Ja jak obejrzę dobry horror, to tak ze trzy dni muszę dochodzić do siebie wieczorami ;d
Dziekanie, czy istnieją tak dobre horrory?? 
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Śr lut 11, 2009 23:58 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Owieczka_in_black napisał(a): Dziekanie, czy istnieją tak dobre horrory?? 
Nie wiem, są ludzie na których takie rzeczy nie działają, ale dla mnie np. straszny był Ring. Potem próbując zasnąć nie mogłem się powstrzymać by nie spojrzeć na ekran, czy nic z niego nie wyłazi ;d
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| Cz lut 12, 2009 10:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|