Zawsze mozna pojsc dalej w radykalizmie: sprawy wsi zalatwia sie we wsi, sprawy parafii, w parafii, a sprawy Slaska na Slasku: wedlug wlasnych praw.

Problem w tym, ze Polacy chcieli wejsc do Unii i chetnie korzystaja ze wszystkich przywilejow z tym zwiazanych.
Pewien stary czlowiek, wyraznie mocno schorowany, z niczego unijnego nie korzysta, bo jego wierni wspolpracownicy mu wszystko pod nos podstawiaja i przescigaja sie w sluzalczosci.
Wiec ten pan przesuwa pionki, nie ponosi zadnej ziemskiej odpowiedzialnosci i niszczy, co mu nie jest posluszne.
Oczywiscie jego ministrowie, zjejacy podobna nienawiscia do normalnego, niezaleznego od nich swiata, niszcza wraz z nim.
Skutki poniesie 38 milionow, ale widac i to czesc dopustu Bozego, zeby Polakom rozum przywrocic. Moze, kiedy i "karmy dla swin nikt nam nie da", uderzymy sie we wlasne piersi i wrocimy do cywilizacji zachodniej?

Zanim Kaczynski zamknie granice, wyjedzie reszta tych mlodych i przedsiebiorczych.
Zostana starzy, chorzy i... beneficjenci pisowscy, ktorzy szybko sie zorientuja, ze nie tylko ich dzieci maja lepiej w Oxforrdzie. Tyle, ze ich tam nikt nie wpusci.

Nie. Trzeba zgłosić na policję. Unia Europejska wpieprza się w nasze sprawy. Kierowcy łamią przepisy.

Ale UE to my, to taka Polska dla Slaska czy Podlasia.
Tak trudno to zrozumiec?
Oczywiscie wiesz, ze sp brat Jaroslawa Kaczynskiego ratyfikowal Traktat Lizbonski, ktory Polske obowiazuje?
Byl zdrajca? Pochowanym na Wawelu?

Polska dzis lamie mnostwo praw i traktatow, ktore obowiazuja.
Nie starczy niezawislych sedziow i prokuratorow, zeby tych przestepcow u wladzy i ich pomagierow w sluzbach rozliczyc.

Jak ciebie rozjedzie pijany kierowca, to powiesz, ze mial prawo do wszystkiego, bo jechal wlasnym samochodem?

Unia Europejska nie jest superpaństwo. To chyba idea federalizmu. Zadajesz masę pytań dotyczących Lecha Kaczyńskiego, fakt, to on ratyfikował traktat lizboński jako ostatni chyba prezydent razem z Czechami. Dlatego zginął.

Uzasadnij te teze, ze ktokolwiek zabil Lecha i to za podpis na dokumencie. Chyba, ze masz na mysli Jaroslawa, ktory wlasnie niszczy dorobek brata? Ale to tez musialbys udowodnic.

Inaczej bedziesz kolejnym niepowaznym mitomanem jak tchorz Macierewicz.

Konstytucją RP Art. 91.:

1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.
2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową.
2. Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami.

A kucharka prezesa twierdzi że nie i już. To jest jakieś szaleństwo.

Leszek Miller o decyzji TK: Lenin mówił, że kucharka może rządzić państwem. I rządzi

"I co mi pan zrobisz, że nie mam pańskiego płaszcza" - cytat z pewnego filmu, którego tytuł uleciał z mej pamięci.

A konkretnie to co jest szaleństwem?

Ze pani magister nie zna ani prawa ani konstytucji a przewodniczy i wydaje wyroki w imieniu Trybunalu Konstytucyjnego. Wyroki sprzeczne i z prawem i z Konstytucja.

To szalenstwo skonczy sie katastrofa a potem - miejmy nadzieje - sadem dla wszystkich, ktorzy dla wlasnych korzysci nie tylko ugadzaja sie na podlosc, ale sami niszcza zaufanie do prawa, majac byc jego straznikami.

Co w tym wyroku jest sprzecznego z prawem i Konstytucją?

Że trybunał konstytucyjny - będący organem który ma stać na straży konstytucji, wydaje wyroki jawnie z nią sprzeczne. To że umowy międzynarodowe są źródłem prawa w Polsce i to ważniejszym od ustaw to wiedza z poziomu szkoły podstawowej z WOSu.

A w którym miejscu TK orzekł, że umowy międzynarodowe nie są źródłem prawa w Polsce?

Moze problem rozjasnia zdania odrebne sedziow Wyrebaka i Pszczolkowskiego, mowiace poza tym ze wyrok TK nie bedzie mial zadnego praktycznego znaczenia bo wypowiedzenie umowy miedzynarodowej wymaga innej procedury. To czysto polityczna podkladka pod dzialania PiS polegajacego na przejeciu wladzy sadowniczej przez "naszych" sedziow.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/orzecze ... orzyc.html

Problem ze oni będą też olewali wyroki kiedy zwykły obywatel będzie szukał sprawiedliwości w TSUE. Z resztą, bezpodstawne karne przenoszenie sądziów to jest już kwestia zwykłego obywatela. Równie dobrze może dotknąć samorządów pracownika innej instytucji.