Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 22:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 O kapłaństwie kobiet - uwagi 
Autor Wiadomość
Post O kapłaństwie kobiet - uwagi
Kapłaństwo kobiet - temat jak myślę raczej wrażliwy
acz ciekawy

najpierw zacznę od tego że w kościołach chrześcijańskich (mam tu na myśli kościoły raczej stare a nie dość jednak świeży protestantyzm z jego zupełnie odmiennym postrzeganiem kapłaństwa) istnieją kobiety mające wyższe święcenia czyli sensu stricte kapłanki

Nie ma jednak biskupek ani prezbiterek lecz diakonki czy dziakonisy raczej.
W zasadzie ryt święceń kobiet na diakonisy istnieje w całym prawosławiu choć ostatnie jego użycie miało miejsce w Rosji w XIX wieku.
Prawosławny Partiarchat Aleksandrii zapowiedział jednak niedawno ponowne użycie tego rytu.

Diakonisy są wyświęcane w Apostolskim Kościele Ormiańskim (kościół przedchalcedoński)
I myślę że tu warto pokazać jak tam wyglądają
https://oxbridgepartners.com/hratch/ima ... 273535.jpg
Na zdjęciu dk. Ani-Kristi Manvelian wyświęcona 25 września 2017 r. przez przez arcybiskupa Sebouha Sarkissiana - jest parafialna diakonisą a nie zakonnicą co jest nie tyle może nowe co raczej zwracające uwagę.

Tradycyjnie w tym kościele na diakonisy wyświęcano zakonnice, ale od kilkudziesięciu lat zdarza się wyświęcanie nie mniszek - od co najmniej 2002 roku ma to miejsce w różnych diecezjach i święcenia te nie są kwestionowane.

Choć warto wspomnieć że i tu kapłaństwo to budzi kontrowersje.
Mianowicie wiążą się one z możliwością wchodzenia kobiet do prezbiterium - obecny konsensus ormianski zakazuje tego diakonisom.

I tu pozwolę sobie na uwagę że zasadniczo dla katolików wychowanych na NOMie pojęcie prezbiterium jest w sumie nie znane...

Także wyjaśniając nieco tę kwestię - dawniej było to w rzymskim katolicyzmie miejsce za balaskami
w prawosławiu za ikonostasem
w węższym znaczeniu zaś obejmowało podwyższenie na którym znajdował się ołtarz

Dziś nikt się nie dziwi że np siostra zakonna zmienia obrus na ołtarzu czy że zapala świece - jest to jednak nowalijka NOMu

no w każdym razie od tego że chrześcijańskie kapłaństwo kobiet w sumie nigdy nie zagineło chciałbym temat zacząć
zapraszam do dyskujsji jeśli was to ciekawi


Cz kwi 20, 2023 23:50
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Na przykładzie AKO chciałbym zwrócić na coś uwagę.
Diakonisa jest wyświęcana tym samym rytem co diakon ale jak się przyjrzycie to widać że ma ona damskie szaty liturgiczne - a nie jak u protestantów męskie - i są one inne niż szaty diakona
może lepiej będzie to widać tu
https://oxbridgepartners.com/hratch/ima ... 277453.jpg
(w tej samej uroczystości wyświęcano i diakonisę i diakona)
są nawet innego koloru - kolorem zwykłym dla meżczyzn są szaty niebieskie
dla kobiet jak widać są one liliowe - jest też mantylka
tak jak diakon używa jednak stuły

zasadniczo poza konsensusem nie ma przeszkód by diakonisa pełniła wszystkie funkcje diakona
co zresztą akurat w tej liturgii widać
https://oxbridgepartners.com/hratch/ima ... 265776.jpg

w kościele ormiańskim co warto podkreślić określenie diakona Sargavak oznacza tak samo mężczyznę jak i kobietę i jest rozróżniane od pojęcia diakonisy (właściwie to akolitki - u Ormian są trzy stopnie akolikatu a święcenia niższe zawsze były dostepne dla pań)


Pt kwi 21, 2023 0:39
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Kto chce poczytać więcej o dakonisach w AKO tego odsyłam tu https://oxbridgepartners.com/hratch/ind ... -deaconess

natomiast chciałbym wspomnieć o niższych święceniach dla kobiet w Syryjskim Kościele Ortodoksyjnym
https://syrianorthodoxchurch.org/2019/0 ... -michigan/

tu diakonisa nie oznacza diakona kobiety lecz jest określeniem ministrantki chórzystki Mzamronyotho
https://www.adiyamanmetropolitligi.org/ ... 0%DCyeleri

chcę zwrócić waszą uwagę na zupełnie poważne traktowanie kobiet w liturgii i życiu kościołów chrześcijańskich o naprawdę starożytnej tradycji

żadne tam New Age znowu

hmm zapomniałbym przykłady pochodzą odpowiednio z Iranu (AKO) i Turcji (SKO)


Pt kwi 21, 2023 1:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Chcesz pisać o kapłaństwie kobiet czy o diakonacie? W Kościołach Wschodu nie ma do tej pory poważnej dyskusji na temat kapłaństwa kobiet i przypuszczam długo nie będzie, ze względów kulturowych, silną tradycję i uzasadnioną lub nieuzasadnioną niechęć do zmian, reform.
Starożytny Kościół miał instytucję diakonis, tylko do tej pory trwają dyskusje historyków czy był to tylko urząd we wspólnocie czy tez świecenia.
W niektórych Kościołach Orientu są wyznaczane kobiety do posługi diakonis, często jest to zwane święceniami ale choć z reguły jest to wprowadzenie w ten urząd.

_________________
ksiądz


Pt kwi 21, 2023 17:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Ale przecież sprawa została rozstrzygnięta przez papieża ex cathedra
Jan Paweł II napisał(a):
«Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak doniosłej, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Lk 22, 32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne

Więc jako katolicy nie macie prawa dyskutować z nieomylnym....


So kwi 22, 2023 20:07
Zobacz profil
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
bramin napisał(a):
Chcesz pisać o kapłaństwie kobiet czy o diakonacie? W Kościołach Wschodu nie ma do tej pory poważnej dyskusji na temat kapłaństwa kobiet i przypuszczam długo nie będzie, ze względów kulturowych, silną tradycję i uzasadnioną lub nieuzasadnioną niechęć do zmian, reform.
Starożytny Kościół miał instytucję diakonis, tylko do tej pory trwają dyskusje historyków czy był to tylko urząd we wspólnocie czy tez świecenia.
W niektórych Kościołach Orientu są wyznaczane kobiety do posługi diakonis, często jest to zwane święceniami ale choć z reguły jest to wprowadzenie w ten urząd.


Diakonat nie jest kapłaństwem?
no cóż być może w niespełna 60 letniej tradycji kościoła rzymsko-katolickiego nim nie jest - że sobie tak pozwolę zakpić z tego że ksiądz wspominasz o "silnej tradycji"
...
Zanim jednak rozpoczęła się epoka modernistycznego postkościoła istniał kościół rzymsko-katolicki mający dłuższą niż 60 lat tradycję
Sięgam więc sobie do wydanej (czwarte wydanie) w 1959 roku Historii Kościoła ks. dr Józefa Umińskego i tam od strony 72 mamy paragraf 10 Stopnie hierarhiczne. Pomocnicy biskupów i kapłanów.

Na stronie 74 czytamy o diakonacie "Diakonat jest już z ustanowienia apostolskiego"
Nie wchodząc póki co w szczegóły - sama ta uwaga Umińskiego wskazuje na zdecydowanie różne pochodzenie biskupów i prezbiterów i diakonów.

Na kolejnej stronie Umiński pisze o diakoniskach i cóż jego zapisy należy uważać za oficjalne stanowisko Kościoła Rzymsko-katolickiego (tego niemodernistycznego - o tradycji dłuższej niż 60 lat)

Dyskusja o tym stanowisku podobnie jak o stanowisku denominacji modernistycznej wyrażonej przez Karola Wojtyłę zacytowanego we wpisie którego dokonał afilatelista jest jednak póki co zdecydowanie przedwczesna.

Nie sposób bowiem nie odnieść się najpierw do nieco większego autorytetu niż modernistyczni papierze czy ortodoksyjni historycy rzymskiego kościoła niemodernistycznego

Wypada sięgnąć wprost do przekazu ewangelii.


N kwi 23, 2023 10:57
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Funkcja i cel kapłaństwa chrześcijańskiego.

Jako że wspomniałem już Umińskiego warto przypomnieć jak rozumiał on cel i funkcję kapłaństwa.
"Chrystus Pan wybrał apostołów, którym dał posłannictwo i których uczynił kontynuatorami swego dzieła.
Pierwszeństwo wśród nich przyznał sw. Piotrowi. Tym samym dal fundament ustroju Kościoła, z góry, ze swojej woli zakreślił ramy jego organizacji, która w ten sposób ma charakter nadprzyrodzony, teokratyczny."

Jak widać (a jest to i dalej w tekscie Umińskiego) funkcja hierarchi koscielnej jest stricte organizacyjna a jej celem jest sprawowanie władzy.

Umiński jako papista całość władzy i jej pochodzenia w kościele widzi w Piotrze i tych których nazywa jego następcami czyli biskupach rzymskich.

Mnie jednak szczerze mówiąc mało interesują kwestii władzy i jej uzurpacji przez tego czy owego człowieka.

Zwyczajnie nie wierzę w najmniejszym stopniu by ten czy inny władca czy też uzurpator miał mi cokolwiek do zaoferowania w kwestii wiary.

Nie pokładam żadnej nadziei w żadnym z papieży biskupów prezbiterów diakonów czy ostiariuszy, bez względu zresztą na ich płeć czy zboczenia jakim się oddają.

Albowiem scio cui credidi i nie są to w żadnym wypadku śmiesznie poubierani ludzie używający mowy trawy (czyli beztreściowego bełkotu jaki daje się słyszeć gdy czytane są np listy pasterskie polskiego episkopatu).

Skoro zatem mamy jasność w podstawowym temacie...
hmm no nie wiem czy mamy tę jasność
także może wyrażę to dobitniej
wierzę w to co mówił Jezus i każdą wypowiedź hierarchy czy świeckiego z wypowiedziami Jezusa sprzeczną odrzucam jako nieistotny szum tła

skoro więc jest to jasne to wypada się odwołać do depozytu jakim są ewangelie - do wypowiedzi i działań samego Chrystusa po prostu.
cdn.


N kwi 23, 2023 11:21
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
U źródła czyli cel i funkcja kapłaństwa w ewangeliach.

Kluczowym fragmentem depozytu ewangelicznego dla zrozumienia celu i funkcji kapłaństwa chrześcijańskiego jest fragment zawarty u Marka 16, 15 -19
z niego zaś słowa "głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!"

taka niewątpliwie była funkcja apostołów i cel ich powołania

o posłannictwie owym zdaje się wspomina i Umiński - aczkolwiek zupełnie zapomina wspomnieć czego ono dotyczyło.

No nie wiem jak dla was ale dla mnie bez głoszenia Ewangelii nie istnieje chrześcijańskie kapłaństwo
może istnieć jakieś teatrum ale sensu i treści w nim istotnej nie ma


N kwi 23, 2023 11:38
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Jeśli zatem zgodzimy się że bynajmniej nie sprawowanie władzy jest funkcją kapłaństwa lecz głoszenie Ewangelii

to wypada nan spojrzeć jak owo głoszenie wygląda w ewangeliach

pierwszą osobą która przyjmuję Dobrą Nowinę nie jest bynajmniej Piotr - jego brat Andrzej również zresztą nie.

Życie Jezusa (abstrahując od Janowej wizji przedwiecznego Logosu) zaczyna się wcale nie od powołania tego czy innego fraglesa na ucznia...

Zaczyna się od wcielenia. Wcielenie zaś poprzedzone jest bardzo dobitnym wyrazem ludzkiej wolnej woli.
Wszystko zatem zaczyna się po naszej ludzkiej stronie od prozaicznego "Fiat" pewnej żydowskiej nastolatki.

I cóż tu mówić setki papieży mogło sobie fiacić choćby i trzy razy dziennie a żaden nie urodził...
taka sytuacja po prostu...

Jak się przyjrzymy sytuacji w której owo "fiat" pada to powinniśmy ulec pewnej refleksji

Zasadniczo nie ma potrzeby pytania o zgodę na zapłodnienie kobiety - jest to możliwe wbrew jej woli.
Bóg jednak zdaje się widzi potrzebę nieco mniej utylitarnego traktowania kobiety
To zdecydowanie Boga odróżnia od hierarchów kościelnych zresztą - oni bowiem zdają się zawsze wiedzieć lepiej
Bóg jednak nie - postanawia zapytać

Choć hmm czy naprawdę postanawia zapytać?
relacja Łukasza wskazuje że jednak nie miał zamiaru pytać - ot Bóg wysyła Gabriela z wiadomością że nastolatka urodzi syna
nie ma tu żadnego pytania - jest wyłącznie stwierdzenie

Aczkolwiek "fiat" pada i zdaje się że ma jednak znaczenie zasadnicze.

Znaczenie owego "fiat" jest tak czy siak równie istotne, bez względu na to czy Bóg potraktował żydowską nastolatkę przedmiotowo czy też nie.

"Fiat" jest bowiem wyznaniem wiary - pierwszym historycznie i nomen omen najbardziej brzemiennym w skutki.

Nie istnieje wyższa funkcja kapłańska niż funkcja bożej rodzicielki
I cóż nie jest to funkcja osiągalna dla żadnego faceta - aczkolwiek dla Boga wszystko jest możliwe i w tym kontekście mógłby urodzić również i Piotr

z jakiegoś jednak powodu nie zastosowano takiego myku


N kwi 23, 2023 12:06
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Kwestia Theotokos stała się zresztą przedmiotem licznych kontrowersji w chrześcijaństwie...

pomijając je wszystkie jako dyskusje o rzeczach o których jednak większego pojęcia nie mamy i mieć nie możemy - nie sposób zaprzeczyć pochodzeniu Jezusa z kobiety - zawdzięczaniu zatem jej jego ci najmniej ludzkiej postaci i natury.

W tym kontekście wypada więc odnieść się do twierdzeń modernistycznych o niemożności udzielenia święceń kobietom jak również do twierdzeń odrzuconej dziś tradycji rzymsko-katolickiej o rzekomym potraktowaniu Marii per noga przez Chrystusa (poprzez niewłączenie jej do grona 12)

To co się odbyło podczas zwiastowania zdecydowanie poprzedza całą ziemską działalność Jezusa.
Wybór został dokonany przez Boga i zaakceptowany przez człowieka.
Tak zostało zawarte przymierze.
I nie wydaje się by Bóg się z niego wycofał w jakimkolwiek momencie.

Często przy tym przymierze to nazywane jest dawidowym - Bóg bowiem daje obietnicę Dawidowi - Dawid jednak ani żaden z jego męskich potomków jakoś nie rodzi
Rodzi Maria - zanim jednak rodzi jak już zaznaczyłem na samo wcielenie wyraża zgodę

Wcielenie i poród nie są jednak końcem roli Marii w całej tej historii.

Nie jest też Maria jedyną kobietą która przyjmuje i głosi ewangelię.

Głosi - tak właśnie trzeba to ująć

no ale zanim o tym głoszeniu Marii, w przekzaie mamy wspomnienie o innych głosicielakch ewangelii - jak najbardziej płci żeńskiej


N kwi 23, 2023 12:39
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Podchodząc do sprawy historycznie, po Marii kolejną osobą głoszącą Dobrą Nowinę jest Elżbietą - Łukasz 1, 42
następnie już publicznie prorokini Anna Łukasz 2,38
Wreszcie i sama Maria w czasie wesela w Kanie.

W trakcie swego nauczania Jezus miał nie tylko 12 uczniów których rozsyłał za swego ziemskiego życia jeszcze by głosili Dobrą Nowinę, odwrotnie wybierał sobie osoby zupełnie nie oczywiste do tego samego celu.
dla przykładu Samarytanka Jan 4 z opisanym tamże skutkiem.

Zasadniczo w tekstach ewangelii kobiety występują dość licznie - i bywają wspominane częściej od poszczególnych uczniów dość przy tym często sam Jezus stawia je 12 lub innym jako wzór.

Nie ma w przekazie ewangelii nic podobnego do Pawlowego "Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem, lecz [chcę by] trwała w cichości” (1Tm 2, 11-12)." a wrecz odwrotnie rzecz się przedstawia.

Jest to oczywiście kwestia wiary - jeden wierzy Jezusowi a inny Pawłowi


N kwi 23, 2023 13:50
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Wracając do dwu różnych i sprzecznych wizji kapłaństwa w chrześcijaństwie

czyli do kapłaństwa jako służby i kapłaństwa jako władzy

wypada powiedzieć kilka słów o tym że są to koncepcje zasadniczo ze sobą sprzeczne

bo dla tych którzy postawili na władzę jest to zupełnie niejasne
postawionych najdalej od życia hierarchów nazywają oni sługami sług nie widzą w tym drwiny z posługi samego Chrystusa

kwestia prymatu i hierarchii en mass jest niewątpliwie fundamentalna dla niektórych denominacji - w kościele rzymsko-katolickim zarówno tradycyjnym jak i modernistycznym przesłania wręcz cały przekaz ewangeliczny

dogmatyczne przyznanie cech boskich papieżowi w sumie jest chyba herezją większą od jakiejkolwiek innej może poza nauką o władzy kapłana nad Chrystusem (cokolwiek zapomniana to nauka ale czasem się aktywizują jej zwolennicy)

kult władzy zaszedł tu tak daleko że w sumie Bóg został ubezwłasnowolniony - w moim odczuciu jest to kwestia faktycznego ateizmu twórców tego systemu - na rzecz aktualnego czysto świeckiego władcy zresztą

en mass depozyt ewangelii jest dość skromny zupełnie bez porównania z twórczością licznych hierarchów
i w jej masie można go wręcz uznać za zupełnie zaginiony w najlepszym zaś razie uważany za legendarny
tym bardziej zresztą za taki jest uważany im bardziej jest sprzeczny z aktualną polityką papieża czy też jemu podobnego hierarchy stojącego na czele dowolnej denominacji

Tymczasem wydaje się że jest jednak sednem chrześcijaństwa... a przynajmniej być powinien.

Ale hmm zostawiając na chwilę historię i zastępującą ewangelię apologetykę popatrzmy na codzienność gminy chrześcijańskiej i faktycznie wykonywane w niej funkcje
cdn.


N kwi 23, 2023 14:44
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
Gmina to parafia po prostu.

Obecnie ciężko znaleźć denominację w której na czele gminy stoi biskup.
Biskupów jest zarazem i dużo (o wiele za dużo jak na rzekomych następców 12) i mało bo większość samodzielnych gmin nie ma swojego biskupa.
Ten brak skutkuje tym że biskup de facto przestał być zwierzchnikiem gminy chrześcijańskiej - w ogóle nie uczestniczy w jej codziennym życiu po prostu.
Diecezje tym się od gmin różnią że nie stanowią realnych wspólnot a jedynie okręgi administracyjne.
Biskup jest więc jedynie urzędnikiem - zdecydowanie odległym od codziennego życia kościelnego (jakkolwiek nie miałby osobiście dużo zajęć)
W rzymskim katolicyzmie realna funkcja biskupa w stosunku do wiernych ogranicza się do bycia szafarzem bierzmowania.
I jest to jedyny przypadek gdy urzędnik ten jest do czegokolwiek realnie potrzebny.

Funkcje biskupów realnie w gminach pełnią prezbiterzy zwani parochami czy proboszczami.
Są oni jednak zupełnie niesamodzielni i w związku z polityką kadrową poszczególnych denominacji również coraz to bardziej są tylko urzędnikami (skarbowymi zresztą głównie).

Diakonów po parafiach zwyczajnie nie ma (przynajmniej w rzymskim katolicyzmie) a wszelkie inne funkcje straciły rolę instytucjonalną.

Aczkolwiek to że nie ma praktycznie ostiariuszy, egzorcystów akolitów czy subdiakonów nie znaczy że nikt nie pełni ich funkcji.

Oczywiście pełnią je ludzie którym odmówiono a priori święceń - i bardzo często zresztą są nimi kobiety.

Ewangelizacja w sumie stoi na dalekim tylnym planie życia kościelnego, ale jeszcze gdzieś tam istnieje.
Jej elementy zawiera dla przykładu szkolna nauka religii.
Są to jedynie elementy bo program nauki religii obejmuje głównie naukę katechizmu i na ewangelię zw wiele miejsca w nim nie ma.
Są też mszalne czytania których rolę znakomicie wręcz ograniczają homilie na przeróżne dziwne tematy.

Realnie odważyłby się powiedzieć że Ewangelia to dziś raczej kwiatek do kościelnego kożucha.

Skoro już dotknąłem tematu liturgii wspominając o mszach to wypada powiedzieć że realnie rola urzędowego duchowieństwa nader często sprowadza się do właśnie funkcji liturgicznej - w rzymskim kościele modernistycznym tak zresztą uproszczonej że wystarczy do niej w zupełności kubek spodek i kajak oraz koniecznie szalik (a szalik jest najważniejszy jako że służy do wszystkich niemal czynności poza może kropidlowaniem)

w denominacjach o tradycyjnie bogatej liturgii jest oczywiście nieco inaczej
prawosławie czy kościoły starożytne są tu dobitnym przykładem

nie mniej i w katolicyżmie jakieś tam jeszcze formy liturgiczne poza NOM-em pozostały
dla przykładu wspólne modlitwy wiernych - z zasady i wygody musi imś ktoś przewodniczyć i tak się oczywiście dzieje

i w ten sposób spełniane są realnie funkcje diakońskie i subdiakońskie i niższe w parafiach

o tym jak często spełniane są one przez kobiety najlepiej powie wam wasze własne doświadczenie

wydaje się że różne denominacje mają do tego zjawiska krańcowo odmienne podejście
jedne deprecjonują te funkcje przez likwidację święceń i błogosławieństw jak KRK a inne wracają do szerokiego dopuszczają kobiet do kapłaństwa jak prawosławny patriarchat Aleksandrii czy AKO


N kwi 23, 2023 15:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
PrzemekLeniak, jesteś w Hyde Park. W londyńskim Hyde Parku możesz gadać ile wlezie ale są tam tez pewne ograniczenia, tak samo tutaj choć są luźniejsze zasady dyskusji obowiązuje regulamin.
Jeśli chcesz dyskutować to nie prowadź monologu pisząc parę postów pod rząd.

PrzemekLeniak napisał(a):
najpierw zacznę od tego że w kościołach chrześcijańskich (mam tu na myśli kościoły raczej stare a nie dość jednak świeży protestantyzm z jego zupełnie odmiennym postrzeganiem kapłaństwa) istnieją kobiety mające wyższe święcenia czyli sensu stricte kapłanki
W protestantyzmie kapłaństwo rozumiane jest jako powszechne kapłaństwo wszystkich wiernych, nie ma tam pojęcia sakramentalnego kapłaństwa.
Cytuj:
istnieją kobiety mające wyższe święcenia czyli sensu stricte kapłanki
Proszę wskazać mi miejsce gdzie w świadectwach starożytnych Kościołów jest mowa o kapłankach i które dokumenty różnych Kościołów przedreformacyjnych mówią o sakramentalnym kapłaństwie kobiet, dla jasności, nie o diakonisach tylko o kapłankach.
afilatelista napisał(a):
Ale przecież sprawa została rozstrzygnięta przez papieża ex cathedra

Tu pojawia się pewnien problem. Wyjasnia to Kongregacja:
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ac_pl.html
Z jej wyjaśnień wynika:
Cytuj:
W tym przypadku akt zwyczajnego nauczania papieskiego, który sam w sobie przez się nie jest nieomylny, poświadcza nieomylny charakter nauczania doktryny, jaką Kościół już posiada.

Dla jednych stwierdzenie papieża nie było ex cathedra czyli nie było nieomylne, dla Kongregacji było to potwierdzenie tego co Kościół zawsze głosił.
afilatelista napisał(a):
Więc jako katolicy nie macie prawa dyskutować z nieomylnym....
Nawet jak cos jest nieomylnego, nie ma zakazu dyskusji na ten temat, chyba ze ktoś cos od raz podważa, kwestionuje czy wprost głosi herezję.
PrzemekLeniak napisał(a):
Diakonat nie jest kapłaństwem?

Nie jest kapłaństwem.
PrzemekLeniak napisał(a):
Zanim jednak rozpoczęła się epoka modernistycznego postkościoła istniał kościół rzymsko-katolicki mający dłuższą niż 60 lat tradycję

Jest jeden Kościół rzymsko-katolicki. Proszę na przyszłość nie używać terminu "modernistyczny postkościół"!

_________________
ksiądz


N kwi 23, 2023 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: O kapłaństwie kobiet - uwagi
W dalszym ciągu piszesz nie na temat. Wątek jest o kapłaństwie kobiet a nie o diakonacie kobiet.
Ostatni raz zwracam Ci uwagę aby nie pisać o Kościele modernistycznym i niemodernistycznym, jest jeden Kościół. Nie będę wdawał się z Tobą w jakiekolwiek potyczki, forum jest miejscem na dyskusje a nie walkę. Pisząc swoje posty okazuj szacunek tym, którzy to czytają i posługuj się zasadami pisowni języka polskiego (stosowanie dużych liter na początku zdania, zakończenie zdania kropką itd.).

_________________
ksiądz


Pn kwi 24, 2023 8:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL