Serdecznie Witam,

Ostatnimi czasy stwierdziłem, że powinienem popracować nad formą intelektualno-duchową mojej osoby. Postanowiłem, że pierwszym krokiem będzie lektura dobrych tekstów, które w jakiś sposób będą mnie interesować i jednocześnie odniosą się do Boga czy wiary.

Zdecydowałem, że zamówię prenumeratę jakiegoś czasopisma o charakterze społeczno-religijnym. Po przeglądnięciu masy tytułów prasowych pozostały w zasadzie tylko dwie możliwości: miesięczniki "Znak" oraz "W Drodze".

Teraz jestem w kropce, kompletnie nie wiem, który tytuł jest bardziej odpowiedni dla mnie. Studiuję socjologie w Krakowie, więc tak jakoś w sposób naturalny ciągnie mnie do Znaku.
Cenowo wszystko wychodzi podobnie (Znak mogę zamówić w prenumeracie dla studentów, W Drodze w ogóle jest tańsze), ale nie potrafię znaleźć jakiegokolwiek decydującego "za" czy "przeciw".

Zwracam się przede wszystkim do osób, które znają te czasopisma. Z takich czysto technicznych aspektów: które jest drukowane na lepszym papierze czy które lepiej się czyta "w plenerze" (chodzi mi przede wszystkim o format).

Oczywiście 2 prenumeraty nie wchodzą w grę, muszę coś wybrać, chce jak najlepiej.

Z góry dzięki za pomoc.

Podbijam wątek, serio nikt nie czyta któregoś z tych miesięczników?

Akurat ja nie - od lat pozostaję wierna tygodnikowi GN.
Choć od ok 2 lat tygodnik przyjmuje trend, który niezbyt mi odpowiada, przez co zdarza się, że niektóre numery czytam w 30-40% (nie tylko ja, znajomi, którym przekazuję po przeczytanu, podzielają moją opinię) - zbyt wiele tendencyjnej polityki

miłujcie się jest to dobra gazeta

Moi drodzy, ale Tygodnik Powszechny, GN czy Miłujcie się to chyba nie tytuły o podobnej specyfice co Znak czy W Drodze? Hm?

Nie podobne, ale zbliżone np. TP ma najwiecej wspólnego ze Znakiem - bardziej otwarte na ludzi, na problemy Kościoła, problemy społeczne.
Miłujcie się z W Drodze - zdecydowanie poświecone sprawom Koscioła.
GN ma inną specyfikę od pozostałych.