Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 6:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Europa standaryzuje rąbankę 

Jestem za tym by Unia powedziała wreszcie "co jest co w rąbance ?"
Jestem ZA 50%  50%  [ 3 ]
Jestem PRZECIW 0%  0%  [ 0 ]
Desinteressement (mam to w ... :) 50%  50%  [ 3 ]
Liczba głosów : 6

 Europa standaryzuje rąbankę 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt wrz 19, 2006 16:02
Posty: 28
Post Europa standaryzuje rąbankę
Hitem dzisiejszej informacji biznesowej jest to:
>>
Co to jest cielęcina?
21.09.2006 13:51

Cielęcina ze szparagami. Fot.: Grażyna Wójcik / Agencja SE/East News

Co to jest cielęcina? - zastanawia się Komisja Europejska. Bruksela proponuje wprowadzenie wspólnej definicji tego rodzaju mięsa w całej Unii Europejskiej, "by zapewnić konsumentom pełną informację".

Sprawa wcale nie jest błaha. Niby każdy z nas wie, co to jest cielęcina, ale, jak się okazuje, łatwo możemy zostać zmanipulowani w sklepie mięsnym. W Unii Europejskiej nie ma odpowiednich przepisów, które regulowałyby kwestię, kiedy mięso jest jeszcze cielęciną, a od kiedy powinno być klasyfikowane jako wołowina.

Komisja Europejska stwierdziła, że producenci w różnych krajach "cielęciną" nazywają co innego. Dlatego postanowiła zapytać samych zainteresowanych, czyli konsumentów, co sami uważają za cielęcinę. Okazało się, że kluczową sprawą jest dla nich wiek cielęcia w chwili uboju.

- Dalsze badania wykazały, że właściwości organoleptyczne mięsa, takie jak kruchość, smak czy barwa, zmieniają się w zależności od wieku i sposobu żywienia zwierzęcia, z którego mięso pochodzi - głosi komunikat Komisji.

Dlatego KE jest za tym, by "cielęciną" nazywać w całej UE jedynie "mięso pochodzące ze zwierząt w wieku od 0 do 8 miesięcy", zaś mięso zwierząt w wieku do 12 miesięcy, obecnie określane jako "cielęcina", ma się zwać "wołowiną", bowiem to "w najszerszym możliwym zakresie" uwzględnia "zwyczaje i tradycje kulturowe".

Jak podała KE, "wniosek został złożony po długich dyskusjach ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, obejmujących również przeprowadzone niedawno konsultacje internetowe i jest odpowiedzią na wyrażone przez przedstawicieli branży i państwa członkowskie zapotrzebowanie".

Propozycja Komisji Europejskiej musi jeszcze zyskać aprobatę krajów członkowskich UE.

(INTERIA.PL/PAP)
<< http://biznes.interia.pl/news?inf=793561

Dobrze, że wreszcie się tym ktoś zajął. Idzie się na targ. Tam stoły uginają się od mięsiwa. Nie wiadomo jak powiedzieć sprzedawcy co się chce kupić. Trzeba palcem wskazywać.
A tak to się powie: pół kilo cielęciny i będzie się miało pewność, że ochłap nie będzie z diesięcioletniego woła, lecz milusiego cielaczka.

Kto jest za nową dyrektywą ? Kto jest przeciw ? Kto się wstrzymał ?


Cz wrz 21, 2006 20:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Widze plusy :) Ale osobiście mnie to jeszcze nie dotyczy :P Ale jestem raczej ZA


Cz wrz 21, 2006 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Gdyby głupota mogła fruwać... mielibyśmy w okolicach Brukseli korki na niebie...

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Pt wrz 22, 2006 8:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Z punktu widzenia konsumentów - jest to jak najbardziej słuszne.

Sytuacja - kupuję sobie mięcho pod domem, wiem co mi sprzedają, po prostu mówię "kilo cielęciny, proszę", i mam. A pojadę sobie na koniec Polski, czy za granicę, do rodziny, pójdę do mięsnego i w jakimś tam narzeczu złożę to samo zamówienie - i nie wiem, co dostaję, bo u nich pod hasłem "cielęcina" może funkcjonować zupełnie inny typ mięsa.

Chodzi o wiek, jakość towaru. Cielęcina nie jest wołowiną i na odwrót. Więc uważam, że takie postawienie sprawy jest całkiem uczcicwe. Szczególnie, że to my - kupujący - statystycznie decydujemy, co cielęciną będzie nazywane.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt wrz 22, 2006 9:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
A jak zabraknie cielęciny, to i tak rzucą w sklepie wołowinę i powiedzą, że to cielęcina.

Określili już dopuszczalną prędkość wiatru w oborze, owocowość marchwi. Czekam na nowe wytyczne... :D

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Pt wrz 22, 2006 9:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ok, może się to wydawać takie... dziwne? śmieszne?

Ale skoro ludzi oszukują teraz w tej materii, to trzeba jakieś regulacje wprowadzić. Może to pomoże.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt wrz 22, 2006 10:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Może pomoże. :)

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Pt wrz 22, 2006 10:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL