Autor |
Wiadomość |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
 Pytanko
A co to wogole znaczy: Hyde park  Prawie nie moge uwierzyc, ze pytam o to.
_________________
|
Śr lis 02, 2005 0:35 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Nazwa wzięła się od parku w Londynie. W Hyde Parku jest miejsce nazywane Speaker's Corner gdzie każdy może wygłaszać swoje przemówienia (robili to min. Marks lub Lenin) na dowolny temat - stąd nazwa tego działu, bo każdy może tu mówić co chce  Co do pochodzenia nazwy londyńskiego parku, to nie mam pojęcia, nie wiem skąd się wzięło "hyde" i nie znalazłem żadnych informacji na ten temat. Przypuszczam jednak, że to od czyjegoś nazwiska.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr lis 02, 2005 0:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Przypuszczam jednak, że to od czyjegoś nazwiska.
Może chodzi o Mr. Hyde'a ? 
|
Śr lis 02, 2005 10:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przepraszam, pamiętajmy, że w Hyde Parku obowiązuje jedno ograniczenie: nie wolno obrazić królowej. Co do pochodzenia nazwy, Wikipedia podaje:
Cytuj: This land had an area of one hide (anything between 60 and 120 acres, or 0.24 to 0.49 km²), which gave the park its name.
http://en.wikipedia.org/wiki/Hyde_Park%2C_London
|
Śr lis 02, 2005 22:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A tak poza tym, to pierwowzór Mr Hyde ( William Brodie) mieszkał w Edynburgu a nie w Londynie. Jego imienia jest jednak chyba tylko knajpa.
|
Śr lis 02, 2005 22:20 |
|
|
|
 |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
Dziekuje  To dzis jestem troche madrzejsza.
_________________
|
Pt lis 04, 2005 3:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mnie tam sie obiło o uszy jeszcze jedno ograniczenie dotyczace londyńskiego Hyde Parku, nie wiem czy prawdziwe.....
Otóż mozna gadac o wszystkim (poza oczywiście krytyka królowej), pod warunkiem, ze stopy nie dotykaja bezpośrednio ziemi. Musi być jakieś podwyższenie, chociażby zwykła skrzynka. Chodzi o to by krytykując nie stać bezpośrednio na ziemi Jej Królewskiej Mości 
|
Pt lis 04, 2005 10:47 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
to prawie jak w Polsce dzisiaj, poza wspominaniem Placków, i księżyca  :P
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Pt lis 04, 2005 11:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kefas.....mam nadzieje, że pisząc to stoisz na jakims podwyższeniu...i twoje stopy nie dotykaja świętej ziemi ICH KACZEJ MOŚCI
Buuuuuuu.....ja tak lubiłem pieczona kaczkę....a podobno zaczyna obowiazywać zakaz uboju tych pierzastych stworzonek ...buuuuu
|
Pt lis 04, 2005 11:13 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
mam nadzieję że 4 piętro wystarczy  co do pieczeni hmmm przrzucam się na gęsi idąc jeden za drugim chyba że grypa przeszkodzi  :D co do Hyde Parku, u nas też widziałem jadąc w kierunku granicy zachodniej ogródki z napisem "Hajd Park" tyle że w nich stały same krasnale te malowane ogrodowe, ciekawe jaka jest korelacja z prawdziwym  :D
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Pt lis 04, 2005 11:29 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Beli spoko. Idzie ptasia grypa.
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt lis 04, 2005 16:49 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Czyli mamy Hyde Park w Hyde Parku, dobre.
Ale dlaczego nie można o kaczorach? A o gęsiach można. I to ptaki i to.
Beli, jaki zakaz uboju? Same mają padać, szkoda. Też lubię kaczki, a w dodatku z jabłkami.
Umówmy się, że będzie to rozmowa z poziomu powyżej centymetra nad ziemią. Ja np. z trzeciego piętra. Kefas z czwartego, proszę - nie dotykamy ziemi.
Tak na poważnie: też słyszałam, że można mówić, co ślina na język przyniesie i koniecznie z miejsca ponad poziomem morza. Czasem ma się słuchaczy, czasem mówi się do marmurowego pomnika. Ale ważne, by ludziom "ulżyło".
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pt lis 04, 2005 17:31 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Teraz, w erze internetu, gdzie każdy może wejść na czata lub forum i mówić, Hyde Park pełni chyba tylko funkcję zabytkową, zwłaszcza, że internet dodatkowo oferuje anonimowość i bezpieczeństwo mówienia z własnego domu.
Bobo, ładny sig 
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pt lis 04, 2005 17:43 |
|
 |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
Belizariusz napisał(a): Kefas.....mam nadzieje, że pisząc to stoisz na jakims podwyższeniu...i twoje stopy nie dotykaja świętej ziemi ICH KACZEJ MOŚCI  Buuuuuuu.....ja tak lubiłem pieczona kaczkę....a podobno zaczyna obowiazywać zakaz uboju tych pierzastych stworzonek ...buuuuu

_________________
|
Pt lis 04, 2005 20:36 |
|
 |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
A u nas w Kanadzie wcinamy indyki na "Thanksgiving" To jest tak wazne swieto jak w Polsce dozynki a bez indyka to nie ma nawet mowy.
_________________
|
Pt lis 04, 2005 20:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|