|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
# Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Autor |
Wiadomość |
cszukajacy
Dołączył(a): N lut 06, 2011 21:45 Posty: 5
|
 # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Drodzy Forumowicze, Historia jest krotka, choc nie prosta. Jestem osoba niewierzaca, moja wybranka bardzo wierzaca. Wiem, ze aby mogla zyc w zgodzie ze swoim sumieniem i wiara, musi wziac slub, akceptowany przeaz Kosciol Katolicki. Poniewaz oboje kochamy gory, pomyslalem ze doskonalym miejscem na zawarcie zwiazku bylby jakis piekny plener w gorach, krotka, skromna ceremonia, bez zbednych fajerwerkow. Czy jest to mozliwe z punktu widzenia prawa koscielnego? Jesli tak, co musielibysmy zrobic zeby spelnic wszystkie formalne wymagania i czy znacie jakiegos sensownego/otwartego ksiedza (najlepiej rowniez kochajacego gory  ), ktory podjaby sie udzielenia sakramentu "w tak pieknych okolicznosciach przyrody"? Pozdrawiam i czekam na dobre "duchy", ktore chca pomoc  .
|
N lut 06, 2011 22:34 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Przede wszystkim: miejscem właściwym udzielania sakramentów jest kościół lub kaplica.
Zaś jeśli chodzi o samą ceremonię 'górską', to jest to dość skomplikowane. Bo: 1. Musicie mieć zgodę waszego ordynariusza lub proboszcza na udzielenie ślubu poza granicami waszych parafii (kan. 1115). 2. Musicie mieć zgodę miejscowego ordynariusza na zawarcie małżeństwa nie w kościele czy kaplicy (kan. 1118, § 2) 3. Wasz proboszcz musi udzielić licencji miejscowemu proboszczowi na przeprowadzenie badania przedślubnego, gdyż on - jako później dający delegację specjalną - jest zobowiązany sprawdzić wasz stan wolny (kan. 1113) 4. Wspomniany proboszcz miejsca zawierania ślubu musi udzielić wspomnianej delegacji specjalnej wybranemu księdzu kan. 1108, § 1).
Chyba to wszystko jeśli chodzi o kwestie formalne przygotowania takiej ceremonii. Inną kwestią jest czy uda się uzyskać zgodę na taką formę zawarcia małżeństwa. Gdyż wspomniany ordynariusz, który może pozwolić na zawarcie małżeństwa w innym miejscu niż kościół czy kaplica, może też nie pozwolić i wówczas plany biorą w łeb.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N lut 06, 2011 22:53 |
|
 |
cszukajacy
Dołączył(a): N lut 06, 2011 21:45 Posty: 5
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Dzieki Szumi, Wnioskuje zatem ze choc pomysl jest trudny w realizacji, nie jest niemozliwy. Czyli wracam do mojego ostatniego pytania o kaplana, ktory zrozumialby nasza potrzebe i pomogl w jej realizacji. Znasz kogos takiego?
|
N lut 06, 2011 23:02 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
cszukajacy napisał(a): Drodzy Forumowicze, Historia jest krotka, choc nie prosta. Jestem osoba niewierzaca, moja wybranka bardzo wierzaca. Wiem, ze aby mogla zyc w zgodzie ze swoim sumieniem i wiara, musi wziac slub, akceptowany przeaz Kosciol Katolicki. Poniewaz oboje kochamy gory, pomyslalem ze doskonalym miejscem na zawarcie zwiazku bylby jakis piekny plener w gorach, krotka, skromna ceremonia, bez zbednych fajerwerkow. Czy jest to mozliwe z punktu widzenia prawa koscielnego? Jesli tak, co musielibysmy zrobic zeby spelnic wszystkie formalne wymagania i czy znacie jakiegos sensownego/otwartego ksiedza (najlepiej rowniez kochajacego gory  ), ktory podjaby sie udzielenia sakramentu "w tak pieknych okolicznosciach przyrody"? Pozdrawiam i czekam na dobre "duchy", ktore chca pomoc  . Mam pewien pomysł, prostszy a myślę że równie interesujący. Weźcie ślub w Ludźmierzu! Jest to bardzo piękne góralskie sanktuarium, położone w uroczym miejscu, w górach, i ze wspaniałymi widokami. Dużo mniej formalności, a lokalizacja taka że zaraz po ślubie możecie ruszać na szlak.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
N lut 06, 2011 23:20 |
|
 |
cszukajacy
Dołączył(a): N lut 06, 2011 21:45 Posty: 5
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Rojza, dziekuje za pomysl, Alternatywe kaplicy, kosciola w gorach juz wstepnie rozwazalem (np, ktorys z kosciolow w Zakopanem). Nie ukrywam, ze Tatry sa tym miejscem ktore najchetniej bym widzial jako miejsce zawarcia sakramentu. Ale jak rowniez napisalem w pierwszym poscie, chcialbym zeby ta wyjatkowa chwila, miala charakter skromny i prosty (intymny?), bez dodatkowego ach, och, ech, wynikajacego z "rangi kultowosci" danego miejsca lub po prostu z czesto spotykanej potrzeby pokazania sie i zadziwnienia swiata oryginalnoscia swojego pomyslu. Mowiac wprost, chcialbym zeby to sie odbylo w miejscu pieknym, zwiazanym z gorami, ale niekoniecznie popularnym. Jestem zdecydowany zeby poniesc trud i wysilek w celu dopiecia swego. W koncu trzeba zmieniac swiat na lepsze i choc moj swiatopoglad jest odmienny od panujacego oficjalnie w Polsce, to wierze w otwarte glowy ludzi wierzacych  .
|
N lut 06, 2011 23:53 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
cszukajacy napisał(a): Dzieki Szumi, Czyli wracam do mojego ostatniego pytania o kaplana, ktory zrozumialby nasza potrzebe i pomogl w jej realizacji. Znasz kogos takiego? Najlepiej by było mieć jakiegoś miejscowego, bo mogę doradzić księdza ze Szczecina, ale nie wiem, czy będzie chciał mknąć przez całą Polskę. Jeśli już ordynariusz wyrazi zgodę, to i jakiś ksiądz z miejscowych się zgodzi pewnie na taką formę. cszukajacy napisał(a): chcialbym zeby ta wyjatkowa chwila, miala charakter skromny i prosty (intymny?), Nie chciałbym Cię rozczarowywać, ale nie da się zrobić z sakramentu rzeczy prywatnej, bo jest to liturgia, czyli 'dzieło ludu'. Coś co sprawuje cały Kościół i tak naprawdę istota sakramentów wymaga, by były celebrowane we wspólnocie parafialnej, przy jak najliczniejszym udziale wspólnoty, bo to jest wydarzenie, nie tylko dla was ważne, ale także dla całej wspomnianej wspólnoty (a ostatecznie całego Kościoła). Dlatego osobiście wskazuje to na brak zrozumienia istoty sakramentu (co jestem w stanie zrozumieć, bo sam deklarujesz swoją niewiarę), nie mniej odpowiedzialność kapłana powinna położyć nacisk, na właściwą celebrację tego misterium.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 07, 2011 0:32 |
|
 |
cszukajacy
Dołączył(a): N lut 06, 2011 21:45 Posty: 5
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Szumi, kazdy pomysl moze okazac sie dobry i nalezy go przeanalizowac. Korzystajac z dobrodziejstw jakie niesie Internet, licze na to, ze moje pytanie moze przyniesc bardzo interesujace odpowiedzi  . Pojmuje swiat troche inaczej i w moim odczuciu szerzej, niz katolicy (bez urazy). Zyjemy razem w jednym kraju, na jednym kontynecie i moze to jest naiwne co napisze, ale mam nadzieje, ze kiedys ludzie beda patrzec bardziej uniwersalnie na wszystko co nas otacza. To wymaga oczywiscie pewnego intelektualnego wysilku, ale jako ludzkosc ciagle rozwijamy sie, i w tym pokladam nadzieje, mimo negatywnych tendencji widocznych dookola nas (pauperyzacja, pazerny kapitalizm, promowanie/lansowanie glupoty i latwego stylu zycia, itd.). Katolicy prawdopobnie nazwaliby to idea ekumenizmu. Wracajac do meritum, poczekam cierpliwie na wypowiedzi forumowiczow, moze ktos bedzie mial blyskotliwy pomysl  . Dziekuje Ci za dotychczasowy wklad i czekam na wiecej.
|
Pn lut 07, 2011 1:11 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Jak już zaznaczyłem, ja nie mam nic przeciwko temu, byś chciał jakoś szukać urozmaiceń zawarcia ślubu. Jesteś niewierzący i możesz chcieć. Nie mniej musisz pamiętać, że chcesz 'urozmaicać' coś, co jest jedną z najświętszych rzeczy katolicyzmu. Nie dziw się, że Ci, którzy dbają o właściwą formę sprawowania sakramentów, będą w tej kwestii 'sztywni', gdyż oni chcą zachować tę świętość.
Więc nikt nie może zabronić Ci pojmować świat inaczej niż katolicy, ale jeśli chcesz wejść w interakcję ze 'światem katolickim' (przez przyjmowanie sakramentów), to musisz też przyjąć gotowość do uznania katolickiego sposobu udzielania sakramentów.
Bo nie możesz oczekiwać, że cały Kościół dopasuje się do Ciebie. Raczej od siebie wymagaj elastyczności w tej kwestii.
Powodzenia w poszukiwaniu idealnego rozwiązania.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 07, 2011 9:51 |
|
 |
cszukajacy
Dołączył(a): N lut 06, 2011 21:45 Posty: 5
|
 Re: # Niebanalne pytanie o katolicki slub #
Zaznaczylem na poczatku, ze cala operacje chce przeprowadzic w sposob uznawany przez Kosciol. Absolutnie nie oczekuje, ze specjalnie dla mnie wymyslona zostanie nowa forma zawierania sakramentu malzenstwa. Dlatego zdecydowalem sie zapytac na tym forum i wybralem sekcje Hyde Park (wymiana wolnych mysli i radosnej tworczosci) z nadzieja, ze zagladaja tu ludzie ktorzy poruszajac sie w obrebie tego co wyznacza im wiara, beda w stanie podsunac pomysl, jak zrealizowac co przedstawilem. Milo mi, ze znalazly sie osoby, ktore pochylily sie nad problemem i probuja pomoc. Moze przeczyta to rowniez jakis ambitny ksiadz i stwierdzi, ze moglby sie zmierzyc z takim wyzwaniem, a przy okazji uszczesliwic dwojke ludzi  .
|
Pn lut 07, 2011 18:45 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|