Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N maja 19, 2024 23:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 225
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
Jerzy_67 napisał(a):
Panteizm wyznajesz?
Zapytałem o sens tego, jak się określiłeś: "Jestem, który jestem".
Ponieważ to imię Boże, to sens moich pytań jest jasny (...)



Jerzy_67, najpierw deklarujesz, ze jestes "dzieckiem bozym", a nastepnie boisz sie nazywac rzeczy po imieniu, zgodnie z prawda objawiona przez Syna Bozego.

Twoj strach przed prawda wynika z braku wiedzy o sobie samym. Uwierzyles falszywym nauczycielom, ktorzy zamiast pomoc ci powrocic do Domu Ojca, wodza cie za nos jak jakies ciele przeznaczone na rzez, a ty podskakujesz z radosci jak i to nieswiadome ciele.

Dlaczego boisz sie nazwac siebie imieniem twojego (rzekomo) Ojca, tak jak to zrobil Chrystus?
Przeciez nie jestes chyba Zydem, ktory odrzuca Chrystusa...?

Jestes, jaki jestes i nie ma drugiego takiego jak ty.

Zamiast glosic przeonaczone nauki biblijne "z podtulonym ogonem", podnies do gory glowe i poczuj sie wreszcie jak u siebie w Krolestwie Bozym, w ktorym podobno juz jestes :-D

Nie wstydz sie i nie boj samego siebie. Swiadome dziecko boze nie ma problemu z wlasną, boską, duchową natura. Wnioskuje z twoich postow, ze (chyba) narodziles sie juz na nowo w duchu, skoro nazywasz sie "dzieckiem bozym".

Bierz przyklad z Syna Bozego :-D


Wt maja 07, 2024 11:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2061
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
viona - bujasz w obłokach napompowanych przez filozofie, których ja nie aprobuję!...
george45 może się do Ciebie dołączyć, ale mnie z Wami zupełnie nie jest po drodze...

Szanujmy się i nie zmuszajmy do niczego.

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt maja 07, 2024 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1560
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
A potrafisz określić w jakiej części ciebie obecny jest Bóg? W głowie, między uszami, w płacie czołowym, nogach, rękach, sercu, w kwiatku, jego łodydze, jabłku czy tylko w pestkach ... ? Zetniesz pukiel włosów, tam również będzie Bóg, obetniesz paznokcie, w nich również będzie Bóg, wyrwiesz zęba, czy w nim również będzie Bóg? Jeśli powiesz, że w całości, to czy taka odpowiedź nie będzie oznaczała, że wszystko jest Bogiem?


Wt maja 07, 2024 11:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 225
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
Jerzy_67...nawet odwagi nie masz, aby przyznac, ze brak ci logicznych argumentow w poruszonej kwestii.
Nikt cie tutaj do niczego nie zmusza, tylko kazdy ci wykazuje, ze jestes w bledzie, popierajac to argumentami.
Na tym polega dyskusja.


Wt maja 07, 2024 11:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1560
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
Czasem, po takiej dyskusji może runąć wszystko, co do momentu dyskusji uważane było przez adwersarza za "świętą i niepodważalną prawdę". Ogarnia cię strach, widzisz że to co do tej pory brałeś za święte, świętym może nie być. Nie można już jak struś schować głowy w piasek, nie można o tym zapomnieć, świat staje do góry nogami. Czy to jest dobre, ciężko odpowiedzieć, dla poszukującego niezbędne, dla wierzącego..., może być czymś nie do zniesienia. Musiałby uznać w wielu przypadkach to w co wierzył, za gusła.
Jerzy_67, może nim nie dorośniesz, nie bierz udziału w takich dyskusjach. Kończysz je w nerwach i zakłopotaniu, krzykiem. Obracaj się może w towarzystwie sobie podobnych, wyznających i wierzących jak ty. Tam ci każdy przyklaśnie, pochwali, być może będą cię nawet wielbili. Poszukujący musi mieć odwagę, w tobie jej nie widzę, jeszcze nie widzę.


Wt maja 07, 2024 12:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 706
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
Jerzy_67 napisał(a):
Mam podwójne obywatelstwo: jestem Polakiem (nie Polaczkiem) i Polska to moja doczesna ojczyzna, ale też jestem Bożym dzieckiem, a ojczyzna moja jest w niebie:

No, z tym niebieskim obywatelstwem, to bym nie przesadzał. Zwłaszcza przed więcierzem. Dopiero po zbawieniu nimi możemy być. Ale na razie jesteśmy, w większym lub mniejszym stopniu, marnotrawnymi dziećmi.

Jerzy_67 napisał(a):
Jeśli swoim pytaniem chcesz mi wybić z głowy to, abym dbał o swoją doczesną tożsamość Polaka (nie: Polaczka), to Ci się to nie uda, bo Pismo mnie uczy, aby o swoją ziemską ojczyzną też dbać - jest nią Polska, a jej obywatele (w tym ja) to Polacy (nie: Polaczki).
Tak, uważam podobnie. Gdyby w moderacji był ktoś, komu zależy zna dobrym imieniu Polski i Polaków, zadziałałby, aby nie używać pogardliwych określeń na nikogo, a w szczególności na Polaków.

george45 napisał(a):
Tym Polakiem się urodziłeś, czy wpoili w ciebie, że nim jesteś? Może w szpitalu rodziła obok twojej mamusi Rosjanka, bądź Niemka i siostrzyczka cię niechcąco podmieniła, a może ojcem twoim był Żyd, Białorusin? Moim zdaniem, Polak, to etykieta jaką tobie przypięto, a ty bronisz jej jak alkoholik flaszki.
Nazywasz siebie dzieckiem bożym, czy to nie jest podobnie jak z tym Polakiem? Gdybyś urodził się np. w Iranie, dzieckiem jakiego Boga byś był?

W obu kwestiach się mylisz. To nie krew, ani narodowość matki świadczy o tym, czy się jest Polakiem, czy też dzieckiem Bożym. To zalezy od naszej postawy, od naszej wiary, od naszych przekonań. Choć rzeczywiście środowisko w którym przyszliśmy na świat ma na to duży wpływ. Tak jak belka startowa dla biegacza. Jednak belka nie decyduje o celu, do którego biegnie. Ale jego wola.
Polakiem nie jest ten, kto urodził się z matki Polki, ale tren, kto uważa Polskę za swoją ojczyznę. I o nią dba. A Jerzy właśnie udowodnił, jak leży mu na sercu dbałość o szacunek dla Polaków. To jest przejawem patriotyzmu, szacunku dla Polski i o tym, że czuje się obywatelem Polski. Podobnie z "obywatelstwem" niebieskim. Dbałość o sprawy Boże, oo wypełnianie woli Boga, okazywanie szacunku Bogu i dbałość o to świadczy o tym, czy jest synem Bożym czy przeciwnie.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Wt maja 07, 2024 13:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1560
Post Re: Kuraki: Nie poznaję Polski do której wróciłem.
Idący, przeczytaj ze zrozumieniem to, co napisałeś, moim zdaniem to bełkot.
Piszesz, że się mylę w obu kwestiach, by za chwilę napisać "Choć rzeczywiście środowisko w którym przyszliśmy na świat ma na to duży wpływ".


Śr maja 08, 2024 6:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL