Autor |
Wiadomość |
markon
Dołączył(a): Pn sie 18, 2014 19:35 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
- Jasiu, czy twój ojciec nie pomaga ci już w odrabianiu lekcji? - Nie, ta ostatnia dwója z matematyki zupełnie go załamała.
|
Pn sie 18, 2014 19:41 |
|
|
|
|
EkoSalomea1933
Dołączył(a): Wt sie 26, 2014 17:23 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
Przychodzi gość do pośredniaka i pyta: - Jest jakaś praca dla mnie? Babka w okienku uśmiecha się słodko: - Tak, jest. Prezes Orlenu, trzysta tysięcy miesięcznie, służbowe Porsche i dom w Konstancinie. - Pani żartuje! - mówi facet. - Tak, ale to pan zaczął.
|
Wt sie 26, 2014 17:25 |
|
|
Karrie85
Dołączył(a): N wrz 07, 2014 13:59 Posty: 3
|
Re: Dobry kawał :)
Przychodzi zakonnica do spowiedzi i mówi: - Proszę księdza popełniłam bardzo ciężki grzech. - To niech siostra powie - Ale się bardzo wstydzę - No niech siostra powie - No bo latałam nago po parku - Piekło moja droga, piekło - No piekło, piekło bo dupą wpadłam w pokrzywy.
|
N wrz 07, 2014 14:04 |
|
|
|
|
Marlana89
Dołączył(a): N wrz 07, 2014 19:34 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
Jasiu jest strażakiem i jedzie gasić blok: - Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał. - Dobra Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo. W końcu rzucają murzyna. Jasiu go nie złapał i krzyczy: - Spalonych nie rzucajcie!
|
N wrz 07, 2014 19:39 |
|
|
Emanuel75
Dołączył(a): Wt wrz 09, 2014 13:46 Posty: 3
|
Re: Dobry kawał :)
Umarł stary, zapalony Quake'owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr zatrzymuje go i mówi: - Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie mogę cię wpuścić do nieba. - A dlaczego? - Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą. Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało. - No to co mam zrobić? - Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz. Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia: 1. God Mode. 2. Give All. - A trzecie życzenie? - Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół.
|
Wt wrz 09, 2014 13:51 |
|
|
|
|
HiperNelly2468
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2014 19:03 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci piszą coś w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwało się, podbiegło, wzięło wpisy i wyszło. Potem jeszcze kilku. Potem cała reszta. Na koniec został tylko biedny niekumaty. Profesor mówi do niego: - Chodź pan, wpiszę dwóję... - Ale dlaczego? Nie sprawdził pan mojej pracy, a innym pan powpisywał od ręki... - Panie kolego. Wystukiwałem w blat Morsem: "Kto chce piątkę niech podchodzi... Kto chce czwórkę niech podchodzi..."
|
Śr wrz 10, 2014 19:07 |
|
|
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
Re: Dobry kawał :)
Przychodzi interesant do Bardzo Ważnego Urzędu. Uchyla drzwi i szeptem pyta: - Czy jest pani Piórkowska? Cisza, żadna z naburmuszonych Ważnych Urzędniczek nie zwraca na niego uwagi. Więc powtarza głośniej choć też z szacunkiem: - Czy jest pani Piórkowska? W końcu jedna z matron majestatycznie wstaje i z naciskiem oznajmia: - Szczypiórkowska!!! - Nie szkodzi, poczekam.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Śr wrz 10, 2014 22:46 |
|
|
Linda91
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2014 13:05 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
Blondynkę przyjęto do pracy przy malowaniu pasów na drodze. Pierwszego dnia pomalowała 15 km, drugiego 3 km, trzeciego tylko 1 km. - Co się z panią dzieje? Coraz gorzej pani pracuje! - Eee tam. Pracuję tyle samo, tylko do wiaderka mam coraz dalej.
|
Cz wrz 11, 2014 13:27 |
|
|
InterMaddie2611
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2014 21:25 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się: -Co może Pani powiedzieć o tym człowieku? Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi: -On ma tylko jedno ucho... Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi: -On ma tylko jedno ucho... Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi: -On nosi szkła kontaktowe. Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała. -Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka.
|
Cz wrz 11, 2014 21:28 |
|
|
REKLET70
Dołączył(a): Cz wrz 11, 2014 23:28 Posty: 2
|
Re: Dobry kawał :)
Stoją dwie blondynki na przystanku autobusowym. Jedna pyta się drugiej: -Którym jedziesz autobusem? -Jedynką. A ty? -Dwójką. Jedzie autobus z numerem 12 blondynka mówi do drugiej: -Patrz jedziemy razem!
|
Cz wrz 11, 2014 23:31 |
|
|
ProJennette96
Dołączył(a): Wt wrz 16, 2014 20:49 Posty: 3
|
Re: Dobry kawał :)
Blondynka telefonuje do swojej koleżanki: - Hej Gabrysia! Musisz mi pomóc! -Co się stało? -Utknęłam na drzewie! -To straszne! Jak to się stało, przecież Ty nie potrafisz wspinać się na drzewa?! -Opowiem po kolei: Wychodziłam właśnie ze sklepu w nowych butach z mega obcasem! Takim naprawdę wielkim 3 centymetrowym! I wtedy właśnie wybiegło zza śmietnika chyba z 6 psów więc zaczęłam uciekać. Wlazłam na drzewo i spadł mi telefon. -Wlazłaś na drzewo w butach na obcasach??!! -Nie buty zgubiłam gdy biegłam... -A z czego dzwonisz skoro telefon spadł? -Jeszcze go nie zrzuciłam! -Acha. To na jakim jesteś drzewie i gdzie? -Jestem chyba na sośnie... ma białą korę i drobne listki... a to drzewo rośnie w lesie. -Dobra. Dzwonie do szpitala psychiatrycznego. -A dlaczego nie po staż pożarną?! -Po pierwsze bo się nigdzie nie pali, a po drugie bo ja zwariuje!
|
Wt wrz 16, 2014 20:52 |
|
|
Lovella86
Dołączył(a): Śr wrz 17, 2014 9:19 Posty: 3
|
Re: Dobry kawał :)
Trochę czarnego humoru Ukraina. Ileś lat po wielkiej awarii w Czarnobylu. W szkole lekarka kontroluje stan uczniów. - Jak tam wzrok? - Nie za bardzo... - Okularków czemu nie nosi, a? - Noska nie mam... spadają. - Może oprawki inne, jakieś sprytne? - Ale uszek nie mam... to jak zahaczyć? - No to soczewki kontaktowe! - Siedem soczewek? Drogo trochę...
|
Śr wrz 17, 2014 9:33 |
|
|
ECOTAWNA76
Dołączył(a): Śr wrz 24, 2014 19:57 Posty: 3
|
Re: Dobry kawał :)
Do klasy Jasia przychodzą wszyscy nauczyciele i wszyscy dyrektorowie. Pani chwali się klasą i mówi: - Dzieci powiedzcie jakieś słowo na "c" Cała klasa się zgłasza a Jaś aż skacze po ławce. Pani mówi: - nie, tego chłopca nie spytam bo wiadomo co zrobi, więc zapytam się Krzysia A Krzysio mówi: - Cyrkiel. - Świetnie, a teraz słowo na "k" Wszyscy mówią żeby pani spytała Jasia. Pani mówi i wzdycha: - No dobrze niech Wam będzie Jasiu mówi: - Kamień Pani wzdycha: - No na szczęście Jasiu dodaje: - Ale k**wa taki wieeelki
|
Śr wrz 24, 2014 19:59 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Dobry kawał :)
A propos Jasia (ale i w temacie forum):
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi: - Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół. Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to: - Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia. Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta: Jasiu: - Kup pan misia. Facet: - Spadaj chłopcze. Jasiu: - Bo będę krzyczał. Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho. Jasiu: - Oddaj misia. Facet: - Nie oddam. Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia: - Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj! Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi: - Ja w sprawie Misia... - Spieprzaj, już nie mam kasy!
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr wrz 24, 2014 20:09 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Dobry kawał :)
W Niebie archanioł Michał przychodzi do Boga z telefonem.
- Dzwonią do szefa. - A kto? - Ateiści - Ech... Powiedz, że mnie nie ma.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Cz paź 23, 2014 14:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|