Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 15:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Choróbsko 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 11, 2012 5:36
Posty: 24
Post Re: Choróbsko
Ile ludzi tyle poglądów :]
Dziękuję kochani za podzielenie się pomysłami. Przeczytałam je wszystkie :]
@ Humalog jeszcze żyję, leczę się specyfikami od lekarza i póki co choróbsko jakby powolutku odpuszcza.

_________________
"(...)Nie siłą, nie mocą naszą,
lecz mocą Ducha Świętego (...)"


Cz lis 08, 2012 11:59
Zobacz profil WWW
Post Re: Choróbsko
Zdrowiej, zdrowiej. Ja od czasu twojego postu zdążyłem zachorować, zarazić najbliższych, wyzdrowieć i wszystkich wyleczyć ... No dobrze, może to jednak nie ja wszystkich wyleczyłem ale resztę biorę na siebie :D


Cz lis 08, 2012 16:52
Post Re: Choróbsko
Za to ja zaraziłam się chyba od Ciebie w tym wątku ;)
Ale wiecie, że organizm chyba sam się dopomina, o to czego
akurat potrzebuje, bo na początku infekcji bardzo mi smakowała
woda spod kiszonych ogóreczków (nie, nic wcześniej nie piłam ;) )


Cz lis 08, 2012 16:58

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Choróbsko
noOne napisał(a):
zbijanie gorączki chemią to czysta głupota,
po to dał nam Pan Bóg system immunologiczny i doskonały mechanizm walki z infekcjami, żeby korzystać z tego,
przez podwyższoną temperaturę organizm zwalcza to co ma zwalczyć,
a człowiek jeszcze przywala sobie jakieś dawki chemii np z IGFarben (obecnie Bayer) czyli doktora Mengele
i przeszkadza organizmowi działać, organizm "rozkłada ręce" i kolejna infekcja powraca za jakiś niedługi czas, i tak w kółko macieju..


To prawda tyle,że 40 stopni to już nie przelewki, a przy 42 ścina się nasze własne białko i chemia wskazana, natomiast poniżej 38 stopni bez sensu brać cokolwiek. Zatem abyśmy zdrowi byli!


Cz lis 08, 2012 17:24
Zobacz profil
Post Re: Choróbsko
MARIEL napisał(a):
Za to ja zaraziłam się chyba od Ciebie w tym wątku ;)
Ale wiecie, że organizm chyba sam się dopomina, o to czego
akurat potrzebuje, bo na początku infekcji bardzo mi smakowała
woda spod kiszonych ogóreczków (nie, nic wcześniej nie piłam ;) )

No nie wiem....ja wodę spod kiszonych ogórków pijałam na potegę w pierwszych tygodniach ciąży.....może na wiosnę wraz z bocianami pojawi się dzidziuś :-D


Cz lis 08, 2012 17:38
Post Re: Choróbsko
Alus napisał(a):
No nie wiem....ja wodę spod kiszonych ogórków pijałam na potegę w pierwszych tygodniach ciąży.....może na wiosnę wraz z bocianami pojawi się dzidziuś :-D

:D No to wydedukowałaś. Niech Ci, Aluś, Pan Bóg
w dzieciach za twe życzenie wynagrodzi ;)


Cz lis 08, 2012 18:12
Post Re: Choróbsko
No to mamy na wiosne impreze :brawo:
MARIEL pępkowe oblewa :P

Ja nietrunkowy jestem, ale dobrego torta (koniecznie śmietankowego) zjem.....a i czasem kawior lubię posmakować. Spoko wielkich wymagań nie mam....jakis głupi homar wystarczy :D
No i "Kalekiego Azjate" (znaczy sie Tatara z jednym jajem) też lubie...


Cz lis 08, 2012 21:17
Post Re: Choróbsko
humalog napisał(a):
No to mamy na wiosne impreze :brawo:
MARIEL pępkowe oblewa :P

Nic o tym nie wiem...Aaaaa, chodzi Ci, że u Ciebie?
Dziękuję za zaproszenie i moje gratulacje! :D


Cz lis 08, 2012 22:51

Dołączył(a): Wt paź 09, 2012 12:36
Posty: 56
Post Re: Choróbsko
Dużo witaminy C, kataru raczej się nie wyleczy od razu, ale ważne by wyleżeć chorobę jak najwięcej się da. Polopirynka i do wyrka:)


Wt gru 11, 2012 14:25
Zobacz profil
Post Re: Choróbsko
Ta jest! Witamina C i lewatywa ze żwiru.


Wt gru 11, 2012 15:12
Post Re: Choróbsko
Witamina C jest przereklamowana :dokitu:

Jak już to lepiej skłonić się ku naturze: czosnek.
Tak, zapachowo nie przyciąga, ale po to ludzie robią syropy czosnkowe, aby niwelować ten problem. Ja stosuję kombinację miód+woda+czosnek profilaktycznie ;) .


Wt gru 11, 2012 17:07
Post Re: Choróbsko
Val napisał(a):
Jak już to lepiej skłonić się ku naturze: czosnek.
Tak, zapachowo nie przyciąga, ale po to ludzie robią syropy czosnkowe, aby niwelować ten problem. Ja stosuję kombinację miód+woda+czosnek profilaktycznie ;) .

I jak, wtedy przyciąga? ;)
Ja bardzo lubię smak czosnku, ale niestety nie mogę zjeść więcej jak maleńki ząbek, po większej dawce kłuje mnie cuś w boku :D
...ale może to dlatego, że chłop mnie nie bije.


Wt gru 11, 2012 17:17
Post Re: Choróbsko
Wtedy jest lepiej. Biorę kieliszek od wódki nalewam syropu do połowy kieliszka i dolewam wody, aby rozcieńczyć. I już nie jest ostre :). Właśnie dlatego robię taką miksturę, że też niewiele czosnku mogę zjeść, bo też mnie coś kłuje :).
Ale czosnek prażony tj. na masełku w rondelku już jest strawny :).

Muszę przyznać, że o ile od witaminy C efekty są nikłe, o tyle od czosnku są zauważalne.


Wt gru 11, 2012 17:28
Post Re: Choróbsko
Matko moja! Nie prościej kupić sobie Alitol?


Śr gru 12, 2012 13:18
Post Re: Choróbsko
Oczywiście, że nie. To działa na tej samej zasadzie co: kupić brulion czy zrobić samemu. Zgadnij co będzie zdrowsze ;) . Chodzi o minimalizowanie ilości chemii w diecie, a nie maksymalizowanie. Wolę zrobić obiad z świeżych produktów niż kupować półprodukty. Jeżeli dla Ciebie nie ma różnicy, to trudno. Uszanuj jednak to, że ludzie mają różne preferencje ;)


Śr gru 12, 2012 18:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL